Według pana Sławomira plony kukurydzy w tym roku są zadowalające i oscylują w granicach 60 ton zielonej masy z ha. Ze względu na warunki pogodowe - częste opady, występujące w sierpniu i wrześniu znacznie opóźniły się zbiory kukurydzy. Rolnicy mieli wiele trudności związanych z wjazdem na pole. Rośliny wcześniej osiągnęły właściwy stopień dojrzałości, jednak pogoda nie pozwalała na ich zbiór. Niektórzy rolnicy przestali zwracać uwagę na pogodę i dokonywali zbioru pomimo padającego deszczu. Nie poleca się takich praktyk, ponieważ rośliny posiadają dużo wody, która może pogorszyć strawność paszy.

Intensywne opady deszczu spowodowały rozwój chorób grzybowych, głównie fuzarioz. Skutkiem infekcji jest powstawanie mikotoksyn, które są niebezpieczne zarówno dla ludzi jak i zwierząt. W przypadku plantacji uprawianych w monokulturze należy mieć na uwadze, że źródłem porażenia są ziarniaki i resztki pożniwne, dlatego przy dużym nasileniu choroby warto pamiętać o płodozmianie.