Adiuwant - co to takiego i kiedy się stosuje?
Komisja Europejska w swojej strategii “od pola do stołu”, będącej filarem Europejskiego Zielonego Ładu kładzie, kładzie nacisk na ochronę środowiska i tym samym ograniczenie stosowania środków ochrony roślin o 50%. Chodzi tu zarówno o fungicydy (środki grzybobójcze), insektycydy (środki owadobójcze), jaki i herbicydy (środki chwastobójcze). Żeby zatem zwiększyć efekty ich działania, można zastosować adiuwanty. Są to - w dużym uproszeniu - tzw. wspomagacze. Dzięki nim ŚOR mają większe pole manewru i większą moc. Stają się lepiej przyswajalne. Substancje te zmniejszają pienienie się cieczy roboczej. Ograniczają też zwiewanie kropel pestycydów - środków ochrony roślin. Poza tym “wspomagacze” mogą zapobiegać rdzewieniu metalowych części opryskiwaczy.
Pod kątem chemicznym wyróżniamy kilka rodzajów adiuwantów. Jednym z nich są sufrykaty, a więc substancje, które zmniejszają napięcie powierzchniowe kropel cieczy roboczej - z tego też względu zostaje ona równomiernie rozłożona na roślinie. Do dyspozycji mamy także adiuwanty olejowe. Zaliczamy do nich zarówno oleje pochodzenia mineralnego, jak i roślinnego (w tym również pochodne olejów roślinnych). Zadaniem tych “wspomagaczy” jest optymalizacja wnikania substancji aktywnych ŚOR do wnętrza komórek roślinnych. Na rynku dostępne są też adiuwanty mineralne. W tej grupie znajdują się przeważnie związki, posiadające w swojej budowie siarczan amonowy, a więc nawozy, wśród nich mocznik czy też RSM. Usprawniają one pobieranie środków chwastobójczych. W tym miejscu warto także wspomnieć o adiuwantów mieszanych. Te z kolei wykazujące działanie kilku różnych substancji o różnym przeznaczeniu, z tego też względu odznaczają kompleksowym wykorzystaniem.
Jak dobierać adiuwanty? Wszystko zależy od pestycydów - ich substancji czynnych. Pamiętajmy o tym, by adiuwanty dedykowane do herbicydów stosować do herbicydów (zwrócić też uwagę na to, czy są to herbicyd przed czy powschodowe), te przeznaczone do fungicydów łączyć właśnie z fungicydami. Ta sama korelacja występuje w przypadku insektycydów. Źle dobrany “wspomagacz”, może bowiem zamiast podwyższyć skuteczność ŚOR, osłabić jego działanie albo - w najgorszym przypadku - uszkodzić naszą plantację.