Hodują konie i produkują materiał siewny. Zwracają uwagę na pszenżyto jare
Uprawiają 260 ha, znaczną część tego areału stanowią plantacje nasienne. Zdecydowali się m.in. na dość niszowych gatunek - pszenżyto jare, które ma stanowić alternatywę dla uprawy owsa. Hodują również konie najwyższej klasy. Słyną też ze stawów rybnych.
Mowa o Staninie Koni Białka na Lubelszczyźnie. Jej gospodarstwem kieruje Tomasz Daniel.
- Gospodarstwo Białka tj. 260 ha gruntów ornych klasy III-IV, a nawet V - zlokalizowanych głównie, tutaj - na miejscu. Jest jednak też ok. 25 km stąd 100 ha ziemi w Woli Żulińskiej - IV b i V klasy - mówi kierownik "Białki". - W związku z tym, że mamy stadninę, w gospodarstwie jest 100 ha trwałych użytków zielonych plus wybiegi na koni - dodaje. Oprócz tego "Białka" posiada ok. 20 ha stawów hodowlanych. - Jest w nich przede wszystkim karp. Dodatkowe gatunki to: amur, szczupak, karaś, sum, tołpyga - wszystko zależy od tego, jaki materiał zarybieniowy uda pozyskać - tłumaczy nasz rozmówca.
Gospodarstwo dysponuje przede wszystkim ciągnikami marki Valtra. - Mamy jednak także Masseya Fergusona i Deutz-Fahra. Są to traktory o różnej mocy. Większe ciągniki to moc od 165 KM (Deutz Fahr) do 200 KM (w przypadku Maseey Ferguson) - opowiada Tomasz Daniel.
Ok. 90% areału gospodarstwa w Białce stanowią plantacje nasienne, m.in. zbóż - zarówno ozimych, jak i jarych. - Jedynie rzepak jest u nas w związku z bioróżnorodnością i płodozmianem - tłumaczy kierownik gospodasrtwa. Na słabszych glebach rośnie owies, trawa na nasiona. - Wprowadziliśmy w tym roku również rzodkiew oleistą, koniczynę krwisto-czerwoną, zwaną inaczej inkarnatką, która zrobiła furorę, bo jest to roślina rzadka o bardzo efektownym wyglądzie - mówi Tomasz Daniel. Zaznacza przy tym, że wszystkie uprawy są prowadzone w systemie klasycznym.
Produkcja materiału siewnego pszenżyta jarego - jak robić to dobrze?
Jaki prowadzi się plantacje do celów nasiennych? - Do zasiewów dostajemy materiał bazowy, z którego produkujemy kwalifikat. Musi on być czysty odmianowo - to po pierwsze. Dwa - do tworzenia określonych grup roślin musi być odpowiedni płodozmian. Na polu musi się zaleźć taka roślina poprzedzająca, która nie zanieczyści łanu i tak po pszenżycie ozimym nie możemy zasiać pszenżyta jarego, bo to od razu dyskwalifikuje taką plantację - tłumaczy kierownik gospodasrtwa "Białka". Na tym nie kończy. - Poza tym w przypadku produkcji roślin krzyżowych - mam tu na myśli rzepak czy gorczycę - musi być zachowana izolacja przestrzenna - dopowiada nasz rozmówca. Zwraca też uwagę na następującą sprawę: - Plantacje nasienne są pod stałym nadzorem kwalifikatorów plantacyjnych po odpowiednich szkoleniach. Wszystko po to, żeby niczego nie przeoczyć.
AKTULANE CENY PSZENŻYTA W SKUPACH. KLIK
Materiał siewny pszenżyta jarego - dla kogo? - O tym na str. 2