John Deere ogłosił ważną decyzję. Chodzi o technologię związaną z dronami

- To przejęcie rozszerzy możliwości istniejących ofert technologicznych John Deere - zaznaczają amerykańscy przedstawiciele marki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
John Deere przejmuje Sentera
Jak podkreślają przedstawiciele John Deere, inwestycja pozwoli m.in. na integrację cyfrowych rozwiązań Sentera z obecnymi narzędziami John Deere.
- Jesteśmy podekscytowani, że do naszej organizacji dołączy utalentowany zespół Sentera i zintegrujemy ich zaawansowane rozwiązania z zestawem narzędzi John Deere, które pomagają rolnikom zrobić więcej mniejszym kosztem. Połączenie możliwości obrazowania Sentera z John Deere Operations Center umożliwi rolnikom i zaufanym doradcom bezproblemowe gromadzenie i integrowanie danych agronomicznych, zrozumienie warunków w czasie rzeczywistym i przekształcenie danych w spostrzeżenia, które kierują decyzjami w terenie przez cały sezon wegetacyjny - komentuje wspomniane zmiany Chris Winkler, dyrektor ds. oprogramowania cyfrowego i rozwiązań w John Deere.
Jak dodają przedstawiciele amerykańskiego giganta, kamery Sentera są kompatybilne z większością dronów i umożliwiają rolnikom i badaczom upraw szybkie i wydajne przechwytywanie danych o wysokiej rozdzielczości na dużą skalę.
- Ich możliwości i narzędzia oprogramowania FieldAgent pomagają rolnikom i agronomom oceniać stan zdrowia roślin, identyfikować czynniki stresogenne i podejmować działania. Ponadto SMARTSCRIPT™ Weeds, spersonalizowana recepta na herbicydy, może być dostarczana do opryskiwaczy z indywidualną kontrolą dysz - zaznaczają przedstawiciele John Deere.
John Deere i drony
Jak dodają, drony wyposażone w technologię Sentera latają nad polami z dużą prędkością i generują obrazy o wysokiej rozdzielczości. Obrazy te są przetwarzane przez aplikację w celu zidentyfikowania dokładnej lokalizacji określonych chwastów i wygenerowania ich mapy.
Mapa ta pokazuje z kolei wprost: ile trzeba załadować "towaru" do opryskiwacza. Wszystkie dane można bezprzewodowo wysłać do kompatybilnego sprzętu za pośrednictwem Centrum Operacyjnego John Deere.
- Mapy chwastów to tylko jeden z przykładów użytecznych danych, które są dostępne dzięki technologii rozpoznawczej Sentera. Ten sam proces można wykorzystać w terenie do oceny jednorodności upraw, presji chorób i szkodników - podkreślają przedstawiciele John Deere.
Warto dodać, że wspomniana technologia ma uzupełniać także te bardziej zaawansowane - w tym See & Spray od John Deere. O tym rozwiązaniu pisaliśmy zresztą niedawno szerzej:
Jak można przeczytać w komunikacie wydanym przez John Deere, Sentera będzie nadal dostarczać kamery bezpośrednio producentom dronów do integracji z ich produktami, a także sprzedawać je rolnikom, agronomom, sprzedawcom detalicznym produktów rolnych i innym użytkownikom.
- John Deere Operations Center będzie nadal otwarte dla innych dostawców obrazów z dronów w celu integracji, zapewniając klientom i ich zaufanym doradcom możliwość wyboru rozwiązań, które najlepiej sprawdzą się w ich działalności - podkreślają przedstawiciele John Deere.
Jak z kolei zaznaczają przedstawiciele Sentera - wspomniane zmiany pozwolą dalej rozwijać nowe technologie.
- John Deere zapewnia nam świetne rezultaty i jest właściwym domem dla Sentera. Są branżowym punktem odniesienia dla innowacji w rolnictwie precyzyjnym i podzielają nasze przekonanie, że przyszłość dostępu do tych technologii opiera się na zaufanych relacjach, mierzalnych spostrzeżeniach i skalowalnych platformach. Razem będziemy w stanie wesprzeć więcej rolników - komentuje Brian Wenngatz, CEO Sentera.
- Tagi:
- Sentera
- John Deere
- dron