Unijny budżet na rolnictwo jest za mały w porównaniu ze stawianymi wymaganiami?
Europejska organizacja zrzeszająca rolników Copa skrytykowała wielkość zakładanej kwoty na finansowanie rolnictwa w latach 2021 - 2027.
Tegoroczna propozycja jest co prawda wyższa, niż ta sprzed dwóch lat, ale w cenach teraz obowiązujących i tak jest niższa o 9 mld euro niż w obecnej perspektywie finansowej. A wymagania przecież stawiane rolnikom będą przecież rosły.
- Strategia „Od pola do stołu” i strategia „Bioróżnorodności” wymagają ograniczenia produkcji, bo zakładają 10% odłogowanie i zmniejszenie stosowania nawozów i środków ochrony roślin, a na wyrównanie strat nie ma przewidzianych dodatkowych środków. Dlatego jesteśmy z tego powodu bardzo niezadowoleni i apelujemy o korektę tych propozycji finansowych - powiedział Marian Sikora, przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych oraz wiceprezydent Copa.
Planowane jest spotkanie prezydenta Copa z komisarzem ds. rolnictwa Januszem Wojciechowskim, aby wzmocnić jego pozycję walce o przyszłość Wspólnej Polityki Rolnej. Omówione mają zostać cały pakiet negocjacji dotyczący strategii „Od pola do stołu”, strategii „Bioróżnorodności” oraz Wieloletnich Ram Finansowych. - Słaba pozycja komisarza Wojciechowskiego może wynikać z faktu, że na wiele rzeczy nie ma wpływu. Za sprawy umów handlowych odpowiada bowiem Phil Hogan, za kwestie klimatu Franz Timmermans, a za bioróżnorodność Stella Kyriakides. To trzeba zmienić - postuluje Marian Sikora, wiceprezydent Copa.
Czytaj także: Polska dostanie z Unii więcej pieniędzy na rolnictwo
Prezydencja Copa zwróciła także uwagę, że niezbędne jest pilnowanie umów handlowych tak, aby nie dopuścić do zwiększania kontyngentów na przywóz żywności do UE oraz zaapelowała o nie zmniejszanie ochrony celnej unijnego rynku rolnego.