ASF. Badania nad szczepionką trwają od 50 lat
Czy jest szansa, że w najbliższych latach zostanie wynaleziona szczepionka przeciwko ASF?
Według prof. Zygmunta Pejsaka, największego autorytetu w Polsce w dziedzinie ASF, jest to niestety mało prawdopodobne.
- Najlepsze instytuty na świecie nad szczepionką pracują 50 lat. Wirus ASF pochodzi od kleszczy. Kleszcze były pierwszym zarażonym gatunkiem i od nich wirus przeszedł na dzikie świnie afrykańskie, a z tamtych na świnie domowe - zaznaczył.
Dodał, że do tej pory wydano setki milionów dolarów na wynalezienie szczepionki.
- Dziś nad tym pracuje 7 niezwykle silnych zespołów. I uważam, że takiej wiedzy przez najbliższe 10 lat nie będzie. Nawet jeśli opracujemy szczepionkę, to kraj, który zastosuje szczepionkę przeciwko ASF, będzie uznawany jako państwo dotknięte chorobą - dodał. Przyznał, że szczepionka bardzo przydałaby się do zwalczania ASF u dzików. - Musi być podana doustnie. Szczepionka musi być rekombinowana, a więc odróżnić świnię od dzika. Strasznie dużo kłopotów - skomentował prof. Pejsak.
Od 2014 roku ujawniono 214 wszystkich ognisk wirusa w chlewniach oraz ponad 3700 przypadków wirusa u dzików.
Czytaj także - Prof. Pejsak: w 2019 r. liczba przypadków ASF u dzików będzie rekordowa