Nawozowe, „trzecie oko” ministerstwa
Przypominamy, że tylko do końca 2022 roku zostanie utrzymana zerowa stawka VAT na nawozy. Od stycznia ceny m.in. nawozów wzrosną o wartość tego podatku, czyli o 8%. Kilka dni temu oficjalny dystrybutor Grupy Azoty – Agrochem Puławy – ogłosił nowy cennik. Niestety, nie jest taniej. Ceny nawozów azotowych i wieloskładnikowych wzrosły średnio o kilkadziesiąt złotych.
Co do tej pory zrobiło ministerstwo rolnictwa?
Zdaniem ministerstwa rolnictwa wielu rolników skorzystało ze wsparcia, które realizowała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Dotyczyło ono dopłat do zakupionych nawozów mineralnych.
- W celu wsparcia polskich rolników, którzy odczuli skutki wzrostu kosztów nawozów, spowodowanego obecnym kryzysem geopolitycznym i związanymi z nim sankcjami, Rząd Rzeczpospolitej Polskiej, opracował w 2022 r. program pomocowy przeznaczony na wsparcie sektora rolnego w kontekście inwazji Rosji na Ukrainę. Polska jako jedyna zastosowała mechanizm dopłaty do zakupionych nawozów mineralnych. Ponad 418 tys. rolników otrzymało 2,6 mld zł z tytułu pomocy do zakupu nawozów mineralnych – informuje nasz portal Dariusz Mamiński, radca prawny Wydziału Prasowego, Departamentu Komunikacji i Promocji w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Oprócz wsparcia w postaci bezpośrednich dopłat, została wprowadzona również zerowa stawka podatku VAT.
- Dostrzegając problemy rolników związane ze wzrostem cen środków produkcji, w tym nawozów i środków ochrony roślin, w okresie od dnia 1 lutego 2022 r. do dnia 31 grudnia 2022 r. wprowadzony został zerowy podatek VAT na nawozy, środki ochrony roślin, ziemię ogrodniczą i inne środki wspomagające produkcję rolniczą – zaznaczył Dariusz Mamiński.
Unia zgadza się na pomoc – co na to ministerstwo rolnictwa
W kontekście trudnej sytuacji na rynku nawozów Komisja Europejska przedstawiła 9 listopada br. komunikat w sprawie zapewnienia dostępności i przystępności cenowej nawozów.
- Jednym z proponowanych w komunikacie rozwiązań dla stabilizacji rynku nawozowego jest możliwość zastosowania przez Państwa Członkowskie UE pomocy publicznej skierowanej zarówno dla rolników jak i dla producentów nawozów – podkreślił radca z ministerstwa rolnictwa.
Nie wiemy jeszcze, w jaki sposób nasz kraj wykorzysta proponowane rozwiązania.
- Ze względu na wieloaspektowość komunikatu i szerokie podejście do nawozów Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wraz z innymi resortami aktualnie analizuje możliwość jego wykorzystania w przyszłych planowanych działaniach krótko i długoterminowych – odpowiada nam Dariusz Mamiński.
Ministerstwo widzi poprawę sytuacji
Pomimo powolnych wzrostów cen w ostatnim okresie, ministerstwo zachowuje wyjątkowy sposój.
- Należy zaznaczyć, iż pomimo, że ceny nawozów mineralnych znajdują się nadal na bardzo wysokich poziomach, to odnotowane w październiku i listopadzie br. obniżki cen mogą być początkiem odwrócenia trendu wzrostowego i przekształcenia go w tendencję spadkową, tym bardziej że ceny gazu na europejskim rynku są w wyraźnym trendzie spadkowym – podkreśla radca i dodaje - Ponadto, sytuacja w zakresie wolumenu importu nawozów mineralnych powoli się poprawia, na co wskazuje wzrost importu, nie tylko nawozów azotowych, ale również wieloskładnikowych.
Krótko rzecz ujmując, w dalszym ciągu oczekujemy, co zrobi polski rząd. W tej chwili wygląda na to, że ministerstwo rolnictwa przygląda się nawozowemu rynkowi i spokojnie czeka na rozwój sytuacji. Czyżby ministerstwo rolnictwa korzystało z trzeciego oka, oka opatrzności nawozowej? Jak mają zachować się rolnicy? Czy mają zaufać ministerialnemu spokojowi?
Masz pytania lub wątpliwości dotyczące tego artykułu?
Napisz wiadomość: [email protected]
Czekamy na kontakt z Tobą, Twój głos jest dla nas ważny.
O stabilizacji i przewidywalności rynku nawozowego przeczytaj również tutaj