Co robić, by kury dobrze niosły? Sposoby hodowców
W czasie świąt wielkanocnych, jajka są niedołącznym elementem wielu potraw. W związku z tym, wiele osób stara się je kupić u okolicznych hodowców. Pani Maria ma 15 kur, które utrzymuje obok swojego domu na jednej z wielkopolskich wsi. Część jaj przeznacza na własne potrzeby, a resztę sprzedaje znajomym. Za to Pan Błażej Wojciechowski z Noskowa (powiat jarociński, województwo wielkopolskie), posiada 500 kur, jajka sprzedaje co czwartek na stoisku obok cmentarza w Jarocinie, a także bezpośrednio z domu.
Czym hodowcy karmią kury?
By kury niosły jajka regularnie, kluczowe jest zróżnicowane i zbilansowane karmienie. Pani Maria karmi swoje kury pszenicą, pszenżytem, kukurydzą oraz specjalną paszą do kur niosek.
- Bardzo ekologicznie podchodzimy do karmienia kur. Na zimę im suszę kukurydzę, lucernę, pokrzywę. By miały dużo białka, niekiedy im daję maślankę, zsiadłe mleko czy trochę twarogu - mówi.
Pan Błażej nigdy nie stosował podawania kurom maślanki, twarogu czy mieszanek paszowych. Dlaczego?
- Twaróg i maślanka to zawsze jest kwas, który kurom nie służy i szkodzi na wątrobę. Tak samo chleb nie służy kurze, bo to też kwas. Można za to podawać ziemniaki, trochę buraczka, marchewkę lub kapustę. Z kolei mieszanki paszowe zawierają dużo soli, to kure wymęczy. Co innego naturalne zioła, jak np. lucerna czy pokrzywa - one nie zaszkodzą - wyjaśnia Pan Błażej i dodaje - Dobrze podawać kurom witaminę C - zwłaszcza latem, wtedy lepiej przechodzą stres cieplny. Do jedzenia daję im pszenicę, kukurydzę, pszenżyto, a zimą jeszcze owies.
Ocieplany kurnik - to ważne
Istotne jest to, by dbać o warunki w kurniku, szczególnie zimą.
- Mój kurnik jest ocieplany. Zimą rozrzucam im także słomy, żeby miały ciepło. Dodatkowo, niezależnie od pory roku wypuszczam je na dwór. Tak, więc cały dzień sobie biegają - przyznaje pani Maria i dodaje - W tej chwili moje kury niosą około 8-10 jaj dziennie. To miesięcznie około 300 jaj.
Pan Błażej również przyznaje, że ocieplony kurnik szczególnie zimą jest konieczny. Ile jaj niosą jego kury?
- Mniej więcej 250 jaj dziennie, to około 7 tysięcy miesięcznie jaj - mówi.
Jednak pani Maria zaznaczyła, że to, ile jaj niosą kury zależy od różnych czynników.
- Czasami jest tak, że kury się wyniosą i wtedy składają mniejszą ilość jaj przez około miesiąc - tłumaczy.
Pan Błażej wyjaśnia, że one się wtedy regenerują.
Światło w kurniku zimą, a latem czyste okna
W kurniku musi świecić się światło ledowe przez 14 godzin do znoszenia jajka,10 godzin powinno być ciemno - na regenerację.
- Wiadomo jest to głównie istotne zimą, gdy brakuje promieni słonecznych. Latem za to działa to w drugą stronę - w kurniku musi być wentylator, by powietrze cały czas sobie cyrkulowało. Jeśli nie ma wentylatora, to powinno się chociaż okno uchylić - mówi Pan Błażej.
Najczęstsze problemy z kurami
Pan Błażej ma kury polskie - ich odmiana to messa. Wilgoć jest głównym problemem chorób kur - to ona sprawia, że chorują na oczy, sprzątanie w kurniku jest więc niesamowicie ważne.
- Ja mam kurnik z zadaszeniem. W środku sypię piasek lub żwir i trochę trocin. Kura się w tym kąpie, one aż sobie śpiewają. Co drugi dzień sprzątam, żeby miały czysto i sucho - są wtedy zdrowsze i szczęśliwsze - wyjaśnia Pan Błażej.
Jeżeli kura zjada swoje jajka, problemem może być za ciasny kurnik.
- Wystarczy zrobić kilka gniazd więcej. Taka sytuacja dzieję się także, jak mają ciemno w kurniku. Tak więc czasami wystarczy zaświecić czerwoną żarówkę i problem z gryzieniem jaj zniknie - mówi Pan Błażej.
Jak długo kury znoszą jajka?
Kura znosi jajka do trzeciego roku życia.
- Ja nie mam sumienia zabić kury. Tak, więc żyje tak długo aż nie padnie. Wielu ludzi popełnia ten błąd, że kupują kury, a mają też już jakiś czas inne w kurniku. Z młodymi kurami należy najpierw udać się do weterynarza i kupić jakiś środek na robaki. Jeżeli im się tego nie poda, to kury potem zdychają. Należy dawkować im to co jakieś cztery miesiące - tłumaczy Pan Błażej.