Producenci drobiu mogą zacierać ręce
Z najnowszego raportu Rabobanku wynika, że po słabej drugiej połowie 2023 roku, warunki na światowym rynku drobiu stopniowo się poprawiają. Na kilku rynkach, które borykały się z nadpodażą i spadającymi cenami, w pierwszym kwartale 2024 roku nastąpiła poprawa. Kluczowym czynnikiem pozostanie jednak świadomość cenowa wśród konsumentów.
Wzrost do 2 % napędzany przez rynki wschodzące
- Z perspektywy globalnej spodziewamy się wzrostu od 1,5% do 2% w 2024 roku, napędzanego głównie przez rynki wschodzące w Azji, na Bliskim Wschodzie, w Afryce i Ameryce Łacińskiej. Wzrost w Europie, USA i Japonii będzie powolny - poinformował analityk Rabobanku. Największą niewiadomą pozostaje sytuacja będąca wynikiem konfliktów w rejonie Morza Czarnego i Morza Czerwonego. Ataki islamistów na Morzu Czerwonym komplikują przewóz towarów szlakami morskimi, a to z kolei negatywnie wpływa na terminy dostaw i ich koszt.
Niskie ceny pasz wpływają na opłacalność produkcji drobiu
Na opłacalność produkcji drobiu wpływają niskie ceny pasz, które w porównaniu z 2023 rokiem spadły o około 15-25 procent. Dostawy paszy w Brazylii oraz krajach i regionach półkuli północnej, takich jak USA, UE i Rosja, są dobre, a ceny spadają. Z punktu widzenia podaży i popytu wydaje się, że światowe ceny surowców osiągnęły najniższy poziom.
Sztuczna inteligencja w walce z grypą ptaków
Problemem nadal pozostaje grypa ptaków, jednak nie jest wykluczone, że do zwalczania jej skutków oprócz klasycznych metod, takich jak szczepienia, zostanie włączona sztuczna inteligencja, która będzie mogła opracować modele ochrony przed zakażeniami.