Rolnicy w sejmie: Wszyscy jesteśmy zmęczeni protestami
- Sejm jest miejscem do toczenia rozmów. Musimy być mądrzy przed szkodą i spróbować rozwiązywać nasze sprawy przy stole, a nie na ulicy - zwrócił się do przedstawicieli rolników, ich związków zawodowych i zrzeszeń branżowych marszałek Szymon Hołownia podczas spotkania w poniedziałek w sejmie.
Marszałek Hołownia: Ograniczony wywóz cukru na nasz rynek, utrzymane embargo dla licznych produktów rolnych
Marszałek stwierdził również, że dyskusja nie dotyczy wyłącznie problemów rolnictwa, ale generalnie bezpieczeństwa naszego kraju, a „bezpieczeństwo żywnościowe jest projektem na odpowiedzialne budowanie bezpieczeństwa Polski”.
- Jesteśmy rosnącą gospodarką w UE, ale rozwój musi być wielocentryczny. Jest między nami zgoda w wielu kwestiach, w tym dotycząca infrastruktury transportowej - kluczowej m. in. dla małych ośrodków, a także zielonej energii - to kwestia naszej niepodległości i bezpieczeństwa strategicznego - ocenił Szymon Hołownia.
W kontekście tranzytu produktów rolnych z Ukrainy marszałek sejmu nadmienił, że z informacji ministerstwa rolnictwa wynika, że w kwietniu tranzyt pszenicy, kukurydzy, rzepaku zmniejszył się dwukrotnie w stosunku do drugiej połowy 2023 roku. - Wydaje mi się, że jesteśmy już w zupełnie innym miejscu, przynajmniej w paru obszarach. Jest ograniczony wywóz cukru na nasz rynek. Jest utrzymane embargo dla licznych produktów rolnych. To oczywiście jeszcze nie jest ten punkt dojścia, o który rolnicy wołali, ale już coś w tej sprawie zaczyna się dziać - podkreślił marszałek Hołownia.
Minister Siekierski: Zielony Ład został uproszczony i sprowadzony do oczekiwań rolników
W rozmowach uczestniczyli minister rolnictwa Czesław Siekierski i minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz oraz przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Mirosław Maliszewski.
- Spotykamy się z rolnikami od samego początku funkcjonowania tego rządu. Byłem na wszystkich protestach na przejściach granicznych. Rozmowy są trudne, gdyż trudne są problemy do rozwiązania. Pracujemy nad przedstawionymi propozycjami - zapewnił minister Czesław Siekierski. - Zielony Ład został uproszczony i sprowadzony do oczekiwań rolników. Aktualnie pracujemy nad wprowadzeniem konsolidacji kredytów, gdyż jest szereg gospodarstw, które są objęte bardzo dużym zadłużeniem, a niektórym grozi upadłość. To jest najtańsza forma pomocy rolnikom - dodał szef resortu rolnictwa.
- Przez ostatnie 20 lat polskim rolnikom, osobom związanym z sektorem rolno-spożywczym udało się bardzo dużo. Te 350 mld zł, z tego 240 mld jako dopłaty bezpośrednie, spowodowało, że mamy dodatnie saldo. Warto to kontynuować i wzmacniać. Ważne, żebyśmy potrafili własne interesy przedefiniować na korzystne dla nas reguły działania rynku unijnego - mówiła minister Pełczyńska-Nałęcz. - Przekierowaliśmy 2,5 mld zł z KPO na inwestycje w obszar rolny i rolno-spożywczy. Z tego będą bardzo konkretne efekty. Przed nami przygotowanie planu rozwoju Polski na najbliższą dekadę i trudno wyobrazić sobie pracę nad tym planem bez zasięgnięcia głosu rolników - zaznaczyła.
W ubiegłych latach wielu rolników wpadło w pułapkę zadłużenia, a czynnikiem ograniczającym produkcję rolną będzie brak wody
Głos w debacie zabrali również przedstawiciele rolników, związków zawodowych, zrzeszeń branżowych. - Chcielibyśmy, aby było to spotkanie, po którym jasno będziemy mogli stwierdzić, że coś się zaczyna dziać i nasze sprawy zaczynają być realizowane - stwierdził przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski. - Dziś najważniejszą sprawą jest realizacja pierwszych propozycji, w tym stworzenie pionu kredytowego dla rolnictwa. W ubiegłych latach wielu rolników wpadło w pułapkę zadłużenia, głównie chodzi o producentów trzody chlewnej. Chodzi o to, by im pomóc, a akty prawne są gotowe - podkreślił.
Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz zaapelował o spis, który wskaże wielkość globalnej produkcji rolnej w Polsce. Z kolei wśród największych problemów rolniczych na najbliższe lata wymienił kwestię dostępu do wody. - Czynnikiem ograniczającym produkcję rolną będzie brak wody. Powinien powstać narodowy program zabezpieczenia wody dla gospodarstw rolnych - zaapelował. - Produkcja żywności niedługo stanie się równie ważna jak wydobycie ropy i ten, który będzie miał żywność, będzie rządził światem - ocenił prezes KRIR.
- Wszyscy jesteśmy zmęczeni protestami i dlatego dobrze, że rozmawiamy. Tania energetyka, oddłużenie gospodarstw, również reforma systemu ubezpieczeń - to niektóre z priorytetów działań służących polskiemu rolnictwu, które pozwolą na lepsze gospodarowanie - przedstawiał postulaty rolnicze przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” Tomasz Obszański.