Strata plonu kukurydzy może sięgać 30%
Przedstawiamy skutki potencjalnego wycofania części substancji czynnych w uprawach kukurydzy. Wśród nich są: strata plonu do nawet 30% i wzrost kosztów produkcji.
W Unii Europejskiej trwają rozmowy na temat wycofania aż 75 substancji czynnych środków ochrony roślin. Co oznaczałoby to dla plantatorów kukurydzy? Informuje o tym Polskie Stowarzyszanie Ochrony Roślin w specjalistycznej ekspertyzie, przygotowanej przez firmę Kleffmann Group. Zebrano w niej opinie przedstawicieli instytutów badawczych, naukowych i organizacji rolniczych. Raport zawiera straty wielkości i jakości plonu oraz wzrost kosztów produkcji m.in. kukurydzy, wynikające z wycofania danej substancji i zastąpienia jej alternatywną.
Epoksykonazol, tritikonazol i tiuram te substancje czynne fungicydów mogą zniknąć z uprawy kukurydzy. Z czym się to wiąże?
- Efektem wycofania substancji fungicydowych będzie praktyczny brak na rynku polskim środków do ochrony przed chorobami grzybowymi. Dostępne obecnie na krajowym rynku produkty opierają się na substancjach czynnych znajdujących się na analizowanej liście do wycofania – napisał w komentarzu do ekspertyzy prof. dr hab. Tadeusz Michalski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu
Komisja Europejska chce także wycofać następujące substancje czynne herbicydów: terbutylazyna, fluroksypyr, pendimetalina, S-metolachlor, linuron, dimetenamid P, glifosat. - Planowane zmiany w asortymencie herbicydowych substancji czynnych praktycznie wyeliminują zdecydowaną większość herbicydów używanych zaraz po siewie, a przed wzejściem chwastów. Co gorsza eliminacja dotyczy też S-metolachloru – jedynej substancji możliwej do przedsiewnego wymieszania z glebą, co w warunkach suszy zapewnia pełną skuteczność zwalczania najgroźniejszych dla kukurydzy chwastów prosowatych – zaznaczył ekspert.
Jakie substancje czynne insektycydów mają zniknąć z uprawy kukurydzy? Lambdacyhalotryna, thiachlopryd, imidachlopryd oraz deltametryna. Służą one do zawalczania następujących agrofagów: drutowców, omacnicy prosowianki, ploniarki zbożówkowej i stonka korzeniowej.
Jeśli KE wyeliminuje wyżej wymienione substancje czynne, straty plonów kukurydzy mogą sięgać od 5 do nawet 30%, a jego jakości do 10%. Oznacza to także znaczny wzrost kosztów produkcji (kwotowo - od 105 do 837 zł/ha, procentowo – od 3 do 25% w przypadku ziarna, a od 2 do 17% w przypadku kiszonki). Będą one wynikać z konieczności stosowania droższych zamienników zakazanych substancji.
ŚLEDŹ CENY ZBÓŻ TUTAJ
Jakie pestycydy mogą zniknąć z uprawy rzepaku?
Wzrosną koszty produkcji buraków cukrowych?