Hakerzy zaatakowali serwery cukrowni Pfeifer&Langen
Cyberprzestępcy rzucili się na system informatyczny spółki produkującej cukier w ubiegłym tygodniu.
O ataku hakerskim na polską spółkę posiadającą cukrownie Pfeifer&Langen poinformował portal gostynska.pl. Podał, że cukrownia miała przejściowe problemy informatyczne. Komputery przestały działać, ale tylko częściowo. Firma nie jest jednak w żaden sposób sparaliżowana - Nie ma zagrożeń w zakresie realizacji płatności - pensje pracownikom zostały w terminie zapłacone - mówi Sylwia Stępniewska, kierownik działu prawnego w Pfeifer & Langen Polska S.A. w Poznaniu.
Przekonuje, że nie powinni czuć się zaniepokojeni plantatorzy, biorący udział w kampanii buraczanej. - Nic mi nie wiadomo o zagrożeniu płatności w związku z kampanią buraczaną. Nie możemy sobie na to pozwolić. Gdyby miały być jakiekolwiek problemy, one nie dotkną naszych kontrahentów, w tym plantatorów. Systemy finansowe są bezpieczne - zapewnia Sylwia Stępniewska. - Takie ataki kierowane są przez osoby, międzynarodowe gangi. Jest to skomplikowana sprawa. Atak przebiega kilkuetapowo i ujawnił się w pewnym obszarze. W tym przypadku celem były serwery naszej spółki, umieszczone w określonym miejscu. Dotknęły nas utrudnienia. Trudno mówić tutaj o cukrowniach, serwery są w określonym miejscu. Jednak wszystkie procedury, które są z tym związane - prawne i organizacyjne, realizujemy na bieżąco - dodaje.
Czytaj także: Buraki cukrowe - przez niższe plony plantatorzy narażeni na kary
Zapewnia, że cukrownia gostyńska, podobnie jak pozostałe, nie mają z tym żadnych problemów. Wszystkie nieprzerwanie pracują, sprzedaż cukru się odbywa, dostawy są realizowane.
- To wewnętrzne, administracyjne problemy. Są na przykład osoby, które akurat nie mogą korzystać z komputera - dodaje kierownik działu prawnego w Pfeifer & Langen Polska S.A. w Poznaniu.
- Jedyny problem, który nas dotyczy to problem komunikacji mailowej Uczulamy naszych kontrahentów i informujemy, aby uważali przy odbieraniu wiadomości ze skrzynki mailowej - zawierającej podejrzane załączniki. W taki sposób ten wirus może się przemieszczać - mówi kierownik działu prawnego w Pfeifer & Langen Polska S.A. w Poznaniu.
Przeczytaj wywiad z dyrektorem cukrowni w Gostyniu TUTAJ
W Gostyniu, gdzie znajduje sie jedna z cukrowni Pfeifer & Langen, pojawiły się plotki, że hakerzy żądali wielomilionowego okupu. Stępiewska kategorycznie im zaprzecza.