Jak uratować przemarznięte bratki? Trzymaj się tych zasad, a kwiaty odżyją

Źródło: Adobe Stock

Bratki, zwane również fiołkami ogrodowymi, to dwuletnie rośliny z rodziny fiołkowatych. Są często uprawiane jako rośliny ozdobne. Najlepiej rosną w lekkim, żyznym i lekko kwaśnym podłożu. Wymagają regularnego, a jednocześnie umiarkowanego, podlewania, w czasie którego nie należy moczyć ich liści. Może to bowiem prowadzić do rozwoju chorób grzybowych. Bratki warto również nawozić, co przedłuży czas ich kwitnienia.

Czytaj też: Rozsyp pod magnolią, a obsypie się kwiatami. Najlepszy termin już niedługo

Jak rozpoznać, że bratki przemarzły?

Bratki są wrażliwe na niskie temperatury, zwłaszcza te poniżej -5 stopni Celsjusza. W związku z tym szkodliwe mogą być dla nich wiosenne przymrozki. Jak rozpoznać, że bratki przemarzły?

Może to być widoczne zarówno na ich kwiatach, jak i na liściach. Jedną z najczęstszych oznak przemarznięcia jest usychanie, a także pojawiające się żółte plamy, które zazwyczaj również prowadzą do uschnięcia.

Czytaj też:
Wystarczy zasadzić tylko raz. Śnieżnik sam się rozsieje i zakwitnie już w marcu

Jak uratować przemarznięte bratki? Te pięć zasad jest kluczowych

Przemarznięte bratki to częsty problem, z którym wiosną spotykają się ogrodnicy. Na szczęście istnieją sposoby, dzięki którym kwiaty można uratować.

Najważniejsze, aby rośliny przenieść w cieplejsze i osłonięte od wiatru miejsce. Dzięki temu będą mogły się zregenerować. Można zabrać je do domu, jednak temperatura, w której będą przebywać, nie powinna być zbyt wysoka. W związku z tym nie powinno się ustawiać ich w pobliżu kaloryferów i innych źródeł ciepła. Niewskazany jest również parapet, na którym będą wystawione na bezpośrednie działanie promieni słonecznych.

W następnej kolejności trzeba usunąć wszystkie zniszczone przez mróz części bratków, a więc np. zwiędnięte kwiaty czy uschnięte liście. Roślina nie będzie niepotrzebnie zużywała swojej energii, a będzie mogła skupić się wyłącznie na regeneracji. Dzięki temu przebiegnie ona szybciej i skuteczniej. Poza tym uszkodzone części rośliny mogą stać się źródłem infekcji.

Czytaj też: Ten kwiat pachnie wanilią i bujnie kwitnie od wiosny do jesieni. Był hitem PRL

Warto zwrócić szczególną uwagę także na korzenie kwiatów. Kiedy będą się odmrażać, może wydostawać się z nich dużo wody. Czasami można więc wyjąć kwiaty z ziemi i odsączyć nadmiar wody za pomocą ręcznika papierowego lub gazety. Dzięki temu nie będzie ona przedostawała się do gleby, powodując gnicie rośliny.

Aby uratować przemarznięte bratki, należy również przez kilka dni wstrzymać się od ich podlewania. Do zabiegu można powrócić dopiero, kiedy rozmrożą się ich korzenie, a i wówczas należy robić to bardzo ostrożnie. Przemarznięte bratki powinno się podlewać jedynie niewielką ilością wody. Jednocześnie całkowicie trzeba w tym czasie zrezygnować z nawożenia.

Czytaj też: Posadź obok truskawek, a zbierzesz więcej owoców. Oto ważne wskazówki

Co jeszcze zrobić, aby uratować przemarznięte bratki? Dwa pomocne zabiegi

Jeśli udało się uratować przemarznięte bratki, warto przeprowadzić następnie ich przesadzenie. Świeża ziemia pozytywnie wpłynie na rozwój i kwitnienie. Po przesadzaniu należy jednak pamiętać o tym, aby kwiaty podlewać umiarkowania, a przez około miesiąc zrezygnować z ich nawożenia.

Przez cały ten czas nie powinno się jeszcze wystawiać bratków na zewnątrz. Można to zrobić dopiero, kiedy wypuszczą nowe pędy i liście, a w prognozach pogody nie będą pojawiały się już przymrozki. Nawet jednak wówczas warto najpierw kwiaty hartować, a więc stopniowo przyzwyczajać do niższych temperatur. Można więc początkowo wystawiać je na zewnątrz jedynie na kilka godzin w ciągu dnia, a dopiero po pewnym czasie przenieść je na stałe w ich miejsce docelowe.

Czytaj też: Tych roślin nie wolno teraz przycinać. Niektórym grozi nawet "wiosenny płacz" 

Jak zapobiegać przemarznięciu bratków?

Na koniec warto wspomnieć o tym, w jaki sposób zapobiegać przemarznięciu bratków. Odpowiednia profilaktyka sprawi, że kwiaty nie ucierpią w wyniku niskich temperatur.

Przede wszystkim, kiedy w prognozach pogody zapowiadane są przymrozki, należy zabezpieczyć przed nimi bratki. W tym celu można zastosować różnego rodzaju okrycia. Ważne, aby były lekkie, dzięki czemu nie doprowadzą do uszkodzenia delikatnych pędów i liści roślin. Sprawdzi się więc tutaj np. agrowłóknina czy worki jutowe.

Zabezpieczyć przez chłodem powinno się również ziemię wokół kwiatów. Do stworzenia takiej ochronnej warstwy ściółki użyć można np. słomy lub liści. Dzięki niej korzenie bratków osłonięte będą przed chłodem. Dodatkowo ziemia chroniona będzie przez wysuszeniem, a także zachwaszczeniem.

O ochronie przed przymrozkami warto pomyśleć już na etapie sadzenia kwiatów. Najlepiej wybrać na ich miejsce docelowe taki teren, który nie będzie całkowicie otwarty, a przez to narażony na silne działanie przymrozków i podmuchów zimnego wiatru. W związku z tym bratki warto sadzić np. niedaleko ścian budynków, które osłonią je przez zimnem.

Oczywiście najrozsądniej będzie posadzić bratki w doniczkach lub skrzynkach. Dzięki temu w przypadku prognozowanych przymrozków, będzie można bez problemu przenieść je w cieplejsze miejsce.

Czytaj też: Masz brzoskwinię w ogrodzie? Zbliża się termin kluczowego zabiegu, nie przegap