Wiadomo, kto ma być rzecznikiem rolników. W tych sprawach może działać jak prokurator

Projekt ustawy o Rzeczniku Praw Rolników, zainicjowany został przez posłów Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego – Trzeciej Drogi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na ręce marszałka Szymona Hołowni został złożony 8 lipca. Co konkretnie zakłada?
Projekt powołania Rzecznika Praw Rolników. Skąd pomysł?
Przypomnijmy: utworzenie nowej instytucji, ma w założeniu chronić interesy rolników w Polsce. Przyczynkiem do takich działań była m.in. głośna sprawa Szymona Kluki, hodowcy trzody chlewnej spod Łodzi, któremu sąd nakazał swego czasu zapłatę odszkodowania za to, że jego produkcja wiąże się z uciążliwością zapachową dla sąsiadów.
Sprawa wywołała ogromne kontrowersje i dyskusje - apelowano wówczas do władz, by stworzyć takie uregulowania prawne, które pozwolą chronić rolników - i przede wszystkim funkcję produkcyjną wsi. To drugie już się dzieje - nowa ustawa, która ma rolników chronić, ma być zaprezentowana jeszcze w tym miesiącu.
Ponadto pojawił się osobny pomysł - czyli wspomniany Rzecznik Praw Rolników.
Pomysł teoretycznie nowy, ale warto dodać, że de facto wzoruje się na podobnej, już funkcjonującej instytucji - czyli Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Rzecznik Praw Rolników miałby podobne zadania - ale dbające właśnie o interes polskich gospodyń i gospodarzy.
- Rzecznik Praw Rolników stoi na straży praw rolników, wykonując swoje zadania w celu wzmocnienia ochrony ich słusznych interesów, w szczególności w zakresie niezakłóconego prowadzenia działalności rolniczej zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju i z poszanowaniem dobrych obyczajów, oraz mając na względzie zachowanie funkcji produkcyjnych wsi - to główny, pierwszy zapis proponowanej ustawy.
Rzecznik Praw Rolników. Wiadomo, kto ma nim być
Co konkretnie zakłada projekty ustawy?
Zgodnie z planowanym prawem funkcję Rzecznika Praw Rolników pełnić będzie zawsze aktualny prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
- Swoje zadania Rzecznik będzie wykonywał przy pomocy jednego zastępcy, którym będzie członek zarządu Krajowej Rady Izb Rolniczych, powołany na stanowisko zastępcy Rzecznika przez ministra właściwego do spraw rolnictwa, na wniosek Rzecznika. Ponadto, przewiduje się utworzenie biura Rzecznika, którym będzie kierował dyrektor - wyliczają pomysłodawcy ustawy.
Co z kosztami? Według wyliczeń roczny koszt funkcjonowania instytucji Rzecznika Praw Rolników ma nie przekraczać kwoty 9 mln zł.
Rzecznik Praw Rolników. Jakie ma mieć uprawnienia?
Kluczowe są jednak uprawnienia, które pozwolą rzecznikowi działać.
Zgodnie z planami Rzecznik Praw Rolników będzie m.in:
- opiniował projekty aktów prawnych dotyczących interesów rolników,
- pomagał w organizacji mediacji między rolnikami a organami administracji publicznej,
- współpracował z organizacjami pozarządowymi w zakresie ochrony praw rolników oraz zagranicznymi i międzynarodowymi organami i organizacjami na rzecz praw rolników.
- będzie mógł m.in. występować do Sądu Najwyższego z wnioskami, o których mowa w art. 83 § 1 ustawy o Sądzie Najwyższym, wnosić skargę nadzwyczajną w myśl art. 89 § 2 ustawy o Sądzie Najwyższym oraz zwracać się z o wszczęcie postępowania administracyjnego,
- wnosić skargi i skargi kasacyjne do sądu administracyjnego oraz uczestniczyć w tych postępowaniach na prawach przysługujących prokuratorowi.
Rzecznik Praw Rolników. Od kiedy?
Projekt ustawy przewiduje wejście w życie ustawy z dniem 1 stycznia 2026 r. Czy uda się ją jednak przeforsować w Sejmie? Do tematu będziemy wracać.
Rzecznik Praw Rolników. OOPR jest przeciwko
Warto jednak zaznaczyć, że nie wszystkim pomysł powołania Rzecznika Praw Rolników podoba się. Jak zaznaczają m.in. przedstawiciele Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników - instytuacja będzie generować niepotrzebne koszty.
- W ostatnim czasie pojawiły się propozycje powołania rzecznika prasowego ds. rolnictwa, mającego reprezentować interesy rolników w mediach i przestrzeni publicznej. Środowisko rolnicze wyraża jednak zdecydowany sprzeciw wobec tego pomysłu, uznając go za zbędny i generujący niepotrzebne koszty. Rolnicy już dziś dysponują reprezentacją instytucjonalną w postaci Krajowej Rady Izb Rolniczych (KRIR) – samorządowej organizacji, której zadaniem jest wyrażanie opinii środowiska rolniczego, konsultowanie projektów aktów prawnych, prowadzenie dialogu z administracją publiczną oraz informowanie społeczeństwa o sytuacji w rolnictwie. KRIR posiada zarówno zaplecze eksperckie, jak i narzędzia komunikacyjne, które w pełni wystarczają do reprezentowania interesów rolników na forum publicznym. Tworzenie nowego stanowiska rzecznika prasowego nie tylko dublowałoby kompetencje istniejących struktur, ale również wiązałoby się z dodatkowymi kosztami administracyjnymi, które – w obecnej sytuacji ekonomicznej – są dla rolników nie do zaakceptowania. Zamiast mnożenia instytucji, środowisko rolnicze oczekuje wzmocnienia istniejących narzędzi komunikacji KRIR i większego zaangażowania władz w dialog z legalnie wybranymi przedstawicielami rolników - opisują przedstawiciele OOPR.