Mężczyzna, który ustrzelił dzika zgodnie z zasadami, przekazał zwierzę do badań weterynaryjnych oceniających jego zdrowie. Pierwsze próbki przebadano w Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii w Poznaniu, gdzie potwierdzono obecność afrykańskiego pomoru świń. Próbki wysłano także do analizy w Państwowym Instytucie Weterynarii w Puławach. Wyniki badań również okazały się pozytywne. Dwie gminy powiatu kaliskiego zostały oznaczone jako teren zagrożony ASF.
ZOBACZ TEŻ - OPŁACALNA PRODUKCJA POŁĄCZONA Z DBANIEM O SPEŁNIANIE ZASAD BIOASEKURACJI (FILM)
Wirus dla zwierząt jest praktycznie w stu procentach śmiertelnym zagrożeniem i łatwo przenosi się na zwierzęta hodowlane.
Teren, na którym stwierdzono ognisko ASF, objęty został obostrzeniami, m.in. ograniczeniem transportowania świń i sprzedaży mięsa wieprzowego.
SŁUŻBY WETERYNARYJNE APELUJĄ DO ROLNIKÓW, DO HODOWCÓW O CZUJNOŚĆ, A PRZEDE WSZYSTKIM - O PRZESTRZEGANIE ZASAD BIOASEKURACJI!!!
ZOBACZ TEŻ - BRACIA RADZĄ SOBIE ZE SPEŁNIANIEM ZASAD BIOASEKURACJI (FILM)
ZOBACZ RÓWNIEŻ - OGNISKO ASF W JEDNEJ Z HODOWLI TRZODY CHLEWNEJ W WIELKOPOLSCE