Karmią krowy... czekoladą i sprzedają mleko prosto z gospodarstwa [ZDJĘCIA]
- 1/5
- następne zdjęcie
Holenderska farma mleczna położona w miejscowości Bodegraven. To właśnie tam krowy do paszy dodawaną mają czekoladę. Dlaczego? Jakie daje to efekty? Poznajcie tą niezwykłą historię gospodarstwa rodziny Oostdam.
130 krów utrzymywanych jest dzisiaj w gospodarstwie prowadzonym przez Yvone i Jordena Oostdam-ów oraz ich dzieci. Rodzinne gospodarstwo powstało w 1972 r. Stworzyli je rodzice Jordena, który oficjalnie zaczął pomagać im pomagać w 1994 r. Siedem lat później dołączyła do niego również jego żona Yvone.
Na początku tej historii w gospodarstwie utrzymywanych było 40 krów. Stopniowo stado było powiększane. Obecny stan to 130 "mlecznic". Zwierzęta utrzymywane w stadzie to mieszanka trzech ras: Montbeliarde, HF i Szwedzkiej Czerwonej. Krowy wypasane są na pastwisku o powierzchni 30 hektarów, a całe gospodarstwo liczy w sumie zaledwie 15 ha więcej.
- Skupiamy się przede wszystkim na dobrostanie zwierząt. Chcemy żeby nasza praca była jak najłatwiejsza, a krowy miały jak najlepsze warunki - mówi Jorden Oostdam.
Jego żona Yvone z dumą przyznaje, że ich zwierzęta żyją około rok dłużej niż przeciętne krowy w Holandii.
- Staramy się dać im dobre życie i pracujemy nad długowiecznością - tłumaczy Yvone Oostdam.
Średnia wydajność życiowa "mlecznic" w tym gospodarstwie to około 43.000 kg mleka, podczas gdy ogólnie w Holandii jest to ok. 32.000 kg. Obora w której utrzymywane są zwierzęta wybudowana została w 2008 roku. Budynek został postawiony w taki sposób, aby zapewnić krowom jak najwięcej naturalnego światła i dobrą wentylację.
- W oborze nie ma ścian, a boki są zamykane tylko zimą, gdy jest mróz. Jeśli jednak temperatury nie są zbyt niskie, obora pozostaje otwarta przez cały rok - mówi Yvone Oostdam.
Niekonwencjonalne rozwiązanie w oborze wybrano, aby krowom zapewnić zdrowie wymion oraz wygodę leżenia. Gospodarze zdecydowali się na stosowanie głębokiej ściółki z przetworzonego materiału organicznego z hodowli koni. Według rolników materiał nie jest zbyt suchy, a zwierzęta dłużej pozostają czyste.
- Krowy mają także lepszą przyczepność. Łatwiej im się wstaje - dodaje Yvone Oostdam.
Czekolada dodaje energii i zwiększa wydajność
Kolejnym wyjątkowym rozwiązaniem w gospodarstwie Państwa Oostdam jest skład TMR-u jaki jest podawany zwierzętom. Znajduję się w nim między innymi... czekolada w proszku. Ma ona zwiększyć energetyczność i wydajność krów. Pasza zawiera również sianokiszonkę z traw i pulpę buraczaną. Po 20 latach rolnicy zrezygnowali natomiast z kiszonki z kukurydzy. Oostdam-owie otwarci się cały czas na stosowanie nowinek w dawce paszowej i co kilka miesięcy, wraz z doradcą paszowym analizują ewentualne zmiany.
Rolnikom zależało także na krótszym łańcuchu dostaw. Gospodarstwo przystąpiło więc do platformy "Mijn Melk", która ma na celu zmniejszenie odległości między rolnikami, a konsumentami. Hodowcy oferują mleko bezpośrednio z gospodarstwa, które nie jest mieszane z tym od innych rolników. Do produkcji jest używana w pełni zautomatyzowana mini-fabryka. Mleko jest automatycznie pasteryzowane i pakowane na farmie. Oostdam-om umożliwia to system Lely Orbiter, który przetwarza mleko transportowane do niego bezpośrednio z robotów udojowych tej samej firmy - Lely Astronaut. System ten pozwala rolnikowi na pełną kontrolę przy każdym doju, a także zepewnia jakość i optymalny smak produktu. To drugie tego typu urządzenie w Holandii. Lely Orbiter przetwarza mleko gwarantując wydajność 300 litrów na godzinę, a także umożliwia butelkowanie i etykietowanie na terenie całego gospodarstwa.
ZOBACZ TAKŻE: 30 hektarów, 60 krów mlecznych i rekordowe wydajności
Firma Lely nie tylko pomogła farmie w przetwarzaniu surowca w gospodarstwie, ale także doradziła, jak lepiej połączyć rolnika, detalistę i konsumenta. Rodzina Oostdam zdecydowała się sprzedawać swój produkt za pomocą Internetowego supermarketu Picnic.nt. Dzięki temu konsumenci mogą się kontaktować bezpośrednio z rolnikami. Obecnie mleko w butelkach jest dostępne w litrowych butelkach i można je nabyć w dwóch opcjach: mleka pełnego i półtłustego.
- Chcemy aby nasze produkty były coraz bardziej popularne i były sprzedawane również w większych butelkach, a także w szerszej gamie rozwiązań jeśli chodzi o sam produkt. Zobaczymy jakie będą możliwości, ale chętnie spróbujemy wyprodukować również jogurty
- kończy Yvone Oostdam zaznaczając przy tym, że gospodarze nadal koncentrują się na dobrostanie zwierząt i chcą działać przede wszystkim w sposób zrównoważony.
ZOBACZ TAKŻE: "Nie sztuką jest mieć dużo krów, tylko dużo mleka" [ZDJĘCIA + VIDEO]
- 1/5
- następne zdjęcie