Ewidencja nawożenia i zabiegów ochrony roślin. Co i jak gromadzić?
Prowadzenie ewidencji zabiegów ochrony roślin i nawożenia jest dla rolników obowiązkiem, ale także okazją do oszczędności i poprawy wyników. Zbieranie danych ułatwiają nowoczesne technologie. Co musimy mieć w przypadku kontroli?
- Dzisiaj kontrahenci, odbiorcy ziemniaków, cebuli czy marchwi wymagają już od rolników zaprezentowania wykazów stosowanych zabiegów. Wiadomo, że nie ma takiego obowiązku w przypadku, gdy gospodarz uprawia rośliny na własny użytek, ale mimo wszystko uważam, że większość zbiera informacje właściwie
- przyznaje Andrzej Obst z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, potwierdzając wagę rozwoju technologii.
- Nowe aplikacje i dane, jakie pozwalają uzyskiwać sprawiają, że praca rolnika jest łatwiejsza. I tak należy do tego podchodzić. Dokumentacja to szansa na zwiększenie opłacalności produkcji, a nie przykry obowiązek - mówi specjalista.
W przypadku wykonywania zabiegów ochrony roślin trzeba zapisać: datę zabiegu, gatunek rośliny, powierzchnię plantacji, powierzchnię, na której wykonano zabieg, numer pola, nazwę zastosowanego preparatu, dawkę środka (w litrach lub kilogramach na hektar), przyczynę zastosowania ŚOR i uwagi istotne dla rolnika (mogą to być np. faza rozwojowa roślin, warunki pogodowe czy wielkość nawożenia). Taką ewidencję trzeba przechowywać przez co najmniej 3 lata. Podobnie jest w przypadku ewidencji nawożenia azotem. Program azotanowy muszą prowadzić wszyscy rolnicy z wyjątkiem tych, których gospodarstwa mają powierzchnię do 10 ha i posiadają do 10 DJP zwierząt, a ewidencja musi ostatecznie wykazać, że rolnik nie przekracza maksymalnych dawek ustalonych w planie. Wpisy muszą zawierać: pole, uprawę, powierzchnię, datę zastosowania nawozu, jego rodzaj, nazwę, skład (N) i dawkę. Dodatkowo w przypadku nawożenia nawozami naturalnymi użytków o dużym nachyleniu, podać trzeba datę przyorania lub wymieszania z glebą. Ilość informacji do zgromadzenia jest więc bardzo duża i przy większych areałach zapisywanie tego na papierze może być kłopotliwe.Na szczęście wszystko można zrobić z pomocą komputera, a nawet na smartfonie i w razie kontroli dowolnie przeglądać.
- Wszystkie sporządzane dokumentacje dostępne są bez opłat i ograniczeń czasowych bez względu na wielkość gospodarstwa i czas użytkowania programu
- mówi Karolina Łassa z firmy 365FarmNet, która jest twórcą coraz bardziej popularnej wśród rolników aplikacji do zarządzania gospodarstwem. Nowe technologie znacznie ułatwiają gromadzenie bardzo dużej ilości informacji, które każdy rolnik powinien posiadać. Tak jest np. w przypadku aplikacji 365FarmNet.
- Wszystkie sporządzone dokumentacje można dowolnie filtrować i sortować. Sprawdzić można wybrane dane np. poszczególne pola, lata zbiorów, rodzaje przeprowadzonych zabiegów, wykorzystane środki produkcji, maszyny czy nawet informacje kto wykonywał dane zabiegi
- tłumaczy Karolina Łassa dodając, że następnie wybrane według własnych potrzeb dane można eksportować do pliku PDF lub edytowalnego arkusza kalkulacyjnego.
- W ten sposób można przygotować wymaganą ewidencję na potrzeby kontroli, zawierającą tylko niezbędne dane (bez np. danych finansowych). Dodatkowo, ewidencja zabiegów ochrony roślin dla każdego pola w każdym roku tworzona jest oddzielnie i automatycznie. W każdej chwili można pobrać dane w pliku PDF i przedstawić kontrolerom - tłumaczy Łassa.
Omawiana aplikacja może być doposażana w dodatkowe moduły takie jak np. BASF AgSolutions Finder, dzięki któremu program, bazując na sporządzonych wcześniej dokumentacjach, podpowiada, jakich środków ochrony roślin użyć do zwalczania występujących na danym polu w trakcie sezonu agrofagów.
- Wskazuje on też odpowiednie terminy zwalczania (także w skali BBCH) oraz dawki środków i cieczy użytkowej na hektar i całą powierzchnię pola zgodnie z informacjami zawartymi w etykiecie środka ochrony roślin. Na tej podstawie automatycznie tworzona jest propozycja dokumentacji - wyjaśnia Karolina Łassa.
Na jeszcze więcej pozwala aplikacja xarvio FIELD MANAGER należąca do firmy BASF. Program ten otrzymał w tym roku nagrodę za najlepsze rozwiązanie innowacyjne w technologii rolnictwa cyfrowego w konkursie Crop Science Awards, który już od kilkunastu lat wyróżnia wiodące postępy w dziedzinie rolnictwa oraz najlepsze w swoich klasach inicjatywy naukowe i technologiczne. Aplikacja dostępna na komputer i smartfon pozwala odwzorować całą strukturę pól wraz z roślinami, ich odmianami i spodziewanymi plonami. Program posiada bardzo dużo funkcji. Można z jego pomocą zaplanować terminarz zabiegów czy też sprawdzić aktualne fazy rozwojowe roślin, które są określane na podstawie codziennie aktualizowanych zdjęć satelitarnych.
- Dzięki temu jesteśmy w stanie zaoszczędzić czas na zbędne lustracje, a mając dużą ilość pól, jest to bardzo przydatne. Możemy pojechać tylko tam, gdzie według aplikacji faza rozwojowa roślin jest optymalna do wykonania danego zabiegu - tłumaczy Paweł Malinowski z firmy BASF.
To jednak nie wszystko. Xarvio FIELD MANAGER umożliwia rolnikom także m.in.: sprawdzenie szczegółowej prognozy pogody dla danych pól wraz z danymi historycznymi do 10 lat wstecz (można je porównywać i analizować odchylenia) i tworzenie map zmiennego dawkowania.
- Prognoza pogody jest indywidualna do każdego pola. Możemy ją przeglądać na 10 dni do przodu - precyzuje Malinowski.
Program ostrzega także użytkownika o występowaniu insektów i patogenów, rekomendując zarazem wykonanie zabiegów wraz z informacją, kiedy należy to zrobić i kiedy będą ku temu sprzyjające warunki. Ponadto zawiera instrukcje przygotowywania odpowiedniej cieczy roboczej, a od 2021 roku będzie oferował także opcję samoobsługowej ochrony upraw dla tych rolników, którzy posiadają i korzystają z maszyn pozwalających na zmienne dawkowanie.