Czy można podlewać rośliny w pełnym słońcu, czy lepiej poczekać?

Latem rośliny często potrzebują pomocy i dodatkowego nawodnienia – szczególnie w długich okresach bez deszczu. Którą porę dnia wybrać na podlewanie? Opinie na ten temat są różne. Jednak z nich głosi, że nie powinno się podlewać roślin w pełnym słońcu, ponieważ krople wody na liściach działają jak soczewka powiększająca, przyciągają promienie i patrzą liście. Czy to prawda?
Czytaj też: Mączniak atakuje w czerwcu i w lipcu. Trzy najlepsze opryski przeciw chorobie
Podlewanie w pełnym słońcu. Czy można popatrzyć rośliny?
Informacja o tym, że krople wody na roślinie działają jak szkło i mogą doprowadzić do popatrzeń, jest bardzo często powtarzana, choć nie każdy się z nią zgadza. Opinii na ten temat jest wiele, badań natomiast – mało. Jak czytamy na stronie CORDIS Komisji Europejskiej, do 2010 roku temat ten był właściwie w ogóle nieprzebadany. Naukowcy z Niemiec i Węgier sprawdzili natomiast, że jeśli kropla wody znajdzie się na gładkiej powierzchni, to poparzenia nie będzie. Problemem może stać się taka powierzchnia rośliny, która zatrzyma krople – wówczas rzeczywiście może dość do popatrzenia.
Niektóre źródła jednak podają, że ogrodnicy nie zauważają takich zmian – woda w pełnym słońcu odparowuje bowiem tak szybko, że z roślinami nic się nie dzieje. Oczywiście woda nie zawsze jest czysta, może się okazać, że pozostałością będzie na przykład plama spowodowana kamieniem czy środkiem dodanym do wody. Wody w pełnym słońcu nie koniecznie więc trzeba się więc obawiać, jednak warto sobie odpowiedzieć na pytanie, czy takie podlewanie na pewno ma sens.
Czy podlewanie roślin w pełnym słońcu ma sens?
Choć istnieje niezbyt duże prawdopodobieństwo, że podlewanie w pełnym słońcu zniszczy rośliny, to jednak nie jest to najlepszy pomysł z kilku innych powodów.
Po pierwsze, gdy w upalny dzień podleje się nagrzane słońcem rośliny zimną wodą, może dość do szoku termicznego. Roślina, która się z nim zmierzy, może mieć problemy z prawidłowym rozwojem. Ponadto takie podlewanie mija się też z celem – woda bardzo szybko paruje, zarówno z rośliny, jak i gleby. Wysuszone podłoże może też mieć twardą powierzchnię, a to sprawi, że nie będzie pobierać wody. Po prostu po nim spłynie. W związku z tym tylko teoretycznie dostarczana jest woda, tak naprawdę często nie zmienia to wilgotności gleby i nie działa na roślinę.
Czytaj też: Zastosuj tanią domową odżywkę. Hortensje będą uginać się od kwiatów
Kiedy podlewać rośliny?
Jaka pora jest więc najlepsza na podlewanie roślin? Ogrodnicy zazwyczaj podlewają je albo o poranku, albo wieczorem, gdy słońce już zajdzie. Oba rozwiązania mają swoje plusy.
Podlewanie roślin wczesnym rankiem jest o tyle praktyczne, że temperatura jest wtedy zazwyczaj niższa, więc parowanie nie jest intensywne, a tym samym rośliny mogą pobrać jak najwięcej wody. Nie będzie ona parowała i osadzała się na liściach czy łodygach – co może być czynnikiem pojawiania się chorób grzybowych.
Wieczór z kolei ma tę zaletę, że roślina ma kilka godzin na to, by odpowiednio się nawodnić przed następnym upalnym dniem. Należy jednak uważać – wieczorem podłoże i rośliny mogą być nagrzane, łatwiej o parowanie.
Czytaj też: Odstraszy ślimaki i mrówki, ale nie tylko. Sześć zastosowań sody w ogrodzie
Czym podlewać rośliny?
Do podlewania ogrodu najlepiej wybrać wodę deszczową – jest miękka, nie jest do niej dodawany chlor, a jej pH jest naturalne. Dobrym pomysłem jest też woda ze studni, która jednak może być nieco za zimna, warto więc przed użyciem odstawić ją na jakiś czas. Woda z kranu czasami jest jedynym rozwiązaniem, warto jednak mieć świadomość, że może zawierać środki, które nie zadziałają dobrze na rośliny, na przykład wspomniany już chlor.
Jak często podlewać rośliny?
Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Rośliny należy podlewać tak często, jak tego potrzebują – a wiele tutaj zależy od gatunku, wieku, gleby czy klimatu. Niektóre z nich są bardziej odporne na suszę, inne – mniej. Warto kontrolować wilgotność powierzchni i dostosowywać ją do potrzeb uprawianych roślin.
Czytaj też: Tych drzew lepiej nie sadzić blisko domu. Mogą spowodować szkody