500 krów doi im trzy razy dziennie aż 11 robotów. "Z karuzelą nie było to możliwe"

Zaprojektowany dla średnich i dużych gospodarstw – przeważnie od 300 krów w górę – dój grupowy DeLaval VMS został wprowadzony ponad pięć lat temu.
Dój grupowy DeLaval. Jak działa?
Wspomniane rozwiązanie zyskuje coraz większą popularność na całym świecie. Obecnie jest stosowany na 20 farmach w 13 krajach, a - zgodnie z zapowiedziami marki DeLaval - kolejne instalacje są realizowane. Mało tego - ich liczba może nawet "podwajać się każdego roku".
- Zaprojektowany dla średnich i dużych gospodarstw – przeważnie od 300 krów w górę – dój grupowy DeLaval VMS™ został wprowadzony ponad pięć lat temu, aby pomóc w rozwiązaniu najpilniejszych problemów branży: niedoborów siły roboczej, rosnących kosztów oraz rosnącego zapotrzebowania na efektywność, elastyczność i skalowalność - podkreślają przedstawiciele marki DeLaval.
Jak to wszystko działa?
W dużym skrócie: system wykorzystuje zalety doju automatycznego w połączeniu jednak z zasadami prowadzenia konwencjonalnych gospodarstw.
- W przeciwieństwie do klasycznych systemów dojenia robotami udojowymi VMS (Voluntary Milking Sysytem), gdzie krowy są dojone indywidualnie przez 24/7, dój grupowy odbywa się według stałego harmonogramu i nie wymaga pracy dojarzy. Dój grupowy DeLaval VMS™ poprzez połączenie dojenia o stałych porach z automatyzacją, zwiększa efektywność produkcji mleka, jakość pozyskiwanego surowca, jednocześnie zapewniając komfort zwierzętom. Regularność doi przekłada się na lepszy przepływ krów i zwiększa ich dobrostan, poprzez ograniczenie stresu. W systemie tym zwiększa się efektywność zarówno produkcji mleka jak i pracy. Rozwiązanie to pozwala utrzymać obecne strategie żywieniowe, zmniejszając potrzebę stosowania drogich koncentratów oraz zachować istniejące rutyny - wyliczają przedstawiciele marki DeLaval.
Hodowcy z Danii mają aż 14 robotów DeLaval do doju grupowego
Jak wygląda to z kolei wszystko w praktyce?
Lene i Michael Jensen z Havredalsgaard w miejscowości Hammel w Danii, posiadają w sumie 14 robotów DeLaval VMS V300.
Jak zaznaczają, wspomniany system pomógł im znacznie w codziennej pracy - i rozwiązał tym samym różne problemy, jakie się z nią wiązały.
- Mieliśmy starą halę udojową, którą trzeba było wymienić. Usłyszeliśmy o doju grupowym DeLaval VMS i zainteresowaliśmy się tym rozwiązaniem. Przemówiło do nas zarówno pod względem ułatwienia codziennej pracy, jak i zatrzymania wartościowych pracowników. Co najważniejsze, staliśmy się mniej podatni na problemy kadrowe. Nasze krowy czują się niezwykle komfortowo w tym systemie. Przejście z hali udojowej na dój grupowy DeLaval VMS jest łatwe, a my doświadczyliśmy zmniejszenia obciążenia pracą i osiągnęliśmy spokój na myśl o doju - opisują duńscy rolnicy.
Hodowcy z Holandii mają 11 robotów DeLaval, które doją im 500 krów
Kolejnym przykładem doju grupowego DeLaval jest farma w Holandii.
Johan i Willem Loonen z farmy Boerderij De Boterpot, w miejscowości Merselo w Holandii, doją na co dzień 500 krów za pomocą 11 robotów DeLaval VMS V310. Dla nich dojenie grupowe znacznie zwiększyło wydajność.
