Jesienne budowanie plonu
Jesień to czas, w którym jesteśmy w stanie zaprogramować wielość i jakość plonów zbóż ozimych. W jaki sposób zrobić to najlepiej?
W jesiennym budowaniu plonu zbóż bardzo ważną rolę odgrywa nawożenie makroskładnikami. A co z mikroelementami? Kiedy warto je aplikować?
Rola fosforu i potasu w kształtowaniu plonu
- Fosfor (P) jest składnikiem podstawowych układów energetycznych w roślinie, odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie komórek rośliny, wchodzi w skład związków je budujących (kwasy nukleinowe, nukleotydy, koenzymy, fosfolipidy). Uczestniczy w wielu procesach fizjologicznych: syntezie kwasów nukleinowych, fotosyntezie, oddychaniu i metabolizmie białek i węglowodanów. Ponadto pobudza węzeł krzewienia do tworzenia zarówno źdźbeł, jak i budowania głębokiego systemu korzeniowego oraz posiada pośredni wpływ na proces odporności na przymrozki oraz suszę - wylicza Daniel Dąbrowski. Potas (K) z kolei odpowiada za prawidłową regulację gospodarki wodnej i proces wymiany gazowej - czyli otwieranie i zamykanie aparatów szparkowych. Poza tym bierze udział w aktywacji niektórych enzymów, syntezie białek oraz gospodarce azotowej roślin (wspomaga transport azotu w ksylemie). - Prawidłowe zaopatrzenie rośliny w potas poprawia odporność roślin na stresy poprzez zagęszczenie soku komórkowego. Taki proces może mieć wpływ na poprawę odporności zasiewów na porażenie przez choroby - mówi ekspert. A co z azotem (N)? Na temat tego pierwiastka w artykule pt. "Azot decyduje o plonie" TUTAJ.
Jakie są skutki niedoboru fosforu w zbożach ozimych? Daniel Dąbrowski wskazuje na: ciemnobrunatne zabarwienie starszych liści, bardzo słaby rozwój systemu korzeniowego (ograniczone pobieranie wody i składników pokarmowych), zahamowanie tempa procesu krzewienia, osłabienie wzrostu roślin (karłowacenie), redukcję kwitnienia (zmniejszenie liczby ziarniaków pogorszenie ich jakości) oraz zwiększenie podatności roślin na choroby grzybowe i wyleganie, a także obniżenie wartości biologicznej i technologicznej ziarna. Objawy niedoboru potasu z kolei widoczne są na starszych liściach w postaci chlorotycznych i nekrotycznych plam od wierzchołków i brzegów liści. Poza tym blaszki roślin są zniekształcone. Następuje również, jak w przypadku niedoboru fosforu, zahamowanie wzrostu roślin.
Nawożenie PK
W przypadku fosforu i potasu zaopatrzenie w ten składnik powinno być już zapewnione w pierwszych fazach rozwojowych roślin. Dlaczego? - Ponieważ rozwój roślin jest wtedy bardzo intensywny i dynamiczny, a słabo wykształcony system korzeniowy niedostatecznie pobiera omawiany składnik z gleby. Ponadto pobieranie innych ważnych makro- i mikroskładników pokarmowych i rozwój, i pokrój przyszłego systemu korzeniowego uzależnione są od jego koncentracji w glebie zaraz po siewie - wyjaśnia nasz rozmówca. - Dlatego te dwa składniki powinny być dostarczone przedsiewnie za pomocą nawozów (jakich dokładnie, patrz ramka obok) - dodaje.
Rola cynku, manganu i miedzi w tworzeniu plonu
Cynk (Zn) - ten pierwiastek, na co zwraca uwagę Daniel Dąbrowski, często nie jest uwzględniany przez rolników w planowaniu zabiegów nawożenia. To błąd. Niedobór tego mikroelementu może bowiem stanowić duże utrudnienie dla roślin w prawidłowym ich rozwoju. - Do najważniejszych zadań cynku, z punktu widzenia potencjału plonotwórczego, zakwalifikować możemy procesy metaboliczne związane m.in. z dostarczaniem energii komórkom, a także te regulujące przemiany azotu i białka oraz gospodarkę hormonami - głównie kwasem indolooctwym, odpowiedzialnym za tempo wzrostu roślin - mówi specjalista z PODR-u. Pierwiastek ten może mieć również wpływ na odporność roślin na wybrane organizmy patogeniczne. - Przykładowo - dobre zaopatrzenie łanu pszenicy w cynk poprawia odporność roślin na porażenie zgorzelą podstawy źdźbła - wskazuje Daniel Dąbrowski. - Obserwując zasiewy - objawy niedoboru omawianego mikroelementu najczęściej kumulują się na najmłodszych liściach w postaci chloroz oraz zmniejszenia ich powierzchni. Deficyt cynku może być również widoczny na źdźble, które jest niskie i posiada skrócone międzywęźla - dodaje.
Mangan (Mn) - ten mikroelement, podobnie jak cynk, ma wpływ na proces syntezy białka w organizmie roślinnym. - Pełni on rolę regulującą i stymulującą wzrost oraz wybrane procesy enzymatyczne. Bierze udział w procesach: syntezy witaminy C, oddychania oraz zapewnia trwałość chlorofilu - elementu odpowiedzialnego za przebieg procesu fotosyntezy - wylicza nasz rozmówca. Zaznacza jednocześnie, że przy niedoborze tego składnika, pod wpływem intensywnego światła, chlorofil ulega szybkiemu rozkładowi. - Najczęstszymi symptomami deficytu manganu jest powstawanie centrowanych przejaśnień na powierzchni blaszko liściowej. W bardziej zaawansowanych stadiach niedoboru następuje zahamowanie wzrostu rośliny, żółknięcie liści, występowanie brunatnych plam między nerwami - tłumaczy Daniel Dąbrowski.
