Co można zrobić z lawendy?
Kiedy za oknem szaro i ponuro, aż miło popatrzeć na kadry z Sielskiego Pola Lawendy, które u podnóża Świętego Krzyża kusi swym urokiem i wabi niesamowitym zapachem. To wspomnienie lata w postaci zasuszonych bukietów lawendy towarzyszy przez cały rok Kamili Wzorek, która w Bostwie Starym (gm. Pawłów) uprawia te przecudnej urody rośliny.
Uprawa lawendy narodziła się w rodzinie państwa Wzroków dość spontanicznie. Choć oboje pochodzą z rodzin o tradycjach rolniczych i nieobce im życie na wsi, na co dzień mieszkają i pracują w Starachowicach.
Kiedyś byłam z mężem na plantacji lawendy i tak mi się to spodobało. Kawałek ziemi z widokiem na Św. Krzyż na górce idealnie się do tego nadawał. I tak trzy lata temu powstało Sielskie Pole Lawendy otwarte dla wszystkich, gdzie można znaleźć spokój, ukojenie i relaks na łonie natury – mówi pani Kamila, która również ma tutaj swoje miejsce na ziemi.
Praca przy 800 krzewach lawendy
Na tej mini plantacji jest 800 krzaków lawendy, które zostały sprowadzone ze szkółki. Posadzone na agrotkaninie od początku wymagały specjalnych zabiegów i pielęgnacji, bo jest to dość wymagająca uprawa.
- To jest roślina wieloletnia, jeśli się o nią dobrze dba i właściwie pielęgnuje. Na wiosnę, kiedy już skończą się pierwsze przymrozki, jest cięcie lawendy. Wtedy formujemy krzaki, nadajemy kształt kuli. Pierwszy sezon wymagał zdecydowanie najwięcej pracy, m.in. plewienia, bo ziemia między krzakami zarastała bardzo szybko zielskiem - dodaje.
Szczyt sezonu tj. kwitnienia przypada na przełom czerwca i lipca, najładniejsza lawenda jest na początku lipca, kiedy roślina jest w pełnym rozkwicie, ciesząc oko i wabiąc swym niesamowitym zapachem, do połowy sierpnia jest na polu.
W szczycie sezonu jest najwięcej pracy, przy ścinaniu jej głównie na susz i bukiety, ale robiliśmy też sól lawendową, dodawałam jej co ciasteczek i dżemów - świetnie sprawdza się w kuchni, także jako lemoniada do picia. Kolejne cięcie jest przed zimą. Ponieważ na naszym polu jest posadzona lawenda, która ma podwójne kwitnienie, w ostatnim czasie udało mi się ściąć świeżą lawendę. Generalnie nie przykrywamy jej na zimę – lawenda dobrze sobie radzi w niskich temperaturach. Zmienia wtedy kolor na srebrno-szary, ale jest równie urokliwa – mówi pasjonatka lawendy. Uprawa nie może być prowadzona na kwaśnej ziemi. Przed posadzeniem robi się badania ph gleby, potem jest wapnowanie. Zasadniczo lawenda lubi podłoże przepuszczalne, piaszczyste, dobrze radzi sobie z suszą. Lubi nasłonecznione tereny. - Nasza uprawa jest nawadniania, niektórzy uważają wręcz, że nie powinno się podlewać, bo wtedy lawenda jest bardziej podatna na choroby grzybowe. I z tym musimy sobie radzić, czasem metodą prób błędów, czasem z pomocą bardziej doświadczonych plantatorów, którzy zawsze służą radą w sieci, bo sympatyków fioletowych pól w okolicy i nie tylko przybywa. W ostatnim sezonie nasze pole cieszyło się ogromnym powodzeniem, wiele osób z miast przyjeżdżało zobaczyć, pospacerować, odpocząć, miło spędzić czas. Z myślą o tym głównie powstało Sielskie Pole Lawendy, choć pani Kamila nie ukrywa, że myśli o wykorzystaniu lawendy do produkcji olejków. - Chodzi mi to po głowie, ale co z tego będzie, czas pokaże. Uwielbiam lawendę, uwielbiam to miejsce, uprawa, choć wymagająca, działa bardzo relaksująco, to doskonała odskocznia od pracy, choć ja bardzo lubię swoją pracę w służbie zdrowie i raczej bym na rzecz lawendy z niej nie zrezygnowała.
Być może stąd się wzięła uprawa lawendy w życiu pani Kamili, bo roślina na wiele właściwości leczniczych. Stosowana jest w farmakoterapii stresu oraz bezsenności. Wykorzystywana jest również w pielęgnacji cery trądzikowej. Ma zastosowanie w leczeniu schorzeń układu pokarmowego, takich jak problemy trawienne czy zaburzenia wydzielania żółci. Ma działaniu przeciwbólowe. Napar może złagodzić ataki migreny, bóle menstruacyjne i reumatyczne. Jej działanie antyseptyczne i przeciwzapalne jest pomocne w łagodzeniu zapalenia zatok i nieżytu nosa.
Lawenda ma wiele zastosowań
Świeżo pokrojone liście lawendy świetnie nadają się do sałatek warzywnych, sosów, win, octów winnych. W kuchni bardzo często stosowany jest ekstrakt lawendowy, który nadaje wyśmienity smak deserom.
Suszone kwiaty lawendy posiadają bardzo szerokie zastosowanie. Są wykorzystywane w przemyśle kosmetycznym, gdzie na ich bazie produkowane są kosmetyki pielęgnacyjne i lecznicze, w przemyśle perfumeryjnym do wytwarzania perfum oraz innych produktów zapachowych oraz w ziołolecznictwie.