Złodziej długo nie nacieszył się koparko-ładowarką
Sprzęt warty 175 tys. zł został skradziony nocą. Policjanci odzyskali go kilka godzin później.
Koparko-ładowarka zniknęła z posesji w ubiegłym tygodniu w okolicach Grójca na Mazowszu. Gdy tylko policjanci z Błędowa otrzymali informację o jej kradzieży, natychmiast rozpoczęli ustalenia i poszukiwania. Już tego samego dnia mundurowi wiedzieli, gdzie jest skradziony sprzęt. Był ukryty w lesie na terenie woj. łódzkiego. Sprzęt wartości 175 tys. złotych został zabezpieczony, a następnie wrócił do właściciela.
Czytaj także: Ukradli kury. Mogą trafić „za kratki”
Tego samego dnia policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Biała Rawska, który ukradł maszynę. 49-latek oraz jego 16-letni syn usłyszeli już zarzuty. Dorosłemu mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Nieletni odpowie za swoje postępowanie przed sądem dla nieletnich.