Jest program odbudowy trzody, ale nie ma dobrej ceny - 7,73 zł/kg
We wszystkich województwach wzrosło pogłowie, największy przyrost odnotowano w województwie kujawsko-pomorskim (13,99%). W tym samym czasie zmalała do 52,8 tys. liczba stad, co świadczy dobrze o kierunku zmian czyli koncentracji pogłowia w większych gospodarstwach.
Analiza rynku trzody chlewnej
Kaja Walkowska, Andrzej Przepióra i Aleksander Poznański opublikowali na stronach Wielkopolskiej Izby Rolniczej analizę sytuacji rynków rolnych, w tym rynku trzody chlewnej.
- Wzrost liczby świń jest wynikiem spadku cen zbóż. Można powiedzieć, że powróciliśmy do dawnych warunków rynkowych, gdzie nie opłacało się sprzedawać zboża, tylko dodawać wartość do niego poprzez produkcję zwierzęcą. Drugim czynnikiem, który wpływa na rynek trzodowy są systematycznie uruchamiane przez rząd dopłaty do prosiąt urodzonych w cyklu zamkniętym. Przypominamy, że Wielkopolska Izba Rolnicza oraz inne organizacje rolnicze postulowały o wprowadzenie takiego systemu na dłuższy okres czasu i wypracowanie w Polsce modelu produkcji trzody chlewnej w oparciu o cykl zamknięty lub ścisłą kooperację rolników, co pozwoli w przyszłości na uniezależnienie się od importu warchlaków - informuje WIR.
Wielkopolska Izba Rolnicza przeanalizowała ceny skupu żywca wieprzowego w Polsce od stycznia do 10 października br..
- Rok rozpoczęliśmy na poziomie 7,27 zł/kg, z kolei „najwięcej” skupy płaciły w połowie lipca (wówczas cena kształtowała się na poziomie 9,02zł/kg). Obecnie skupy „płacą” 7,73 zł/kg, niestety cena ta nie gwarantuje opłacalności producentom trzody chlewnej - czytamy w analizie WIR.
Rządowy program odbudowy trzody chlewnej
Resort rolnictwa poinformował, że minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus wraz z podsekretarzem stanu Krzysztofem Cieciórą gościli w gospodarstwie trzodziarskim Tomasza Wachulca w miejscowości Dziwle, w gminie Grabica - to własnie tamzaprezentował nowy rządowy program.
- To dobry dzień dla hodowców trzody chlewnej. Tak jak zapowiadaliśmy, ogłaszamy Program odbudowy pogłowia trzody chlewnej, a zwłaszcza loch i warchlaków - poinformował dziś minister Robert Telus.
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że szacunkowe dane mówią o tym, że do Polski przywożonych jest około 80 procent prosiąt, warchlaków.
- Tylko 20 procent pochodzi z polskiej hodowli i to musimy zmienić, po to jest ten program - dodał minister.
Minister Robert Telus podkreślił, że jest to istotne zarówno ze względu na odbudowę polskiej hodowli, ale także w kontekście produkcji zboża w Polsce, którego produkujemy dużo, więcej niż wynosi wewnętrzne zapotrzebowanie.
- Ten program został przygotowany wspólnie z hodowcami. Chcemy, aby był efektywny i cel jaki sobie stawiamy to zwiększenie pogłowia loch o 200 tys. sztuk - poinformował minister Robert Telus.
Szef resortu rolnictwa podkreślił, że program powinien wejść w życie jako pilotażowy już na początku przyszłego roku. – Planujemy, aby w przyszłym roku było to 50 chlewni – dodał minister.
Program to dotacje i kredyty
Minister poinformował, że program składa się z dotacji i kredytów na budowę lub odbudowę chlewni.
- Kredyt do 60 procent, a na wyposażenie dotacja w wysokości do 65 procent - powiedział szef resortu rolnictwa i dodał - Dopłata do odsetek wyniesie 100 procent w ciągu dwóch pierwszych lat, a 50 procent w kolejnych dwóch.
Minister poinformował ponadto, że trwają dyskusje co do długości funkcjonowania programu i według niego powinien on trwać nie 5, ale 10 lat. Zapowiedział ponadto przygotowanie specustawy, która ułatwi uzyskanie pozwoleń na budowę.
Koszt programu
Ministerstwo rolnictwa podało, że planowana kwota akcji kredytowej wynosi 2,4 mld zł, w tym kwota na gwarancje to 384 mln zł i kwota na spłatę odsetek 531 mln zł. Natomiast planowana kwota dotacji na realizację programu w 2024 r. to 250 mln zł.
Podsekretarz wyjaśnia przyczynę spadku pogłowia
Ministerstwo rolnictwa podało, że podsekretarz stanu Krzysztof Ciecióra zwrócił uwagę, że głównie z powodu ASF pogłowie trzody chlewnej w Polsce zmniejszyło się o około 10 milionów.
- Chcemy odbudować pogłowie i wrócić do tych historycznych rekordów jakie notowaliśmy - dodał wiceminister.
Poinformował jednocześnie, że w Polsce mamy około 19 milionów stanowisk dla świń w poszczególnych chlewniach, a pogłowie wynosi około 10 milionów.
- Dlatego bardzo nam zależy na tym, aby zasiedlać te chlewnie, które już istnieją - powiedział podsekretarz stanu Krzysztof Ciecióra.
W programie również wsparcie OZE
W zależności od rodzaju instalacji OZE dotacja wyniesie do 20 mln zł - biogazownie i elektrownie wodne lub pożyczka do 25 mln zł w odniesieniu do wszystkich instalacji OZE.
- Do tego programu dokładamy wsparcie budowy OZE, aby w takich gospodarstwach, w których są chlewnie powstawały również biogazownie - poinformował minister Robert Telus.