Wielkopolska. Zostawili pułapki feromonowe na szarka komośnika
W Winnej Górze w Polowej Stacji Doświadczalnej Instytutu Ochrony Roślin oraz na plantacji buraków cukrowych rolnika indywidualnego w Pogorzeli zostały ustawione pułapki feromonowe na szarka komośnika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Informuje o tym Rolnicze Doradztwo w Uprawie Buraka Cukrowego LIZ.
- W tych lokalizacjach w roku ubiegłym obserwowano pierwsze pojawienie się tego szkodnika w uprawie buraków - tłumaczą doradcy LIZ.
Pułapki feromonowe pozwolą bowiem na ustalenie obecności i nasilenia szarka komośnika oraz podjęcie decyzji o wykonaniu zabiegu owadobójczego.
Szarek komośnik do niedawna znany był tylko na wschodzi i południu naszego roku. W tych rejonach Polski zniszczył bowiem w ostatnich latach tysiące hektarów zasiewów buraka cukrowego. Zmusił tym samym część plantatorów do zmiany kierunku uprawy lub wykonania ponownego siewu. W ubiegłym roku występowanie tego szkodnika stwierdzono także w Wielkopolsce. Z tego względu trzeba się mieć na baczności i skrupulatnie obserwować swoje pola.
