Wieści Rolnicze
  • Strona główna
  • Ceny Rolnicze
      • Żywiec wieprzowy
      • Żywiec wołowy
      • Zboża
      • Pasze
      • Owoce
      • Warzywa
      • Mleko i przetwory
      • Drób i jaja
      • Analizy rynkowe
      Z ostatniej chwili. Magazyny pełne. Skupy zbóż nie przyjmują
      Ceny tego mięsa poszybowały w górę. Polacy płacą w sklepach o 10 zł więcej za kg
      Rolnicy po wizycie w skupach: Ceny urągają w naszą godność
      Ceny kukurydzy zaskakują
  • Newsy
  • Hodowla
      • BYDŁO I MLEKO
      • TRZODA CHLEWNA
      • DRÓB
      • INNE HODOWLE
      • ŻYWIENIE
      • WYPOSAŻENIE BUDYNKÓW INWENTARSKICH
      • ZDROWIE I DOBROSTAN
      Te zmiany dla sporej grupy rolników to rewolucja. "Nie wszyscy sobie poradzą"
      Ta przegrana może spowodować lawinę spraw o odszkodowania przeciwko hodowcom
      ARiMR zwróci rolnikowi 70% kosztów. Wystarczy złożyć wniosek. Nabór już wkrótce
      Dopłaty do zakupu zwierząt? Chodzi o odbudowę i zakładanie nowych stad
  • Uprawy
      • ZBOŻA
      • INNE UPRAWY
      • NAWOŻENIE
      • CHOROBY I SZKODNIKI
      • UPRAWA GLEBY
      • PRZECHOWALNICTWO
      • Owoce i warzywa
      3 tys. zł na gospodarstwo. Znamy już pełne dane z ARiMR
      Jaka sytuacja na plantacjach buraka cukrowego? Jakie działania należy podjąć?
      Rolnicy nie są w stanie regulować zobowiązań. Domagają się wakacji kredytowych
      Jak przebiegają żniwa w połowie sierpnia? Jakie plony pszenicy i rzepaku?
  • Technika
      • CIĄGNIKI
      • MASZYNY
      • URZĄDZENIA
      Materiał partnera Czy słońce zasili gospodarstwa rolne? Finansowa analiza agroPV w rolnictwie
      Ten rolnik ma jeden z największych kombajnów w Polsce. Skosił 10 ha w godzinę
      Kiedy można używać drona do oprysków? Co mówią przepisy?
      To będzie nowy, budżetowy kombajn dla polskich rolników? Przyjechał prosto z Chin
  • Prawo i finanse
      • VAT
      • EKONOMIKA
      • POMOC UNIJNA
      • PRZEPISY
      • WNIOSKI DO POBRANIA
      • KRUS
      • GIEŁDOWY RYNEK ROLNY
      Dodatkowe koszty dla rolników? Chodzi o nową opłatę za fotowoltaikę
      Nowy „aktywny rolnik” staje się faktem! Minister Krajewski: Przyspieszamy
      Będzie więcej pieniędzy na paliwo rolnicze? Ministerstwo rolnictwa odpowiada
      Wielu właścicieli nieruchomości nie wie o tej opłacie. Za jej brak grożą kary
  • Sylwetki
  • Video
  • Dla domu
      • Kulinaria
      • Hotblog
      • Koła gospodyń wiejskich
      • Zdrowie
      Różowe, niebieskie czy fioletowe? Podsyp tym hortensję, by zmienić jej kolor
      Roślina nie do przelania. Ma “biblijny” rodowód i jest polecana początkującym
      Jest nowa długoterminowa pogoda IMGW. Prognoza od września do grudnia 2025
      Lawenda zaczyna usychać? Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tych błędów
  • iEKO iLOGICZNIE
      • Ekologia z certyfikatem
      • Dobre praktyki w uprawie roślin
      • Zrównoważony chów zwierząt
      • Odnawialne źródła energii
      • Zdrowa żywność
      • Środki pomocowe
      Trzy duże nabory ARiMR jeszcze w tym roku. Wsparcie od 200 tys. do 1,5 mln zł
      Od tego zależy, ile można zarobić na biogazowni rolniczej
      Czy agrowoltaika może zagwarantować plony i przychody rolnika?
      Duże zmiany dla właścicieli fotowoltaiki. Będzie bez koncesji i bez pozwolenia?
  • Wieści Rolnicze
  • Wielkopolska. Produkują trzodę i boją się ASF

