Magazyn na słomę w halach tunelowych
Coraz większą popularnością w nowoczesnych gospodarstwach cieszą się hale tunelowe.
Technologia ta pochodzi z Francji. To właśnie tam rolnicy zamiast stawiać kosztowne i skomplikowane konstrukcje zaczęli korzystać z ogromnych namiotów. Konstrukcje te są niezwykle odporne, wytrzymałe, a do tego relatywnie tanie.
- Ceny zaczynają się już od 120 zł za 1 m2 zadaszonej powierzchni. Im dłuższa hala, tym cena za metr jest niższa - mówi Bartłomiej Benisz z Richel Group - producenta hal tunelowych Shelterall. - Nasze hale mogą mieć wysokość od 2,25 do 6,7 metra, dzięki czemu nadają się do przechowywania balotów zarówno w dużych, zmechanizowanych gospodarstwach rolnych, jak i w tych mniejszych. Tunelowy kształt hali zapewnia przechowywanie paszy w suchej, odpowiednio wentylowanej przestrzeni.
Wielkim atutem hal tunelowych jest ich modułowość. W każdej chwili można je rozbudować, dokładając kolejne segmenty, co sprawia, że ich długość ograniczona jest tylko poprzez wielkość działki. Równie łatwo można taką halę zdemontować i przenieść w inne miejsce.
Hale tunelowe nie wymagają fundamentów, dzięki czemu można je ustawić zarówno na polu, jak i na podwórku, a czas ich budowy jest ograniczony do minimum. - Przykładowo halę na 600 balotów (10 x 30 m) czteroosobowa ekipa może samodzielnie zmontować w osiem godzin. My oferujemy dwie opcje. Albo całość montują nasi fachowcy i wtedy trwa to znacznie krócej, albo proponujemy tzw. doradztwo techniczne i wówczas budowa odbywa się pod fachową opieką naszego doradcy - mówi Benisz.
Konstrukcja mocowana jest do podłoża przy pomocy stalowych kotew. Całość zadaszona jest plandeką. Niezależnie od modelu i wielkości hali, każdą z nich można wyposażyć w drzwi przesuwne, zwijane czy tradycyjne wahadłowe.
Kolejnym atutem lekkich konstrukcji tunelowych jest ich wszechstronność. Oprócz przechowywania balotów można garażować w nich maszyny rolnicze, a nawet trzymać zwierzęta.
W większości przypadków na postawienie hali nie trzeba mieć pozwolenia na budowę. Zgodnie z przepisami pozwolenie wymagane jest dla konstrukcji posiadających fundamenty, wyposażonych w instalacje oraz wykonanych z materiałów trwałych (a za takie nie uznaje się plandeki). Chcąc wykorzystać halę do hodowli, można użyć oświetlenia, do którego prąd będzie dostarczony zwykłym przedłużaczem (nie ma wtedy mowy o instalacji w budynku, gdyż prąd dostarczany jest z zewnątrz). Podobnie można „obejść” problem z wodą, którą do poideł można doprowadzić „z węża”.