"Kto polskich rolników wykorzystuje"? UOKiK ma zbadać drastyczny spadek cen świń
Przypomnijmy: o dramacie polskich producentów świń piszemy na naszych łamach od dawna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sytuacja od dawna jest bowiem bardzo zła. Jak już informowaliśmy, ceny na krajowym rynku spadły nawet o 90 groszy na kilogramie. Warto zaznaczyć, że - jak pisaliśmy także wcześniej - tak niskich notowań, jakie aktualnie obserwujemy, nie było od trzech lat. CZYTAJ TEKST POD VIDEO
TUTAJ ZNAJDZIESZ AKTUALNE CENY ŚWIŃ
Drastyczny spadek cen świń w Polsce
Wspomniana sytuacja oczywiście bulwersuje samych rolników, wzbudza także ogrom pytań o wspomniany stan rzeczy.
Teraz - poprzez swoje media społecznościowe - zareagował wiceminister rolnictwa, Michał Kołodziejczak.
- Według mnie te obniżki nie są rynkowo uzasadnione - informuje dziś wiceminister.
CZYTAJ TAKŻE: Ceny prosiąt i warchlaków zdecydowanie w dół. Czy to pomoże?
Wiceminister składa zawiadomienie do UOKiK w sprawie drastycznego spadku cen świń w Polsce
I zaznacza wprost, że złożył już w tej sprawie zawiadomienie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
- Mam duże wątpliwości czy ten spadek jest uzasadniony sytaucją rynkową. Czy przypadkiem tutaj firmy, pośrednicy nie wykorzystują dzisiaj pewnej zmowy cenowej, rynkowej, kontraktowej. Dlatego skierowałem dzisiaj dokument do prezesa UOKiK o dokładnie przeanalizowanie sytuacji - komentuje Michał Kołodziejczak.
Jak przy tym dodaje - jeśli będą takie podstawy - chodzi o wszczęcie postępowania. I - jak dodaje Kołodziejczak - wyjaśnienia "kto taką sytuację i polskich rolników wykorzystuje".
Fatalna sytuacja na rynku świń
Przypomnijmy: sytuacja na rynku trzody chlewnej coraz bardziej komplikuje się po tym, jak w Niemczech ogłoszono wykrycie pryszczycy. Jak informują nas producenci świń, do Polski docierają spore transporty żywca wieprzowego. Zwiększająca się nadpodaż powoduje, że ceny na krajowym rynku spadają - nawet o 90 groszy na kilogramie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Polscy hodowcy mają problemy ze sprzedażą świń. Ceny spadły o 90 groszy