Wielkopolska. Produkują trzodę i boją się ASF

Sylwetki 31 października 2019 11:48 Anetta Przespolewska Aktualizacja: 31 października 2019 12:27
Wielkopolska. Produkują trzodę i boją się ASF
Źródło: A. Przespolewska
Rzeźniczakowie zabezpieczyli swoje gospodarstwo przed wirusem, ale nie wyobrażają sobie likwidacji stada. – To pewnie do nas dojdzie, za rok, dwa – podejrzewa pan Krzysztof.
Spis treści:

    Państwo Rzeźniczakowie z obawą patrzą w przyszłość, jeżeli chodzi o trzodę chlewną i rozprzestrzeniający się w Polsce Afrykański Pomór Świń. Wprawdzie zabezpieczyli swoje gospodarstwo przed wirusem, ale nie wyobrażają sobie likwidacji stada.

    Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

    - To pewnie do nas dojdzie, za rok, dwa - podejrzewa pan Krzysztof.

    Krzysztof Rzeźniczak z Jankowa Pierwszego w gminie Blizanów (powiat kaliski) z pracą w rolnictwie związany jest od dziecka. Wspólnie z rodzicami gospodarował na 10 hektarach. Kiedy pan Krzysztof założył rodzinę, razem z żoną Zofią starali się powiększyć areał. Udało im się dokupić 13 hektarów ziemi oraz wydzierżawić kolejne 20.

    - Uprawiamy zboża i prowadzimy produkcję tuczników - mówi pan Krzysztof.

    Najpierw funkcjonowali w cyklu otwartym, a od pewnego czasu postawili na cykl zamknięty. - Mamy 30 macior i to, co się urodzi, jest odchowywane i sprzedawane. Dzięki temu choroby się nie pojawiają. Kiedy kupowaliśmy prosięta, to weterynarza wzywaliśmy przez cały czas - wyjaśnia rolnik. W ciągu roku sprzedawanych jest około 550 sztuk. - Prosięta od urodzenia do osiągnięcia 30 kilogramów żywimy gotową paszą. I dopiero po tym czasie przechodzimy na paszę ze swoich zbóż z dodatkiem koncentratu - wyjaśniają.


    Zrezygnowali z bydła mlecznego

    W gospodarstwie są też byki mięsne. - Wcześniej miałem bydło mleczne. Jednak, kiedy upadła mleczarnia w powiecie pleszewskim i nie odzyskałem swoich pieniędzy, to zakończyliśmy również przygodę z bydłem mlecznym - wspomina. Dodaje, że w chowie bydła mlecznego pracę utrudnia też odległość od pól. – Za przysłowiową oborą mam tylko hektar ziemi, a tak, to muszę jechać 200 czy 300 metrów, a najdalej - około sześciu kilometrów - mówi Krzysztof Rzeźniczak. Podkreśla, że na szczęście ziemię ma tylko w gminie Blizanów. Przyznaje, że w młodości nie  miał zamiaru swojego życia związać z rolnictwem. – W gospodarstwie miał zostać mój brat, ale wyjechał do Kanady. I ja zostałem. Przyzwyczaiłem się i nie żałuję – zaznacza pan Krzysztof.

    Jego żona Zofia, która wcześniej pracowała w handlu, dodaje: Każdy jest sobie szefem, nikt nad głową nie stoi. I kiedy zrobi się coś źle, to człowiek ma pretensje do siebie.  Zaznacza, że jej rodzice też mieli ziemię, ale mały areał. – I oboje pracowali zawodowo – mówi.

    Czytaj także: Jak zwalczyć muchy w chlewni i oborze?

    Obawiają się przyszłości

    Państwo Rzeźniczakowie z obawą patrzą w przyszłość, jeżeli chodzi o trzodę chlewną i rozprzestrzeniający się w Polsce Afrykański Pomór Świń. Wprawdzie zabezpieczyli swoje gospodarstwo przed ASF, ale nie wyobrażają sobie likwidacji swojego stada. – To pewnie do nas dojdzie, za rok, dwa – podejrzewa pan Krzysztof. Jeśli zakażone będzie nawet małe stado, to i tak w promieniu kilku kilometrów wybite muszą być wszystkie sztuki. – Jeżeli dojdzie do zakażenia, to będzie trzeba jakoś żyć. Gospodarstwo będzie musiało być zdezynfekowane i po upływie kilku tygodni będzie można wprowadzić nowe zwierzęta. Cena też będzie niższa. I  z czego będziemy odbudowywać stada? – pyta pani Zofia.  Obawia się o przyszłość młodych rolników. – Jak oni sobie poradzą? Czy nie zrezygnują? – zastanawia się. 

    Czytaj także: Jak możemy wnieść wirusa do chlewni


    Z synem sięgają po unijne środki

    Państwo Rzeźniczakowie mogą spać spokojnie, jeżeli chodzi o następcę. Wiedzą, że będzie miał kto ich zastąpić w gospodarstwie. To syn Piotr, absolwent technikum mechanizacji rolnictwa w Marszewie. Dzierżawi około 20 hektarów od swojego ojca. Dzięki temu może korzystać z programów unijnych, z premii dla młodego rolnika i kupił ciągnik – Widzę, że chce się rozwijać. Bardzo lubi to robić, w końcu dziadek był rolnikiem, ojciec jest – cieszy się pani Zofia. Małżeństwo również korzystało ze środków unijnych. Wybudowali płytę obornikową. Maszyny kupowali jednak za własne pieniądze.  – Maszyny są bardzo drogie. Kiedy był SAPARD, taki ciągnik kosztował 50 tysięcy złotych. A teraz trzeba dać 120 tysięcy złotych. Wtedy rolnicy się jeszcze bali sięgać po środki unijne – uważa pan Krzysztof. 


    Ubolewa, że okoliczni mieszkańcy niechętnie sprzedają ziemię. Stawiają raczej na dzierżawę. – Z dzierżawy mają stały dochód, a ziemię sprzedaje się tylko raz. A my nie kupujemy ziemi za każdą cenę, bo ile z tej ziemi można wyciągnąć. W naszej okolicy ziemia jest bardzo droga – opowiada małżeństwo. Ubolewają, że rolnik do końca nie wie, jaką cenę otrzyma za swoje produkty. – Kiedy kupowaliśmy pierwszą ziemię, czyli na początku lat 90-tych, to hektar kosztował  około 5.000 zł. To można było jeszcze zainwestować, a teraz… - mówią.  

    Nie tak łatwo kupić ziemię

    Z kolei najstarszy syn państwa Rzeźniczaków – Dawid – z żoną i dziećmi mieszka i pracuje w Danii. – Tam to życie płynie spokojniej – twierdzi małżeństwo. Porównują obowiązujące przepisy w Polsce i Danii. – Syn budował altanę w ogrodzie. Zadzwonił do tamtejszego urzędu i chciał się dowiedzieć, jakie dokumenty są wymagane. Odpowiedzieli, że sam ma zrobić plan i wysłać mailem. Na drugi dzień uzyskał zgodę. Nie musiał mieć pieczątek od fachowców – opowiadają. Pan Krzysztof z kolei jest na etapie zakupu kilkudziesięciu arów od jednego z mieszkańców. – Musiałem przedstawić świadectwo ukończenia szkoły, bo bez tego nie kupię. Skąd ja to świadectwo dostanę, jak szkołę kończyłem 40 lat temu. I to nie chodzi o szkołę rolniczą. Musiałem przedstawić również zaświadczenie o planie zagospodarowania gminy, ze starostwa plan, że na tej działce nie jest planowany las. Jest mnóstwo tych dokumentów, za które trzeba płacić. Już nie chodzi o te pieniądze, ale o takie utrudnianie, bo bez tych dokumentów nie można zawrzeć aktu notarialnego – opowiadają.  

    Żeby izba miała większe znaczenie

    Krzysztof Rzeźniczak w tym roku był starostą dożynek gminnych w Blizanowie. Chętnie angażuje się w życie społeczne. Dlatego też w ubiegłym roku  uzyskał poparcie i zaufanie mieszkańców, którzy wybrali go na radnego gminnego. Podkreśla, że praca w samorządzie lokalnym nie jest łatwa. Radni muszą się porozumieć jeżeli chodzi o inwestycje. – A każdy coś na swoim terenie chce zrobić – mówi. Pan Krzysztof jest też delegatem Powiatowej Rady Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Chce dzielić się informacjami z rolnikami.

    – Dobrze by było, gdyby izba rolnicza była nie tylko ciałem opiniotwórczym, ale decyzyjnym, żeby delegaci mieli wpływ na tworzenie ustaw dotyczących rolników – uważa Krzysztof Rzeźniczak. 
     

    • Tagi:
    • hodowla świń
    • asf
    • trzoda chlewna
    • wirus
    • bioasekuracja
    • chlewnia
    • ognisko
    • afrykański pomór świń
    Anetta Przespolewska
    Podobne artykuły
    Trzoda chlewna

    Kolejne uderzenie wirusa ASF. To już 11. ognisko w Polsce

    14 sierpnia 2025
    Zdrowie i dobrostan

    Wirus japońskiego zapalenia mózgu - zagrożenie dla branży trzody chlewnej

    11 sierpnia 2025
    Trzoda chlewna

    Wirus zaatakował w kolejnej chlewni. To już 10. przypadek w Polsce

    9 sierpnia 2025
    Trzoda chlewna

    Rolnik uzyskał pozwolenie na ubój świń bezpośrednio na pastwisku

    7 sierpnia 2025
    Trzoda chlewna

    W tym naborze można było dostać 200 tys. zł. Ile wniosków wpłynęło?

    7 sierpnia 2025
    Hodowla

    Afrykański pomór świń a wsparcie finansowe dla producentów wieprzowiny

    2 sierpnia 2025
    Trzoda chlewna

    Ta choroba ponownie wywołuje u rolników coraz większy niepokój

    30 lipca 2025
    Trzoda chlewna

    Ceny tucznika. Jest niewielki wzrost

    28 lipca 2025
    Warto wiedzieć
    Newsy
    Czy grunty wchodzące w skład OPR-ów mogą być rozparcelowane?
    15 sierpnia 2025
    Hodowla
    WPR 2023–2027: 70% refundacji składki dla hodowców. Kto skorzysta?
    15 sierpnia 2025
    Żywienie
    Zioła w żywieniu krów – sposób na zdrowszy żwacz i mniejszą emisję metanu
    15 sierpnia 2025
    Najnowsze
    Sylwetki
    Własne mleko od krowy i wędliny z własnej świni. U nich to tradycja
    7 sierpnia 2025
    Sylwetki
    Mamy nowego ministra rolnictwa. Co wiadomo o Stefanie Krajewskim?
    23 lipca 2025
    Materiał Promocyjny
    Sylwetki
    Gospodarka rolna w nowoczesnym wydaniu – wywiad z p. Maciejem Majewskim
    11 lipca 2025
    Uprawy
    Żniwa 2025: gorący okres, mocne maszyny w terenie i wyścig z czasem [VIDEO]
    6 lipca 2025
    Sylwetki
    Aż 7000 ha. Prowadzą nowoczesną hodowlę w Wielkopolsce [VIDEO]
    1 lipca 2025
    Wieści Rolnicze
    Wieści Rolnicze
    Dane kontaktowe
    Wieści Rolnicze
    RP Digital Sp. z o.o.
    NIP: 5273128894
    REGON: 529596954
    tel. +48 627 47 15 31
    ul. Prosta 51
    00-838 Warszawa
    [email protected]
    Numer dyżurny -- 501 267 226
    Kategorie
    • Ceny Rolnicze
    • Newsy
    • Hodowla
    • Uprawy
    • Owoce i warzywa
    • Technika
    • Prawo i finanse
    • Sylwetki
    • Video
    • Dla Domu
    © 2025 WieściRolnicze
    • Redakcja
    • Reklama
    • Kontakt
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    • Prenumerata
    • Konkursy
    • Deklaracja dostępności