"Chów trzody chlewnej to trafny wybór" [ZDJĘCIA]
W 2003 roku w gospodarstwie została wybudowana nowoczesna chlewnia, początkowo na 240 tuczników, później, po modernizacji na 360 sztuk.
Pan Damian zaraz po otrzymaniu dotacji na program dla młodych rolników przebudował na chlewnię także stodołę - na pełnych rusztach utrzymywanych jest tam 140 świń. Państwo Stępniowie w pełni specjalizują się w chowie trzody chlewnej. Rocznie w tych budynkach utrzymują i sprzedają około 1200 tuczników. W 2016 roku chcieli wybudować od podstaw nowoczesny obiekt na 2 tysiące sztuk trzody, ale spotkało się to z dużym sprzeciwem lokalnej społeczności, mimo że inwestycja miała powstać z dala od zagród wiejskich. Dlatego trzeba było zrezygnować z tej budowy. Ale trafiła się okazja zakupu budynków w Jarocinie, woj. podkarpackie, odległym około 60 km od Szastarki. Kiedyś należały one do Zakładów Mięsnych Nisko. Są tam trzy obiekty, jeden został zagospodarowany i mieści do tysiąca sztuk trzody. Pozostałe dwa budynki są zdewastowane i na razie czekają na remont. Tamtymi obiektami zajmuje się pan Sebastian.
ZOBACZ TAKŻE: Delta-Agro - gospodarstwo, które może być wzorem! [ZDJĘCIA]
- Od dziecka pasjonowałem się pracą w gospodarstwie, pomagałem rodzicom przy różnych zajęciach w polu, szczególnie pasjonowała mnie mechanizacja. Dlatego też nie wyobrażam sobie, by pracować gdzieś poza rolnictwem - mówi z dumą młody rolnik Damian Stępień.
Jego żona Angelika studiuje na UMCS w Lublinie, też bardzo lubi wieś i rolnictwo. Wychowują dwoje dzieci: Wojciecha i Kingę. Już widać, że trzyletni Wojtek będzie miał zamiłowanie do traktorów. Podczas zwiedzania gospodarstwa chwalił się małym plastikowym ciągnikiem. Jego zainteresowania w mają się gdzierozwijać, bo gospodarstwo państwa Stępniów jest w pełni zmechanizowane. Sporo sprzętu zostało zakupione z programów unijnych: 2 przyczepy 10-tonowe, kultywator podorywkowy, brona talerzowa, opryskiwacz ze zbiornikiem o pojemności 2,5 tys. litrów, zestaw uprawowo- siewny, siewnik poplonów i inne. W gospodarstwie są cztery ciągniki, w tym dwa o mocy 130 KM. Marzeniem pana Damiana jest zakup nowego kombajnu do zbioru zbóż. Są w gospodarstwie dwa kombajny: Claas z 1981 r, Deutz z 1984 r, a więc już mocno zużyte.