Jaki ciągnik do dużego gospodarstwa?
Valtra N 174 - zmieniający się ciągnik
Model N 174 jest flagowym przedstawicielem serii N, w skład której wchodzi 6 ciągników o mocy od 105 do 185 KM. Wyróżnikiem ciągnika fińskiej produkcji jest indywidualne dostosowanie go do potrzeb operatora. Ten sam model u kilku rolników może całkowicie się różnić. Zmiana koloru maski stała się już wizytówką Valtry. Silnik, zamontowany w ciągniku jest własnej produkcji, Agco Sizu Power o pojemności 4,4 lub 4,9 l. Maksymalną moc maszyny osiągniemy na poziomie 1800-1900 obr/min, a maksymalny moment obrotowy - w przedziale 1200-1500 obr/min. Takie parametry pracy motoru zapewnią nam niskie zużycie paliwa. Jednostka spełnia normę emisji spalin Tier IV Final tylko w oparciu o technologię SCR, czyli znany już katalizator AdBlue. Brak więc tutaj filtrów cząstek stałych czy systemu recyrkulacji spalin. Układ napędowy dostępny jest w różnych wariantach, m.in. PowerShift 5 i Direct. Producent przewiduję okresowe przeglądy i wymianę oleju co 600 mth.
- Ciekawostką jest to, że ciągnik rolniczy Valtra ma mokre tuleje cylindrowe z dodatkowym podparciem, czyli tak jakby płaszcz wodny wokół tulei cylindrowej podzielony na dwie strefy. Dodatkowe podparcie w środkowej części powoduje, że tam, gdzie tłok ma największa prędkość względem cylindra, jest jeszcze lepiej uszczelniony, czyli nie ma wibracji, bo są bowiem one ośmiokrotnie mniejsze, czyli praktycznie są wyeliminowane. Pierścienie idealnie przylegają. Mamy dłuższą żywotność silnika. Jest to charakterystyka naszego silnika Sizu od wielu lat i w najnowszej wersji tego nie zabrakło - mówi Sebastian Karasiewicz, reprezentujący firmę Valtra Polska.
Układ hydrauliki wyposażony jest w osobny, 60-ciolitrowy zbiornik i taki sam dla oleju przekładniowego. W celu poprawy wydajności przy korzystaniu z instalacji hydraulicznej silnik delikatnie zwiększa obroty, co pozytywnie wpływa na pracę np. z ładowaczem czołowym. Nowa konstrukcja kabiny również może być przystosowana do upodobań użytkownika, dostępna jest pięciosłupkowa, sześciosłupkowa lub z przeznaczeniem na prace leśne z orurowaniem. W nowej serii N wprowadzono Hill Hold, czyli asystent ruszania na wzniesieniach, który jest dostępny w branży samochodowej. W ciągnikach jest to innowacja. Zatrzymując się na wzniesieniu i chcąc bezpiecznie ruszyć, wystarczy załączyć prostą sekwencję rewersem. Maszyna zostanie wtedy zahamowana i dopiero po dodaniu gazu ciągnik załączy napęd i zwolni hamulce. Przejście jest na tyle płynne, że uniemożliwia cofnięcie się pojazdu. Kolejną nowością w ciągnikach jest system ASR, który dba o odpowiednią przyczepność.
Operator wybiera dopuszczalny poziom poślizgu (np. 20%), gdy teren będzie na tyle mokry, aby przekroczyć tę wartość, wówczas silnik z bezstopniową przekładnią sam dobierze bieg i prędkość, zachowując odpowiednią trakcje kół (nie większą niż 20%).