Ceny kukurydzy w górę. Co z innymi zbożami?
Zbiory kukurydzy powoli finiszują. Prace polowe są na różnym etapie w zależności od regionu kraju. Zakłada się jednak, że zakończą się one jeszcze przed listopadem. W związku z trwającą kampanią kukurydzianą, w skupach zauważalny jest wzmożony handel, niestety tylko kukurydzą.
- Na podaż w przypadku kukurydzy nie ma, co narzekać. Handel innymi zbożami umarł - mówi pracownik firmy Agrito, skupujący zboża.
Niska wilgotność kukurydzy
Wilgotność ziarna, mimo dla późnych zbiorów utrzymuje się na zdecydowanie niższym poziomie niż w latach ubiegłych.
- Dzisiaj (tj. 18.10.) kosimy kukurydzę u klientów, to są wilgotności na poziomie 22-24% - dodaje pośrednik.
Zaznaczmy, że stawki oferowane w skupach za tonę kukurydzy dotyczą ziarna o wilgotności 30%.
- To jest wyznacznik ceny. Za każdy % poniżej 30 jest zwyżka ceny o 6 zł - wyjaśnia rozmówca.
Rosną ceny kukurydzy mokrej
Im bliżej końca żniw kukurydzianych, tym wyższe stawki w skupach. Ale nie wszędzie. W firmie Agrito, zajmującej się skupem zbóż, ceny z ubiegłego tygodnia zostały utrzymane. Dlaczego?
- Ceny widać ewidentnie zwyżkowe. U nas nie, bo tej kukurydzy w rejonie jest naprawdę dużo. Ale są firmy, które płacą wyżej. W rejonach Konina czy Nysy ceny są dużo, dużo wyższe. Tam nie ma kukurydzy i zakłady się prześcigają. I to nawet nie zakłady, które suszą i robą paszę, tylko jakieś produkcje etanolu itd. - dodaje pośrednik z Agrito.
Aktualnie przedział cen, jakie oferują skupy współpracujące z wiescirolnicze.pl, mieści się w granicach 460 - 500 zł/t, przy średniej 494 zł/t. Tydzień temu z kolei ceny wahały się między 460 a 500 zł/t, przy średniej 486 zł/t. Różnica w średniej stawce jest niewielka, ale podwyżki za ziarno kukurydzy mokrej wyniosły 10 - 40 zł/t.
Oprócz wzrostów cen kukurydzy mokrej, obserwujemy też podwyżki w przypadku innych gatunków zbóż. Nie przekłada się to jednak na transakcje handlowe. Podwyżki generowane są w wyniku potrzeby realizacji zobowiązań przez firmy. Rolnicy jednak, póki co, nie są zainteresowani sprzedażą.
- Jest wyrywanie towaru. Jak ktoś potrzebuje i firmy wiedzą, że u klientów towary są, to wydzwaniają i szukają z potrzeby pozamykania jakichś ilości i podwyższanie cen, żeby ten towar mieć już. Same wytwórnie takich zapotrzebowań na bieżąco nie robią, bynajmniej na pewno nie w cenach, które firmy pośredniczące proponują na gospodarstwie - kończy rozmówca.
Ceny za inne gatunki niż kukurydza wzrosły o 10 - 20 zł na tonie. W Elawarze natomiast obniżki. Zobacz TUTAJ ile płaci aktualnie. W przypadku rzepaku w większości firm pozostały one niezmienne od ubiegłego tygodnia. Zobacz ceny zbóż i rzepaku w poszczególnych skupach.
Przeczytaj również: Bayer zaprezentował nowe odmiany kukurydzy i rozwiązania herbicydowe [ZDJĘCIA]