Z pola wzięte. Certyfikat na męża a żona to gdzie? [FELIETON]
Nakręcaliśmy ostatnio film o ekologicznej hodowli trzody chlewnej. Naszymi gospodarzami było małżeństwo Krystyna i Marek Potoczny z Podkarpacia. Umęczyliśmy się co niemiara, aby tam dotrzeć, ale 8 godzin jazdy w jedną stronę zaowocowało interesującym materiałem, poznaniem serdecznych ludzi, świeżym powietrzem, pięknym krajobrazem, smacznym plackiem i małym olśnieniem.
Gospodarstwo naszych gospodarzy jest zadbane, pięknie położone i tętni życiem. Na każdym kroku, czy to w chlewni, na podwórzu czy w kuchni, czuć że ludzie tutaj żyjący są pracowici i zgrani w tym, co wspólnie robią. Podczas trzech godzin nagrania rozmawialiśmy, nagrywaliśmy, oglądaliśmy gospodarstwo, a przy herbacie i serniku podziwialiśmy nagrody, puchary, dyplomy, jakie państwu Potoczny przyznano i wydano. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że coś mi w tych nagrodach, pucharach i dyplomach nie pasowało. Coś było nie tak, ale nie wiedziałam co. „Odpłynęłam” w myślach i olśniło mnie - na dyplomach jest napisane: Marek Potoczny; na pucharze: Marek Potoczny; na nagrodach: Marek Potoczny. - Panie Marku, a żona to gdzie? – spytałam, ale pan Marek był tak samo zaskoczony, jak i ja wcześniej. Spojrzał na swoją ukochaną, a ta uśmiechnęła się skromnie i odpowiedziała: - Tak po prostu jest i tak zawsze było. Hm, nawet jeśli było i jest, to chętnie dowiedziałabym się dlaczego?
Z pomocą przyszła nam Urszula Sołtysiak, którą zaprosiliśmy po raz kolejny do udziału w naszym filmie, ponieważ zna się na rolnictwie ekologicznym jak mało kto. - Naprawdę nie wiecie dlaczego tak jest? - spytała znajoma z tytułem doktora i zawiesiła na moment głos, aby po chwili dodać: - To wina tabelki agencyjnej. Czego wina? Tabelki? Spojrzeliśmy na nią z niedowierzaniem, jak na kosmitę, a ona ze stoickim spokojem wyjaśniła, że w formularzu wniosku o wpis do ewidencji producentów po prostu nie ma rubryki, w którą można by wpisać współmałżonka. Sprawdziłam formularz. Niestety, zgadza się. Jest tam pytanie o to, czy wnioskodawca współposiada gospodarstwo rolne wraz z małżonkiem oraz wymagany jest podpis pod „Zgodą małżonka wnioskodawcy” o treści: „Niniejszym oświadczam, że wyrażam zgodę wnioskodawcy na wpis do ewidencji producentów”. I to wszystko.
Spojrzałam na certyfikat ekologiczny państwa Potocznych. Jeśli już wszystkie dyplomy, nagrody i puchary są przyznane mężowi, to może choć tutaj jest napisane, że certyfikat wystawiony jest również na małżonkę?… Niestety nie. Znowu wyraźnie jest napisane: Marek Potoczny. Jak to dobrze, że pani Krysia i pan Marek nie czepiają się szczegółów. Ja chyba czepiałabym się.
Czytaj także: