Zakaz trzymania na uwięzi będzie dotyczyć wszystkich zwierząt? Bydła też?
W tym aspekcie przede wszystkim mówi się o psach. Ale co z krowami w oborach uwięziowych?
Wiele obaw i jeszcze więcej pytań budzi uchwalona dziś w nocy przez sejm ustawa o ochronie zwierząt. Zakłada ona m.in. poważne ograniczenia w uboju religijnym, zakaz hodowli zwierząt futerkowych. To jednak tylko dwa z wielu zapisów nowelizacji.
Pozostałe dotyczą chociażby wzmocnienie kontroli warunków bytowych zwierząt przetrzymywanych przez ludzi, a więc większe prawa dla organizacji prozwierzęcych, które będą mogły swobodniej wchodzić na teren gospodarstw rolnych (piszemy o tym TUTAJ), czy zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych, czyli m.in. w cyrkach, określenie minimalnych wymiarów kojca oraz zakaz trzymania zwierząt na uwięzi na stałe. Ostatni zapis przede wszystkim będzie odnosił się do psów. Dotychczas te czworonogi mogły być utrzymywane na łańcuchach o długości co najmniej 5 metrów i maksymalnie 12 godzin na dobę. Nowelizacja zakłada tymczasowe utrzymywanie na uwięzi na łańcuchu o długości 6 metrów.
Czy zapis ten może także dotyczyć innych zwierząt, jak chociażby trzymanie bydła na uwięzi?
Wiele obór w Polsce prowadzonych jest w systemie uwięziowym. Co z setkami rolników, którzy w ten sposób prowadzą produkcję bydła mięsnego czy mlecznego?
W projekcie ustawy jest zapis, że zakaz trzymania na uwięzi dotyczyć będzie zwierząt domowych.
Czytaj także: