Zboża uprawia na 300 ha. Ostatnie dwa lata były trudne

Z Dariuszem Ciochanowskim rolnikiem, który na Podlasiu uprawia 300 ha ziem rozmawialiśmy podczas Gdańskiej Giełdy Zboża w Sopocie. Jak wspomina właściciel gospodarstwa, ostatnie dwa lata były dla niego trudne. W ubiegłym roku jego uprawy dotknęła susza, a tegoroczna wiosna przyniosła przymrozki.
- Straciliśmy dużo na plonach. Czegoś takiego nie przeżywaliśmy, jak żyję, i nawet starsi rolnicy - opowiada Dariusz Ciochanowski.
Rolnicy nie podpisują kontraktów terminowych
Oprócz tego, że Dariusz Ciochanowski uprawia zboża, zajmuje się również skupem ziarna. W codziennych kontaktach z innymi rolnikami widzi niepewność wywołaną właśnie anomaliami pogodowymi, które w ostatnich latach nawiedzają Podlasie, niszcząc uprawy. Plantatorzy w związku z tym nie decydują się podpisywanie umów terminowych.
- Nie wiadomo, czy pszenica po mrozach i suchym sezonie, osiągnie żądane białko. Niż genueński sięgnął też Podlasia, spadło dosyć sporo wody i być może ta pszenica straci na jakości - informuje Ciochanowski.
Podobnie sytuacja dotyczy rzepaku. Zarówno na Podlasiu, jak i innych regionach kraju, rzepak zakwitł dwa razy, co wiąże się z niewiadomą co do jego jakości.
- Są drobne i słabe strąki. Nie wiemy, czy one dojrzeją w terminie. Być może te pierwsze będą już się wysypywać, a te po drugim kwitnieniu być może nie osiągną dojrzałości. Zbiór rzepaku na pewno będzie w późniejszym terminie - kończy rozmówca.
Ziarna w magazynach na Podlasiu nie ma
W trakcie jednego z wykładów podczas trwania giełdy mówiono o tym, że w bieżący sezon wchodzimy z dużymi zapasami ziarna. Dane przedstawione przez analityka, Wojciecha Sabarańskiego napotkały się z sprzecznymi głosami. W związku z tym o wypowiedź na ten temat poprosiliśmy naszego rozmówcę. Podkreślić trzeba, że Podlasie charakteryzuje się dużą hodowlą bydła i produkcją mleka.
- Hodowcy kupują dużo zboża w rejonie. Mniej tego jedzie na porty do Gdańska czy Gdyni. Występują susza i przymrozki, dlatego jest za mało towaru, żeby eksportować - wyjaśnia rolnik.
Zapasów zatem w tym regionie jest niewiele.
Zobacz ceny zbóż i rzepaku w krajowych skupach