Kiła kapusty - choroba groźna dla rzepaku
- 1/5
- następne zdjęcie
Kiła kapusty stanowi spore zagrożenie dla rzepaku. Już blisko 16 lat obserwuje się jej występowanie w naszym kraju. Jak ją zwalczyć?
Sprawcą kiły kapusty jest grzyb, który uszkadza i całkowicie niszczy system korzeniowy rzepaku przez wytwarzanie guzowatych narośli. W ślad za tym postępuje żółknięcie rośliny. Ponadto pojawiają się czerwone przebarwienie w jej części nadziemnej. W wyniku tego działania roślina stopniowo więdnie.
- Zdarza się to najczęściej w zmianowaniu zbożowo-przemysłowym, kiedy rzepak uprawiany jest na tym samym stanowisku - średnio co 3 lata. Efektem tego jest nagromadzenie się szkodników i chorób - tłumaczy Krzysztof Świerek, agronom z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego - Punkt Doradczy w Gołuchowie.
Zaznacza, że tę chorobę w Polsce obserwuje się już blisko 16 lat. Jej występowaniu sprzyjają: zbyt wczesny siew, pozostawienie samosiewów po zbiorze rzepaku, chwasty z rodziny kapustnych, tasznik pospolity, tobołki polne ,ciężkie i silnie uwilgotnione gleby, położone w zagłębieniach terenu przy ciekach wodnych. - Kiła może także występować na glebach: średnio zwięzłych, zakwaszonych, typowo pseudo bielicowych i brunatnych - mówi specjalista. Podkreśla przy tym, że ta choroba prowadzi do obniżenia plonów rzepaku. Specjalista zaznacza, że temperatury poniżej 14 stopni hamują rozwój kiły.
Fachowiec zwraca przy tym uwagę na to, że obecnie nie ma zarejestrowanych środków chemicznych do zwalczania kiły kapusty w rzepaku.
- Prowadzone były jednak badania, dotyczące zastosowania preparatu Altima 550SC do dezynfekcji gleby przed uprawą tej rośliny. Takie zabiegi robi się bowiem w przypadku uprawy kapusty białej i pekińskiej - wyjaśnia specjalista.
- 1/5
- następne zdjęcie