Miedź (Cu) - to najważniejszy ze składników mikroelementowych. - Podobnie jak poprzednie pierwiastki bierze udział w metabolizmie związków azotowych, wskutek czego jest niezbędna do sprawnego i efektywnego przetwarzania pobranego azotu mineralnego - tłumaczy Daniel Dąbrowski. Dodatek tego składnika stymuluje krzewienie i zapobiega redukcji źdźbeł kłosonośnych. - Dodatkowo miedź wchodzi w skład enzymów i miedzioprotein. Bierze też czynny udział w przebiegu procesów: fotosyntezy, oddychania, transportu węglowodanów oraz metabolizmu błon komórkowych i syntezie fitohormonów - wskazuje specjalista PODR-u.
Do głównych objawów niedoboru miedzi w roślinie, według Daniela Dąbrowskiego, możemy zakwalifikować: nadmierną łamliwość źdźbła (podatność na wyleganie), wywołaną poprzez zaburzenia procesu lignifikacji (usztywniania) ścian komórkowych chlorozy (przejaśnienia) brzegów liści, oraz ich spiralne skręcanie, a także zaburzenia rozwoju kłosów (bielenie kłosów, źle wykształcone kwiatostany, tzw. „pustokłosie”).
Nawożenie mikroelementami
Mikroelementy najczęściej podaje się nalistnie.
- Korzyści, wynikające z tej formy aplikacji, to przede wszystkim: szybka przyswajalność podawanych pierwiastków, możliwość łączenia z zabiegami ochrony roślin (niższe zużycie paliwa, oszczędność czasu, mniejsze ugniatanie gleby). Do zalet aplikacji za pomocą oprysku można zaliczyć także: równomierne rozprowadzenie składników na plantacji, ograniczenie zanieczyszczenia gleby wskutek wymywania oraz unikanie sorpcji chemicznej czyli uwsteczniania składników - wylicza pracownik PODR-u.
Zaznacza przy tym, że w przypadku dokarmiania roślin cynkiem najlepiej zastosować go od fazy trzech liści do fazy drugiego kolanka (BBCH 13-32). - W przypadku zbóż ozimych dobrym rozwiązaniem jest jednak jesienna aplikacja Zn. Mangan z kolei niezbędny jest roślinom już w początkowych fazach rozwoju. Dlatego też niedobory tego składnika powinny zostać uzupełnione najlepiej w fazie krzewienia, poprzez jednokrotny lub dwukrotny (przy dużych deficytach) oprysk roślin roztworami z manganem - uważa Daniel Dąbrowski. W przypadku miedzi z kolei, zdaniem naszego rozmówcy, najefektywniejszym jest zastosowanie oprysku w fazie od pełni krzewienia do początku strzelania w źdźbło. - Stosując nawożenie miedzą należy pamiętać, iż faza krytyczna jej akumulacji w zbożach rozpoczyna się na początku strzelania źdźbło i trwa aż do kwitnienia. W związku z tym aplikację nawozu miedziowego na plantacji należy wykonać najpóźniej w stadium BBCH 30. Można również wykonać zabieg w dwóch dawkach, lecz w takim przypadku pierwszy termin powinien przypadać na pełnię krzewienia (BBCH 25-28) - zaznacza ekspert. Zwraca jednocześnie uwagę na następującą rzecz:
- W późniejszych stadiach rozwojowych można stosować miedz, ale tylko w dawkach znacząco zmniejszonych, ponieważ zbyt wysokie stężenie tego pierwiastka w komórkach może zadziałać hamująco na wzrost i rozwój roślin; zmniejszając długość źdźbeł i korzeni, co skutkuje obniżką masy 1000 ziaren.
W przypadku fosforu najczęściej wykorzystuje się nawozy na bazie:
Fosforytów przetworzonych chemicznie m.in.: Superfosfat pylisty (pojedynczy) 18% P2O5, Superfosfat granulowany (prosty) 19% P2O5; Superfosfat "Supermag"14% P2O5; nawóz magnezowany; Superfosfat potrójny, granulowany 46% P2O5; Superfosfat potrójny, granulowany, borowany, 44% P2O5 z dodatkiem boru.
Fosforanu amonu: Fosforan dwuamonowy-46% P2O5 -18%N; nawozy wieloskładnikowe np. Polifoska, Lubofoska, itp. - największa przyswajalność, najszybsze działanie (efektywność o około 10% większa w stosunku do superfosfatu).
W przypadku potasu wykorzystuje się obecnie:
Sól potasową KCl - surowiec kopalny o zawartości K2O-10-35%, a po wzbogaceniu chemicznym około 60%. Nawóz ten zawiera dodatek chlorku sodu, zwiększający zasolenie gleby. Występują dwie formy rozdrobnienia: pylista i granulowana (najczęściej z Rosji lub Białorusi granule w formie połamanych płytek). Sól potasowa drobnokrystaliczna jest stosowana jako składnik nawozów wieloskładnikowych typu Polifoska, Lubofoska, itp..
Siarczan potasu - K2SO4 - surowiec sztucznie otrzymywany zawiera ok 50 % K2O, Stosowany w uprawie roślin wrażliwych na chlorki w glebie np. ziemniaki wysokoskrobiowe i uszlachetnione, tytoń, czerwona porzeczka, agrest, malina.