Uwaga! Szkodniki w rzepaku wcześniej niż zwykle. Pojawił się nowy gatunek

Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy zwraca uwagę na to, że przełom lat 2024/2025, to już kolejna zima z rekordowo wysokimi temperaturami powietrza. Uczula jednocześnie na to, że brak okrywy śnieżnej, lub jej niewielkie ilości na terenie kraju mogą nieść za sobą negatywne konsekwencje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- W przypadku nagłych przymrozków, rośliny mogą ulegać uszkodzeniom. Z kolei wysokie jak na tę porę roku temperatury powodują, że rośliny są zbyt wyrośnięte i w okresie wczesnowiosennym w wielu rejonach kraju będą wymagały zabiegów skracania. Jednak największym problemem jest możliwość wystąpienia, wcześniej niż zwykle szkodników, głównie chowacza brukwiaczka - zaznacza IOR-PIB.
Chowacz brukwiaczek. Czym się charakteryzuje? Jakie szkody powoduje?
Samice chowacza brukwiaczka, jak wyjaśnia Instytut, wczesną wiosną składają do pędu jaja. - Wylęgające się z nich larwy żerują, często gromadnie, wewnątrz łodygi, doprowadzając zwykle do jej deformacji, pękania lub taśmienia - tłumaczy IOR-PIB. Zaznacza przy tym, że silnie zaatakowane rośliny są osłabione, słabiej i nierówno plonują oraz są bardziej podatne na choroby.
Czytaj także: Wiosenne odchwaszczanie zbóż ozimych 2025: Kiedy i czym pryskać?
Instytut przypomina o tym, że w podobny sposób rzepak uszkadza pojawiający się zwykle nieco później chowach czterozębny, którego larwy żerowanie zaczynają najczęściej od ogonków liściowych, by z czasem przedostać się do łodygi. - Uszkodzenia podobne do chowacza brukwiaczka powoduje też, pojawiający się nawet wcześniej, chowacz granatek, jednak ten gatunek jest u nas zdecydowanie mniej liczny i ma znaczenie lokalne - wkazuje IOR-PIB.
Nowy gatunek szkodnika w rzepaku
IOR-PIB zaznacza, że od kilku ostatnich lat na terenie Niemiec zaczyna narastać problem z innym chrząszczem - chowaczem rzepiczakiem. Gatunek ten był od dawna znany z terenu Polski, ale - co ważne - nie wyrządzał większych strat, lub były one przypisywane innym chowaczom. Czym się charakteryzuje wspomniany szkodnik? - Wielkościowo i kształtem ciała jest podobny do „naszego” chowacza czterozębnego. Różni się od niego m.in. tym, że na pokrywach nie ma skupisk łusek jasnobrązowego koloru i jego ciało jest prawie czarne. Aby poprawnie zidentyfikować gatunek trzeba posłużyć się odpowiednim kluczem do oznaczania owadów - tłumaczy IOR-PIB. Podkreśla jednocześnie, że rośliny rzepaku ozimego mogą być już zasiedlone jesienią, a żerujące larwy (lub ślady po ich bytności) można pomylić z larwami innych chowaczy łodygowych. - Na ten problem należy zwrócić uwagę szczególnie na zachodzie Polski - zaznacza Instytut.
Czytaj także: Kukurydza - jaki nawóz azotowy zastosować i kiedy? [KOMENTARZE EKSPERTÓW]
- Tagi:
- szkodniki w rzepaku