Uprawiają 700 hektarów. Wapnowanie gleb to podstawa [VIDEO]
Rodzina Kubackich z gminy Malanów w powiecie tureckim (Wielkopolska) gospodaruje na areale około 700 ha. W tym roku zainwestowali m.in. w rozsiewacz do nawozów. Zwapnowali nim około 200 ha.
Rodzina Kubackich to rolnicy z bogatym bagażem doświadczeń. - Gospodarstwo prowadzimy z dziada pradziada. Rozkręcił je mój ojciec. (...) Ja z kolei ukończyłem technikum mechanizacji rolnictwa. Zostałem na gospodarstwie z trójki rodzeństwa (mam jeszcze siostrę i brata). Najwięcej czasu spędzam w tutejszym gospodarstwie - na Miłaczewku (gdzie jest bydło - przyp.red.), ojciec natomiast jest "od pola" - opowiada Wojciech Kubacki. Rolnicy uprawią ok. 700 ha. Sieją głównie: pszenicę, żyto, pszenżyto, jęczmień oraz kukurydzę. Mają też ok. 70 ha użytków zielonych. W gospodarstwie jest bowiem, jak już wcześniej wspomniano, inwentarz. - Zajmujemy się też produkcją zarówno mleczną, jak i mięsną. W tej chwili doimy ok. 180 krów i oddajemy co dwa dni ok. 8 tys. l mleka - wspomina młody rolnik.
ZAINWESTOWALI W ROZSIEWACZ. PRZETESTOWALI GO PODCZAS WAPNOWANIA
Ostatnią - najnowszą inwestycją w gospodarstwie rodziny Kubackich jest rozsiewacz do nawozów - RAUCH AXIS M. Przeszedł on chrzest bojowy podczas zabiegów wapnowania. - Rozsiewacz ma pojemność 3,2 t - także całkiem spor. Możemy nim obsiać 20 ha za jednym razem (...). Całkiem dobrze się tym pracuje, ponieważ jest skomputeryzowany. Posiada wagę. Możemy więc sobie ustawić, ile nawozy chcemy rozsiać na hektar. On dostosowuje nam prędkość, otwarcie komór, możemy ustawić szerokość roboczą. (...). Jest to duże ułatwienie dla rolników i zarazem oszczędność na nawozach. Ten rozsiewacz - tak w ogóle - jest bardzo praktyczny - mówi Dawid Gancarz, operator maszyn w gospodarstwie rodziny Kubackich (na zdjęciu).
Wapnowanie gleb - kiedy wapno tlenkowe, a kiedy węglanowe? KLIK
Oprócz rozsiewacza do nawozów w gospodarstwie pojawił się niedawno także agregat uprawowy marki Horsch. - Planujemy też zakup kombajnu zbożowego - przyznaje Wojciech Kubacki. Jeśli chodzi o ciągniki, to w gospodarstwie prym wiedzie marka Claas. - Mamy - 850, 8540, 650 - wymienia młody rolnik.
ZWAPNOWALI W TYM ROKU 200 HA
Jakie klasy grunty dominują w gospodarstwie? - U nas gleba jest mozaikowata - mamy ziemie od klasy III do klasy VI - mówi Wojciech Kubacki. Wspomina jednocześnie o tym, jakie działania są podejmowany, by utrzymać glebę w dobrej kulturze. Podstawa, jak podkreśla młody rolnik, to - oczywiście - wapnowanie. Jeśli chodzi o nawozy wapniowe, to gospodarstwo stosuje te od Timac Agro. - Ich zadaniem jest odżywienie rośliny w wapń i zwiększenie pH gleby - mówi Wojciech Kubacki. Zaznacza jednocześnie, że gleba badana jest co roku - wszystko po to, by wiedzieć czego i jakich ilościach jej potrzeba. - Pobieramy próbki z pola i wysyłamy je do laboratorium. Stamtąd przysyłana jest mapka, którą analizujemy i nawozy rozsiewamy już "pod mapkę" - opowiada młody gospodarz. - W tym roku zwapnowaliśmy ok. 200 ha, więc - jak dla nas - jest to dość sporo. Niektóre ziemie były też wapnowane w zeszłym roku - dopowiada Dawid Gancarz.
KOMENTARZE EKSPERTÓW NA TEMAT NAWOZÓW WAPNIOWYCH
Damian Nita, starszy doradca techniczno-handlowy w Timac Agro Polska
Na polach państwa Kubackich od kilku lat stosowany jest nawóz PHYSIOMAX 975, który w swoim składzie zawiera 76% węglanu wapnia pochodzenia morskiego oraz 3% magnezu, a także naszą biostymulację - czyli kompleks PHYSIO+ tj. aminopuryna, wyciąg z alg morskich (ukorzeniacz inaczej mówiąc). Nawóz ten służy głównie do odżywiania roślin wapniem. Często mylimy pojęcie wapnowania i odżywiania wapniem. Wapniowanie ma za zadaniem zmianę struktury gleby, podniesienie pH. Jeżeli natomiast mówimy o odżywaniu wapniem, musimy zastosować nawóz typowy, który zawiera wapń odżywczy dla rośliny - taki, który roślina jest w stanie pobrać w roku stosowania, wbudować go w swoją strukturę.
Emil Forycki, business unit director w Timac Agro Polska
We wszystkich naszych rozwiązaniach jest wapń. Wapń tj. fundament naszej działalności i to, od czego ponad 60 lat temu zaczynaliśmy. Jest to nośnik naszej biostymulacji. Jest to nośnik aminopuryny, jest to nośnik ukorzeniaczy, więc naturalnym jest, że znajduje się w każdym z naszych rozwiązań granulowych po to, żeby rośliny jeszcze lepiej mogły wykorzystywać składniki, które już się znajdują w glebie - składniki z nawozów masowych, składniki z nawożenia organicznego, a także po to, żeby odżywić roślinę i maksymalnie ją wzmocnić.
Nasze nawozy wpisują się w filozofię Europejskiego Zielonego Ładu. Przy stosowaniu naszych nawozów, naszych rozwiązań możemy negatywny wpływ przewożenia upraw, negatywny wpływ chemii w rolnictwie.
Czytaj także: