Uwaga na ślimaki. Jest klika uprawach szczególnie narażonych na ich atak

Źródło: Canva

Na powyższym problem w specjalnym komunikacie na Platformie Sygnalizacji Agrofagów uwagę Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy.

- W najbliższych dniach należy spodziewać się masowego występowania ślimaków nagich takich jak: ślinik pospolity (Arion vulgaris), ślinik wielki (Arion rufus) oraz pomrowik plamisty (Deroceras reticulatum) w różnych uprawach roślin - przekazuje IOR-PIB. 

Jakie uprawy są najbardziej narażone na atak ślimaków?

Najbardziej zagrożone uprawy to: pszenica jara, rzepak jary i kukurydza, a także plantacje warzywnicze. 

Czytaj też:
Posyp tym wokół roślin, a ślimaki nawet się do nich nie zbliżą 

- Ślimaki, po dłuższym okresie znikomej aktywności spowodowanej przymrozkami i suszą, ponownie zaczynają żerować, gdy warunki stają się bardziej sprzyjające. Ich wzmożona aktywność będzie zauważalna w różnych rejonach Polski, szczególnie po obfitych opadach atmosferycznych - relacjonuje Instytut. 

Te ślimaki są bardzo inwazyjne 

Koniec kwietnia i maj to także czas wylęgu zimujących jaj ślinika luzytańskiego, o czym zresztą w latach ubiegłych informowaliśmy na naszym portalu. Ślinik luzytański to jeden z  najpowszechniej występujących  tego rodzaju szkodników w naszym kraju. Do Polski te szkodniki przybyły z Europy Zachodniej. Dorosłe osobniki tego agrofaga mogą osiągnąć nawet do 15 cm długości. Przybierają zabarwienie od żółtawego do ciemnobrunatnego. 

Ślinik luzytański to bardzo inwazyjny gatunek ślimaka. Oprócz szkód bezpośrednich wyrządza również szkody pośrednie - roznosi bowiem patogeny chorób.

Czytaj też:
Spadł deszcz - jednym pomógł, drugim zaszkodził

Ślinik luzytański występuje głównie  na młodych liściach. Szkodnik ten żeruje na plantacjach truskawkach, na plantacjach sałaty, a także  na roślinach ozdobnych. Wspomniany agrofag znaczneszkody wyrządza na plantacjach owocowych. Potrafi bowiem “zaatakować” i skonsumować zarówno liście, jak i pędy oraz owoce - i młode, i dojrzałe.