Ten żywopłot ubarwi twój ogród. Dwa razy w roku zmienia barwę na czerwoną
Głogownik jest zimozielonym krzewem dekoracyjnym, którego charakterystyczną cechą są intensywnie czerwone młode liście o skórzastym wykończeniu. To roślina odporna na warunki atmosferyczne, dzięki czemu będzie świetnym wyborem do tworzenia naturalnych żywopłotów, zachwycających przez cały rok. Choć sprawdzi się również jako pojedynczy krzew. Liście głogownika zmieniają barwę dwa razy w roku na mocno czerwoną – wiosną, gdy pojawiają się młode przyrosty, oraz jesienią, kiedy to przebarwiają się w całości – a to sprawia, że bez względu na to, jaką funkcję zapewni się mu w ogrodzie – i tak będzie nadawał mu oryginalnego wyglądu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj też: Kwitnie zimą i wygląda jak konfetti. Musisz mieć ten krzew w swoim ogrodzie
Głogownik Red Robin. Najlepszy wybór do żywopłotu?
Głogownik ma kilka odmian, ale jedną z najpopularniejszych i często wybieranych jest „Red Robin”. Charakteryzuje się ona między innymi wysokim wzrostem, który świetnie sprawdzi się w żywopłocie – dorasta nawet do około 2 metrów.
Ma skórzane i błyszczące liście, które są intensywnie zielone, ale wiosną mają czerwone przyrosty, natomiast jesienią przebarwiają się i uzyskują kolor jaskrawej czerwieni. Ta odmiana kwitnie (zazwyczaj w czerwcu) – jej kwiaty są białe i drobne, zbierają się w kwiatostany o średnicy od 7 do 8 centymetrów i umiejscowione są na szczycie lub wzdłuż bocznych gałęzi. Jeśli lato jest słoneczne i ciepłe, to z kwiatów wykształcić się mogą owoce – kuliste i jasnoczerwone.
„Red Robin” szybko rośnie – około 15 centymetrów rocznie. Pokrój tej rośliny jest owalny, pędy wzniesione i co istotne w przypadku żywopłotów – nie ogałaca się ona od dołu.
Uprawa głogownika. Stanowisko i podłoże
Podłoże pod głogownika powinno być próchnicze, przepuszczalne, najlepiej o lekko kwaśnym lub obojętnym odczynie. Roślina świetnie się czuje w sąsiedztwie iglaków, których igły delikatnie naturalnie zakwaszają glebę, na którą spadają.
Głogownik lubi stanowiska półcieniste – wywodzi się bowiem naturalnie z lasów – jednak poradzi sobie również w pełnym słońcu. Nie lubi natomiast przeciągów, zwłaszcza zimniejszych, dlatego też warto wybrać dla niego miejsce, które jest osłonięte od wiatru.
W przypadku głogownika sadzi się zazwyczaj gotowe sadzonki. Najlepiej zrobić to wiosną lub jesienią. Aby krzewy pięknie rosły, należy zachowywać między nimi odpowiednią odległość dostosowaną do potencjalnego wzrostu. Jeśli chcemy, by głogownik był pojedynczym krzewem, to sadzonki powinny znaleźć się od siebie oraz innych roślin w odległości około 2 metrów. W przypadku żywopłotu z kolei odległość powinna być mniejsza i wynosić od około 60 centymetrów do 1 metra.
Czytaj też: Zielona plaga na podjeździe? Polej tym mech na kostce, a problem zniknie
Pielęgnacja i zimowanie głogownika
Choć głogownik jest odporny na warunki atmosferyczne, to nie lubi suszy. Warto podlewać go raz w tygodniu, a jeśli susza jest długotrwała – nawet dwa razy w tygodniu. Jesienią warto obficie podlać cały krzew, zimą natomiast jest to kwestia ryzykowna – można to zrobić, ale tylko wówczas, gdy prognozy pogody nie przewidują bezpośrednio po podlewaniu mrozów.
Głogownik lubi też przycinanie i dobrze znosi formowanie. Jeśli te zabiegi przeprowadzi się prawidłowo, to cięcie zapewni zagęszczenie gałęzi, co pomoże w formowaniu żywopłotu. Przycinanie najlepiej wykonać zaraz po kwitnięciu, czyli pod koniec czerwca lub na początku lipca, drugie – nie później niż do końca sierpnia, aby krzew przygotował się do zimowania.
Podczas zimowania głogownik naprawdę dobrze znosi mrozy, warto jednak mieć na uwadze, że młode egzemplarze nie są tak odporne – aby nie przemarzły, należy je okryć agrowłókniną.
Czytaj też: Zasada pięciu metrów w ogrodzie. Ogrodnicy radzą: Uważaj na te połączenia



























