W żniwa pszenica po 400 złotych?
Co tydzień informujemy o tragicznej wręcz sytuacji na rynku zbóż i niestety znowu nie mamy dobrych wieści. W skupach bowiem ceny w dalszym ciągu spadają.
W żniwa pszenica po 400 złotych?
Pod informacjami o kolejnych spadkach cen zbóż, opublikowanymi przez wiescirolnicze.pl na wszystkich kanałach oraz mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja. I nie ma się co dziwić. Aktualne ceny są poniżej opłacalności. Proponowane stawki przez skupy nie mają szans konkurowania z cenami za ziarno z Ukrainy. Dwa tygodnie temu, Kołodziejczak stwierdził, że w ubiegłym roku najtańsza tona zboża przywiezionego z Ukrainy kosztowała 51 zł. W skupach aktualnie za pszenicę konsumpcyjną średnie stawki wynoszą około 750 zł/t. Rolnicy obawiają się, że stawki w żniwa spadną poniżej 400 zł/t.
- Jak rolnicy nie pojadą na granicę, na tory, na terminale przeładunkowe, to w żniwa czeka nas pszenica po 400 złotych - pisze w mediach społecznościowych jeden z wielu komentujących pod informacją o kolejnych spadkach cen zbóż.
Niestety obawy innych są jeszcze większe. Jeden z nich na powyższy wpis odpowiedział z kolei tak:
- Oby ktoś za 400 złotych chciał jeszcze kupić.
Dlatego, aby walczyć o swoje, przede wszystkim o ograniczenie napływu ziarna zza wschodniej granicy, rolnicy wyszli na ulice całej Europy, ponieważ problem dotyczy już nie tylko naszego kraju.
W skupach cisza. Brak popytu i podaży na ziarno
W skupach w dalszym ciągu handel jest bardzo znikomy.
- Dzwonią, pytają i na tym się kończy - mówi przedstawiciel Agrito, skupujący zboża.
W tej firmie stawki, póki co, utrzymują się na dość stabilnym poziomie.
- Jak można coś utrzymać, to się utrzymuje, ale ciężko, za chwilę pewnie na pszenżyto i jęczmień będą obniżki - dodaje pośrednik.
W innych skupach natomiast stawki są sukcesywnie obniżane. Wczoraj, tj. 19. lutego, o kolejne kilkadziesiąt złotych na tonie.
„Słońce coraz wyżej, wiosna coraz bliżej i żniwa też”
Czas nieubłaganie mija i do żniw jest go coraz mniej. Rolnicy nadal zboża nie sprzedają, a w magazynach zalega ponad 20 milionów ton ziarna. Rozwiązań tego potężnego problemu nie widać. Niektórzy sądzą, że sytuacja być może stabilizowała by się, gdyby wystąpiła susza. To nam jednak, przynajmniej w okresie wiosny, nie grozi. Poziom wód gruntowych jest bowiem wysoki, a na polach i łąkach widać stojące opady.
Aktualne ceny w skupach - KLIKNIJ TUTAJ