Nowoczesne widły, czyli rozdrabniacze i ścielarki do słomy
Przydatne w oborach, chlewniach i kurnikach. Zastosowanie mogą znaleźć również w ogrodnictwie i produkcji warzyw. Jak działają widły XXI wieku?
Tradycyjne rozdysponowywanie słomy poprzez rozrzucanie małych kostek za pomocą wideł odchodzi do przeszłości. Tego typu rozwiązania sprawdzały się przed laty, gdy w gospodarstwach utrzymywane były w większości małe stada liczące kilka do kilkunastu sztuk bydła, czy kilkadziesiąt sztuk trzody chlewnej. Dziś częściej mamy już do czynienia z większymi oborami i stadami zwierząt. W związku z tym potrzebne jest usprawnienie pracy również w ścieleniu słomy.
Ścielarki i rozdrabniacze nie są w naszym kraju jeszcze zbyt popularne, ale na pewno zyskują na znaczeniu.
ZOBACZ TAKŻE: Wozy paszowe – jak wybrać odpowiedni?
Automatyzacja obróbki słomy to nie tylko usprawnienie i przyspieszenie ściółkowania. Według użytkowników maszyn oszczędzić idzie również słomę, a zużycie może spaść nawet o kilkanaście procent. Jednocześnie automatyczna obróbka nie wymaga od rolników konieczności powiększania przejazdów dostępnych w oborach, ani wzmacniania posadzek, gdyż gama rozdrabniaczy i ścielarek dostępnych na rynku jest dość szeroka: od urządzeń zaczepianych przez zawieszane, aż do modeli podłączanych do ładowarek teleskopowych. Łatwo jest zatem znaleźć maszynę idealną do posiadanych warunków.
Bardzo dużą zaletą urządzeń do obróbki, przetwarzania i wykorzystywania słomy jest zdecydowanie to, że przy ich pomocy można realizować też inne zadania, takie jak zadawanie paszy, rozdrabnianie słomy na cele energetyczne czy też rozwijanie bel. Możliwe jest także używanie ścielarek do podawania siana i sianokiszonki, a nawet wykorzystanie ich jako wozu paszowego. Wystarczy spowolnić wentylator oraz skorygować zasięg wyrzutnika tak, by podawał rozdrabnianą zawartość blisko urządzenia, bezpośrednio na stół paszowy obory. O dobrym dopasowaniu do wszelkich warunków może świadczyć także fakt, że ścielarki mogą być elementem zamontowanym dodatkowo do wozu paszowego. Działanie tego typu maszyn to jednak nie tylko produkcja zwierzęca. Rozdrabniacz i ścielarka do słomy są przydatne również w produkcji ogrodniczej i warzywniczej. Jak podają eksperci, urządzenia te nadają się do truskawek, borówki amerykańskiej czy malin i pomagają w szybkim rozrzuceniu warstwy słomy, która ułatwia podnoszenie jakości zebranego plonu, chroniąc go przed pleśnią, grzybami i utrzymując optymalną wilgotność. Rozdrabniacze są niezbędne również w produkcji brykietów. Pozwala to na zagospodarowanie nadwyżek słomy powstających w gospodarstwie i spożytkowanie jej na własne cele opałowe bądź do wytwarzania brykietów na sprzedaż. Gama zastosowań urządzenia jest więc bardzo szeroka.
ZOBACZ TAKŻE: Wóz paszowy to większa wydajność krów
Jak wygląda schemat działania?
W zależności od wielkości i rodzaju urządzenia musi ono współpracować z ciągnikiem odpowiedniej mocy – zaczynając od wymagań na poziomie 40 KM, a kończąc na ponad 100 KM. Największe urządzenia potrafią osiągnąć wydajność nawet do 11 ton rozdrobnionej słomy na godzinę. Nie zmienia to jednak faktu, że ścielarki nie są zbyt skomplikowanymi urządzeniami.
Jeśli chodzi o załadunek słomy, większość urządzeń wyposażona jest w klapę załadunkową – dzięki czemu w prosty sposób można umieścić belę w komorze urządzenia. Wykorzystanie ładowacza czołowego jest niezbędne m.in. przy urządzeniach z konstrukcją bębnową, które są oferowane przez firmę Teagle oraz w urządzeniach zamontowanych do wozu paszowego nie posiadających możliwości załadunku. Dużą zaletą ścielarek bębnowych jest zdecydowanie wyróżniająca się prostota konstrukcji, a co za tym idzie mała awaryjność i mniejsza cena. Urządzenia te występują w wersji zawieszanej i zaczepianej, a w zależności od wielkości zasobnika mogą pracować z ciągnikiem o niższej bądź wyższej mocy – oscyluje ona jednak w graniach 50 KM. Maszyny tego typu wyposażone są w noże, które wstępnie rozdrabniają materiał. Następnie trafia on do bębna rozdrabniającego, gdzie jest dokładnie cięty i kierowany do otworu wylotowego – i to właśnie ten element jest częścią łączącą wszystkie urządzenia. Słoma w niektórych ścielarkach według danych może być maksymalnie rozrzucana na 18 metrów. Inne typy urządzeń do ścielenia są już bardziej rozbudowane. Różnią się od siebie kształtem, wielkością i wyposażeniem, które mimo prostoty jest mocno zróżnicowane. Łączy je jednak to, że wszystkie pozwalają na znaczne oszczędności – czasu i materiału. Rozścielenie jednej beli to według producentów czas od jednej do około pięciu minut.
Wraz z zwiększeniem liczebności stad przybywać będzie też na pewno tego typu urządzeń. Słoma w hodowli wykorzystywana będzie zawsze – jeśli nie jako ściółka, to jako ważny składnik żywieniowy.
ZOBACZ TAKŻE: Ścielenie słomy i zadawanie paszy jedną maszyną
- Tagi:
- słoma
- rozdrabniacze
- ścielarki