Rolnik ryczałtowy a faktura - wyjaśnienia ministerstwa nic nie wnoszą!
Doradcy Agraves podtrzymują swoje stanowisko, że rolnik ryczałtowy nie ma prawa wystawić faktury w rozumieniu ustawy o VAT.
Brak konkretów ze strony ministerstwa
W ocenie ministerstwa rolnictwa brak obowiązku wystawiania faktur przez rolników ryczałtowych nie oznacza, „że nie mogą oni wystawić faktury, która będzie dokumentowała dokonaną przez nich sprzedaż”.
- Ministerstwo nie wskazało o jaką fakturę miałoby chodzić i jaka miałaby być jej podstawa prawna. Oczywistym jest, że takiej podstawy po prostu nie ma - komentuje Mikołaj Baum, prawnik w zespole Agraves.
Ponadto, w ocenie ministerstwa rolnictwa, „w przypadku, gdy rolnik ryczałtowy, dokonując dostawy produktów rolnych lub świadczenia usług rolniczych na rzecz innego rolnika ryczałtowego lub innego podmiotu, zdecyduje się na wystawienie faktury, może ona zawierać mniejszą liczbę danych, niż przewiduje ustawa o VAT”.
- Według ministerstwa fakturą może być jakiś bliżej nieokreślony dokument, bo nie może to być ani faktura VAT, ani faktura VAT RR. Zdaniem ministerstwa może on zawierać mniejszą liczbę danych. Jednak ministerstwo nie wskazuje przy tym, jakich informacji rolnik nie miałby obowiązku zamieszczać na takim dokumencie - ocenia Magdalena Rothe, księgowa w zespole Agraves. - Pewne jest natomiast, że obojętnie jak ten dokument miałby wyglądać, nie będzie on fakturą. Będzie albo umową, czyli zgodnym oświadczeniem stron transakcji, albo jednostronnym oświadczeniem rolnika sprzedającego lub kupującego. Problem jednak w tym, że takiego dokumentu rozporządzenie nie przewiduje - podkreśla Mikołaj Baum.
Co można byłoby zrobić w takiej sytuacji?
- Zamiast wprowadzać w błąd potencjalnych beneficjentów, Ministerstwo powinno wyjść z inicjatywą zmiany rozporządzenia, polegającą na uzupełnieniu katalogu dokumentów potwierdzających sprzedaż zbóż o umowy cywilnoprawne lub oświadczenia stron transakcji. Aktualnie są to wyłącznie faktury lub ich duplikaty - mówi Mikołaj Baum.
Co więcej, zgodnie z prawem, organy ARiMR nie mogą wydać pozytywnej decyzji na podstawie takiego „dokumentu”.
- W tym kontekście pismo „wyjaśniające” ministerstwa nie przedstawia żadnej wartości ani dla organów agencji, ani tym bardziej dla rolników, którzy ubiegają się o pomoc - kończy Magdalena Rothe.