ASF. Konieczne kombinezony ochronne
Gospodarstwa prowadzące produkcję trzody chlewnej, w związku z przepisami dotyczącymi bioasekuracji, zobowiązane są do posiadania w jednym budynku hodowlanym co najmniej dwóch zestawów ochrony indywidualnej.
Rolnicy pamiętajcie o tym! Inspektorzy weterynarii zapytają o to podczas kontroli w chlewniach!
Co musi znaleźć się w zestawie ochrony indywidualnej?
W jego skład wchodzą: kombinezon, nakładki na buty, rękawice oraz maseczka jednorazowa. Gospodarz powinien je mieć na wypadek, gdyby ktoś (w tym lekarz weterynarii czy osoba kontrolująca) przyszedł na fermę i nie posiadał takich rzeczy. Producenci oferują kombinezony o różnych rozmiarach. Warto więc mieć w gospodarstwie kilka egzemplarzy, zarówno dla niższych, jak i wyższych osób. Co jest w nich najważniejsze?
- By były przewiewne i oddychające - by stanowiły barierę ochronną a jednocześnie były komfortowe dla użytkownika - tłumaczy Przemysław Soszka z firmy Bolte.
Czytaj także: ASF. Wzory dokumentów, które musisz mieć przy kontroli! [POBIERZ]
Taką funkcję spełniają kombinezony wykonane z materiału jakim jest polipropylen. Ich główną funkcją jest to, by chroniły przed przedostaniem się na ubranie substancji i pyłów w gospodarstwie, do których umownie zalicza się także wirusy i bakterie.
- Jest wiele rodzajów kombinezonów ochronnych. Do rolnika skierowane są te, które przede wszystkim chronią przed cząstkami stałymi jak również ciekłymi chemikaliami np. w postaci areozoli (dezynfekcja, oprsyki). Mają one zabezpieczyć przed substancjami, które mogą znajdować się na zewnątrz, ale powinny przepuszczać powietrze. Powinny zatrzymywać wszelkie pyły, środki chemiczne czy mgiełki przy sporządzaniu roztworów. Kombinezony dostępne na rynku występują w sześciu typach ochrony, my proponujemy typ 5,6 - dodaje Przemysław Soszka z firmy Bolte.