Uchylenie stref niebieskich w kilku powiatach
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Unia Europejska zaakceptowała złożony przez stronę polską wniosek o uchylenie strefy niebieskiej na terenie powiatów kaliskiego, pleszewskiego i konińskiego.
Strefa ta była wprowadzona w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń w dwóch gospodarstwach zajmujących się produkcją trzody chlewnej w powiecie kaliskim.
ZOBACZ TEŻ - PORODÓWKA NA 224 LOCHY I DOKTORAT Z SOI (FILM)
21 września ubiegłego roku Komisja Europejska wyznaczyła dwie granice strefy niebieskiej ASF na terenie województwa wielkopolskiego - po odnotowaniu choroby u świń w gospodarstwach na terenie miejscowości Perzyny oraz Łaszków.
- Uchylenie strefy niebieskiej - kaliskiej - zostało zaakceptowane dzięki naszym staraniom oraz ogromnemu wkładowi pracy służb weterynaryjnych, hodowców trzody chlewnej oraz myśliwych redukujących na tym obszarze populację dzików. Obecnie czekamy na jej opublikowanie. Ukaże się pewnie lada dzień. Na miejscu strefy niebieskiej pozostanie strefa żółta, czyli obszar ochronny. Jest to duże ułatwienie dla hodowców. Nie będzie trzeba badać trzody chlewnej przed przemieszczeniem do uboju - mówi dr Tomasz Wielich, Wojewódzki Inspektor Weterynaryjny ds. zdrowia i ochrony zwierząt w Poznaniu. - Następnym naszym krokiem będą działania w kierunku uchylenia strefy żółtej, ale to jeszcze jakiś czas potrwa.
ZOBACZ RÓWNIEŻ - CENY TUCZNIKÓW W GÓRĘ!
Zdaniem służb weterynaryjnych obecnie sytuacja w Wielkopolsce, jeżeli chodzi o afrykański pomór świń, jest bardzo korzystna. Od sierpnia 2020 roku nie zarejestrowano żadnego przypadku tej choroby u dzików. Od tego czasu nie ma również nowych ognisk tej choroby w Wielkopolsce. - Niepokoi nas sytuacja w województwie lubuskim, bo tam się cały czas rozpoznaje afrykański pomór świń u dzików. Robimy wszystko, żeby się zabezpieczyć. Żeby płot, który jest na granicy województwa wielkopolskiego i lubuskiego był jak najbardziej skuteczny i zapobiegał przemieszczaniu się dzików - z lubuskiego do Wielkopolski. Wykonujemy działania, zapobiegawcze, żeby afrykańskiego pomoru świń w naszym województwie nie było - dodaje dr Tomasz Wielich.