Jak przechowywać ziemniaki i warzywa?
Wahania w opłacalności uprawy ziemniaków oraz warzyw i z reguły niskie ceny w okresie ich zbiorów sprawiają, że funkcjonowanie bez nowoczesnej przechowalni jest praktycznie niemożliwe.
Tę zasadę doskonale zna Radosław Tyc, właściciel firmy Awex, która wyposażona jest m.in. w ścianę wentylacyjną. - Ten system ułatwia doskonałą kontrolę przechowywanych produktów, pozwala mi na to, żebym mógł poprawić jakość towaru, który do mnie przyjeżdża - mówi.
Producenci powinni zadbać o to, aby plony dobrej jakości można było sprzedać wiosną następnego roku. Żeby tak się stało, muszą być przechowywane w odpowiednich pomieszczeniach, w których będą spełnione konkretne warunki: właściwa wilgotność w granicach 85-90% oraz temperatura w granicach od 0 do 4 stopni C. - Takie środowisko można stworzyć w specjalnie do tego celu wybudowanych lub adaptowanych pomieszczeniach, które spełniają funkcję przechowalni lub chłodni - jeżeli są zainstalowane urządzenia chłodnicze. Budynki takie przeważnie posiadają odpowiednio izolowane ściany i dach, a niekiedy nawet posadzki. W ostatnich latach na naszym terenie (powiat pleszewski) przechowalnictwo zaczęło funkcjonować w szerszym zakresie. Osoba, która posiada przechowalnię, a najlepiej chłodnię, ma nadzieję, że przechowywane produkty sprzeda korzystnie w okresie zimy lub wiosny - wyjaśnia agronom Krzysztof Świerek.
Jeśli działalność przechowalnicza jest rozwinięta na większą skalę, jak w przypadku firmy Radosława Tyca, potrzebne są dodatkowe rozwiązania. Mowa o magazynie buforowym, przez który w ciągu roku przechodzi ponad 20 tys. ton ziemniaków oraz cebuli. Jak podkreśla przedsiębiorca, sekret tkwi w tym, aby produkty były świeże. - Ważne, aby czas od momentu przygotowania towaru do momentu dostawy był jak najkrótszy. Jestem w stanie tak intensywnie wentylować produkty, że jeśli są wilgotne, to je dosuszę. U mnie jakość towaru nie jest degradowalna - podkreśla Radosław Tyc. Dodaje, że przy specyfice jego przedsiębiorstwa doskonale sprawdza się system ciśnieniowy, który pracuje w oparciu o wymuszoną wentylację produktu w skrzyniach pełnych, składowanych do około 7,5 m wysokości. Powietrze jest wtłaczane bezpośrednio w otwory wentylacyjne palet i wydostaje się szparami na zewnątrz skrzyni. - Kanał w ostatniej skrzyniopalecie zatyka się gąbkami, co powoduje, że powietrze musi przechodzić przez otwory w dole sprzyniopalety. Powietrze, które musi przejść przez surowiec wychodzi pomiędzy deskami - wyjaśnia Radosław Tyc.
Przy tak dużej działalności jednym z ważniejszych etapów przechowywania jest kontrola jakości. - Na każdej zmianie mamy trzech jakościowców. Surowiec w momencie przyjmowania jest oceniany. Mamy swój próg, który określa nam, że jeśli wady przekroczą 30%, to takiego surowca nie przyjmujemy. Następnie jest etap przesypywania do skrzy niopalet, które są oznaczane. Kiedy chcemy ten towar wziąć do produkcji, czyli do następnego etapu przerobu, przeprowadzana jest następna ocena jakościowa. Później następuje pakowanie. Przed samą wysyłką jest ostateczna ocena. Jest cały szereg procedur, który eliminuje reklamacje. Dzięki temu mamy realizację na poziomie 98 % - wyjaśnia przedsiębiorca.
Radosław Tyc podkreśla, że baza informacji o produktach pomaga w przygotowaniu analiz dotyczących dostawców. - Dla pewności stosujemy jeszcze badania wybranych prób z danej partii w cieplarkach, czyli tak zwanych hot boksach. Wkładamy tam około 0,5 kg ziemniaków. Kiedy są jakieś grzyby, to się rozwiną. Tam jest 30 stopni i odpowiednia wilgotność. Po 24 godzinach sprawdzamy, co się dzieje w cieplarce. Zdarzyło się, że po dobie ziemniak gnije i wtedy cała dostawa jest pod szczególną kontrolą lub jest wycofywana zupełnie - podsumowuje.
Odbiorcami produktów firmy Awex są największe supermarkety działające w Polsce. Dlatego też standardy związane m.in. z przechowywaniem są bardzo zaostrzone. To samo dotyczy rolników, od których przedsiębiorstwo kupuje płody rolne. Całość zasad spisana jest w systemie GLOBAL G.A.P. - Kontrolujemy w jego ramach nawożenie i ochronę, aby były przestrzegane dawki i karencja środków ochrony roślin. Są robione badania pod kątem azotanów i pozostałości pestycydów. Około 90% towaru kupowane jest od rolników, z którymi długo współpracujemy. Nowych oczywiście też szukamy, ale oni podlegają pewnym procedurom - tłumaczy Radosław Tyc.
Aby uzyskać plony dobrej jakości, trzeba trzymać się też innych zasad m.in. tych dotyczących odpowiedniego zbioru. - Warzywa i ziemniaki najlepiej się przechowują, gdy zbieramy je w dni bezdeszczowe, a nawet słoneczne. Ważnym czynnikiem jest dojrzałość korzeni i bulw, które powinny być wyrośnięte, ale nie przejrzałe. Koniecznie nieuszkodzone i bez śladów żerowania szkodników - dodaje agronom Krzysztof Świerek.
Warzywa i ziemniaki najlepiej się przechowują, gdy zbieramy je w dni bezdeszczowe, a nawet słoneczne. Ważnym czynnikiem jest dojrzałość korzeni i bulw, które powinny być wyrośnięte, ale nie przejrzałe. Koniecznie nieuszkodzone i bez śladów żerowania szkodników.
- Tagi:
- przechowalnia
- warzywa
- ziemniaki
- cena