Zdaniem doświadczonych ogrodników ma same zalety. Kwitnie długo i bujnie

Różne odmiany kocimiętki (Nepeta) – a samych gatunków jest prawie 300 – mogą okazać się najciekawszą bazą letniej rabaty. To uniwersalne rośliny do ogrodów rustykalnych, tradycyjnych i niebiesko-fioletowych, wonnych rabat w stylu śródziemnomorskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czym wyróżnia się kocimiętka?
Ta roślina z rodziny jasnotowatych jest szeroko rozprzestrzeniona m.in. na terenie Europy i północnej Afryki. Na terenie Polski, głównie w Karpatach, można spotkać dziko rosnącą kocimiętkę nagą (Nepeta nuda). Wśród odmian ozdobnych dużą popularnością wśród ogrodników cieszy się m.in. kocimiętka Faassena – mieszaniec dorastający do ok. 45 cm.
Czytaj też: Wymieszaj z wodą i podlej petunie. Proste i tanie odżywki do stosowania w lipcu
Kocimiętki mogą przypominać pokrojem lawendę i często bywają z nią zestawiane na rabatach. Rośliny te są bylinami. W zależności od gatunku i odmiany mogą osiągać nawet do ok. 1,2 m wysokości. Łodygę porastają lekko ząbkowane, owłosione, aromatyczne liście. Delikatny aromat wydziela także łodyga. Drobne, ale gęste kwiatostany przybierają zazwyczaj jasnoniebieską barwę. Dostępne są również ozdobne odmiany kocimiętki o różowych i białych kwiatach.
Kocimiętkę wysiewa się z nasion, rozmnaża przez podział kępy lub ukorzenienie pędów.
Czytaj też: Nie zapomnij o tym zabiegu w lipcu. Za rok piwonie obsypią się kwiatami
Dlaczego warto uprawiać kocimiętkę?
Jeżeli wierzyć zapewnieniom doświadczonych ogrodników, kocimiętki posiadają wyłącznie zalety:
- są bylinami, które bardzo łatwo same się rozsiewają – jeżeli warunki ku temu sprzyjają, kocimiętka bywa rośliną mocno ekspansywną,
- mają minimalne wymagania odnośnie jakości gleby,
- dobrze znoszą dłuższe okresy suszy,
- bardzo szybko rosną,
- kwitną już od maja/czerwca aż do września/października,
- mają przyjemny, wyczuwalny aromat, wydzielany przez kwiaty, liście i łodygę – zapach kocimiętki określa się często jako "cytrynowo-miętowy",
- przez całe lato intensywnie przyciągają do ogrodu pszczoły i trzmiele,
- ziele kocimiętki jest wykorzystywane w medycynie naturalnej/ludowej,
- kocimiętka właściwa (Nepeta cataria) jest cennym, pszczelim pożytkiem.
Estetyczne walory kocimiętki
W polskich ogrodach kocimiętki ozdobne goszczą coraz częściej ze względu na wszechstronność zastosowania. Niskie odmiany sadzi się na obwódkach rabat. Rośliny o średnich wymiarach można łączyć z innymi bylinami. Kocimiętki prezentują się wyjątkowo estetycznie m.in. z piwoniami, różami i liliowcami. Dość popularne jest łączenie tych roślin z lawendą i perowskią – na zasadzie podobnej kolorystyki i wymagań glebowych (suche, piaszczyste podłoże). Rabata złożona z różnych odmian kocimiętek stanie się szybko magnesem na pszczoły i trzmiele. W ciągu dnia w ogrodzie będzie wyczuwalny delikatny, ziołowy aromat.
Czytaj też: Wykorzystaj deszczówkę w ogrodzie. Zaoszczędzisz spore kwoty
Czy kocimiętka przyciągnie do ogrodu koty?
Niektóre gatunki kocimiętki (tu m.in. Nepeta cataria) wydzielają olejki eteryczne z wysoką zawartością nepetalaktonu. Ten związek chemiczny przypomina aromatem kocie feromony. Zwierzę pobudzone zapachem będzie ocierać się o roślinę i podgryzać jej liście. Może się także zdarzyć, że futrzak wytarza się w rabacie łamiąc pędy i łodygi roślin. Co ciekawe, efekt pobudzenia może pojawić się u ok. 2/3 dorosłych kotów (tak pokazało badanie z 2017 r.). Efekt działania aromatu kocimiętki będzie też mniej widoczny w przypadku kociąt i zwierząt wysterylizowanych. Nie ma zatem podstaw, aby obawiać się, że pachnąca rabata przyciągnie nagle do ogrodu stado futrzanych gości.
Czytaj też: Jak dbać o pietruszkę w lipcu? Pamiętaj o tych trzech krokach
Uprawa kocimiętki
Roślina wymaga stanowiska słonecznego. Na takim bujnie kwitnie, a kwiaty i liście są mocno aromatyczne. Niższe odmiany kocimiętki można sadzić także w półcieniu. Gleba powinna być przepuszczalna, może być lekko piaszczysta lub uboga w składniki odżywcze. Zaleca się umiarkowane podlewanie. Nie ma potrzeby nawożenia.
Kocimiętkom, podobnie jak lawendzie, bardzo dobrze służy przycinanie. Delikatne cięcie warto wykonać, gdy roślina kwitnie (czerwiec-wrzesień). Usuwanie przekwitniętych kwiatostanów pobudzi i wydłuży okres kwitnienia. Mocno przyciąć można także część pędów przednich lub bocznych. Przycięta część rośliny szybko odbije i ponownie zakwitnie, dając ciekawy efekt wizualny. Przycięcie części kwiatostanów w sezonie wegetacyjnym zapobiegnie też intensywnemu rozsiewaniu się rośliny.
Czytaj też: Te kwiaty będą zdobić twój ogród przez lata. Pięć propozycji banalnych w uprawie
- Tagi:
- kot
- byliny
- kocimiętka
- lawenda