- Z naszą karuzelą nie mogliśmy zwiększyć częstotliwości dojenia do trzech razy na dzień, ale dzięki dojowi grupowemu DeLaval VMS to możliwe. Możemy przeprowadzić trzeci dój bez dodatkowego personelu, mając jednocześnie lepszą równowagę między pracą, wypoczynkiem i rodziną - opisują rolnicy z Holandii.
Szwedzie gospodarstwo. 450 krów i 12 robotów
Kolejnym przykładem jest gospodarstwo Larsa Paulsona, który prowadzi Kvangården w Halland w Szwecji.
Dojąc 450 krów za pomocą 12 jednostek DeLaval VMS V300, podkreśla, jak system doju grupowego tej marki "bezproblemowo dostosował się do jego istniejących obór i rutyn".
- Dzięki systemowi doju grupowego DeLaval VMS V300 byliśmy w stanie zautomatyzować proces dojenia, jednocześnie zachowując nasze istniejące obory oraz strategię żywienia i rutyny doju. Teraz otrzymujemy znacznie bardziej szczegółowe informacje o zdrowiu naszych krów - opisuje.
Jakie są korzyści z doju grupowego?
Robert Jensen, specjalista ds. doju grupowego DeLaval VMS w firmie DeLaval, opisuje, jak wyglądały prace nad wspomnianym systemem.
- Spędziliśmy dużo czasu na farmach, poznając ich potrzeby i znajdując rozwiązania, aby sprostać ich wyzwaniom. Dój grupowy DeLaval VMS™ jest skuteczny, ponieważ opiera się na doświadczeniach z rzeczywistych gospodarstw. Początkowo dój grupowy był stosowany głównie przez większe gospodarstwa od 500 krów w górę, ale dziś widzimy coraz większe zainteresowanie w segmencie 300+, które dostrzegają korzyści dla swojej działalności. Dlatego nie zdziwiłbym się, gdyby liczba instalacji podwajała się każdego roku, gdyż coraz więcej gospodarstw stara się sprostać wymaganiom nowoczesnej hodowli krów mlecznych - wylicza Robert Jensen.
Firma wprost przy tym podkreśla, że samo przejście na dój grupowy jest łatwe.
- Dotychczasowe rutyny hodowców pozostają niezmienione, a krowy szybko dostosowują się do doju automatycznego, co zmniejsza potrzebę intensywnego szkolenia - zaznaczają przedstawiciele DeLaval.
Z pewnością ważną kwestią jest stały harmonogram dojów.
- Hodowcy mogą realizować harmonogram dojenia w sposób przewidywalny, bo to roboty DeLaval VMS zajmują się dojeniem, a nie dojarze. Ogranicza to koszty pracy i wymaga mniej wykwalifikowanego personelu - dodają przedstawiciele marki.
Firma podkreśla też kwestie zdrowotne dla zwierząt.
- Prawdziwy dój ćwiartkowy dzięki 4 miernikom mleka w DeLaval VMS, dostarcza ogromnej ilości danych o zdrowiu każdego strzyku. Każda ćwiartka jest dojona zgodnie z jej potencjałem. Roboty VMS wspierają higienę i redukują stres, poprawiając jakość mleka i wydajność gospodarstwa - wyliczają przedstawiciele DeLaval.
Kolejne kwestie - to infrastruktura, która jest kompatybilna z nowymi technologiami, plus większa efektywność.
- Przy odpowiednim projekcie inwestycja jest łatwo skalowalna oraz ciągle ulepszana – wraz z postępem technologicznym. Zapewniamy kompatybilność z nowymi technologiami, aby inwestycja pozostała aktualna. Roboty doją prawie dwa razy więcej krów na godzinę niż tradycyjne systemy, zwiększając wydajność bez dodatkowych kosztów. Optymalizując pracę, zużycie wody i energii, dój grupowy DeLaval VMS wspiera efektywne, odpowiedzialne działanie, jednocześnie zapewniając dobrostan krów - zaznaczają przedstawiciele marki.
- Tagi:
- robot VMS V310
- DeLaval
- dój