Uprawiają winorośl i prowadzą enoturystykę. Poznajcię Winnicę Jaworowo
Dzięki zwiększającej się liczbie winnic w naszym kraju narodziła się nowa gałąź turystyki zwana enoturystyką. Beata i Arkadiusz Biliccy idealnie wpisali się w tę tendencję. W swoim gospodarstwie organizują liczne eventy, spotkania, w trakcie których udostępniają swoją winnicę zwiedzającym, zdradzają sekrety uprawy i pozyskiwania win, a podczas degustacji opowiadają niezwykle ciekawie o swojej pasji.
Uprawa winorośli w Polsce nabiera coraz większego znaczenia. Poszerza się również ilość osób zainteresowanych uprawą tego krzewu. Zwiększenie powierzchni upraw jest możliwe nie tylko ze względu na klimat zmieniający się na coraz cieplejszy, ale również ze względu na walory smakowe i zdrowotne tych owoców. Przy odpowiedniej wiedzy technologicznej zbiory w Polsce mogą być podobne jak w krajach, w których uprawia się winorośl od wielu, wielu lat.
Pierwsze plantacje winorośli były bardzo popularne w dobrach kościelnych i klasztornych. To Benedyktyni i Cystersi w dużym stopniu przyczynili się do ich zakładania. Aktualnie z roku na rok w naszym kraju przybywa winnic. Możemy powiedzieć, że polskie winiarstwo przeżywa odrodzenie. Ale czy taka uprawa jest łatwa? Moi rozmówcy - Beata i Arkadiusz Biliccy założyli winnicę w 2016 roku. To rodzinne przedsięwzięcie znajduje się w miejscowości Jaworowo w powiecie słupeckim. Dzisiejsi bohaterowie od zawsze lubili podróżować i aktywnie spędzać czas. Byli globtroterami, dla których nigdy nie było i nadal nie ma rzeczy niemożliwych. - Koncepcja powstania winnicy pojawiła się w 2014 roku. Pomysł powstał w trakcie naszych podróży po Europie, gdzie odnajdowaliśmy w różnych miejscach piękne winnice. Spodobało się to bardzo mojemu mężowi, który już jako młody chłopak pracował we Francji i tam zajmował się winoroślą. Bardzo mu ta praca odpowiadała i postanowił przenieść taką produkcję do Polski. Ja również chętnie poszłam w jego ślady i tak założona została nasza winnica. 20 lat temu kupiliśmy to miejsce, a 6 lat temu posadziliśmy pierwsze winorośle - mówi pani Beata. Winnica Jaworowo państwa Bilickich powstała z pasji do wina, z pasji do tworzenia czegoś niepowtarzalnego. - Mamy to szczęście, że mogliśmy stworzyć winnicę w niezwykle urokliwym miejscu. Część naszej winnicy rośnie w otoczeniu lasu modrzewiowego, tuż przy stawie pełnym ryb. Dzięki temu wizyta u nas dostarcza gościom niezapomnianych wrażeń przyrodniczych - opowiada pani Beata. - Na początku posadziliśmy krzewy na powierzchni około 1 ha. W 2018 roku podjęliśmy decyzję o rozbudowie o 0,5 ha a w 2020 roku zostało zagospodarowane kolejne 1,5 ha. Jakie były początki produkcji win w winnicy moich rozmówców? - Zaczynaliśmy od robienia win owocowych, a dalej skupiliśmy się na produkcji win ze zbioru naszych winogron. Produkowane przez nas wina są winami powstającymi naturalnymi metodami, nie na bardzo dużą skalę. Owoce dojrzewają w wyjątkowym mikroklimacie w polodowcowej rynnie Powidzko-Bieniszewskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu. Wino w naszej winnicy powstaje w sposób naturalny, począwszy od ręcznego zbioru winogron przez tradycyjne metody winifikacji, bez sztucznych dodatków - informuje pan Arkadiusz.
Uprawiają winorośl i prowadzą enoturystykę. "Tworzymy wino naturalne"
Winiarze w Polsce w większości winogrona ze swoich plantacji zbierają ręcznie. Jest to bardzo istotne i pozytywnie wpływa na smak i jakość oferowanych win. - W naszej winnicy stawiamy na najlepszą jakość i najwyższe standardy. W przetwórni mamy nowoczesne urządzenia winiarskie pozwalające uzyskać właściwe środowisko dla tworzenia niezwykle wrażliwego trunku, jakim jest wino. Naszym celem jest całkowita symbioza z przyrodą. Tworzymy wino naturalne, wino bez siarki, w końcu wino bez żadnych substancji chemicznych. Winnica Jaworowo to winorośl uprawiana organicznie w całkowitej symbiozie z przyrodą. W uprawie winorośli nie stosujemy pestycydów i fungicydów. Wszystkie chwasty usuwamy mechanicznie, a w razie potrzeby nawet ręcznie. W ochronie roślin używamy tylko biopreparaty i środki na bazie naturalnych składników. Dajemy konsumentom produkt jak najbardziej ekologiczny. Można powiedzieć, że wino z Winnicy Jaworowo to wino wegańskie. Jest to możliwe dlatego, że nie dodajemy do naszego wina dosłownie nic, a więc nie ma w nim substancji pochodzenia zwierzęcego. Wino z Winnicy Jaworowo to 100% soku z winogron i szlachetne drożdże winiarskie - informują właściciele winnicy. Wina w gospodarstwie wytwarzane są od początku do końca organicznie, w trosce o środowisko i zdrowie. Jakość jest bardzo ważnym elementem technologicznym.
- Nasza winnica wymaga ciągłej pielęgnacji. Bardzo ważnym czynnikiem decydującym o powodzeniu uprawy jest cięcie. Polega ono na usuwaniu części jednorocznych przyrostów oraz zbędnego starszego drewna. Zasada jest taka - im bardziej zostanie krzew przycięty tym jest to korzystniejsze dla owocowania - kontynuują rozmówcy. Jagody winorośli mogą być słodkie, słodko-kwaśne, o posmaku owoców, kwiatów lub ziół. Jak zaznacza pan Arkadiusz, degustując wina, każdy może wyczuć inną nutę smakową. Dodatkowo winogrona oprócz walorów smakowych posiadają wysoką wartość odżywczą i prozdrowotną. Są niezwykle bogatym źródłem witamin, składników mineralnych, węglowodanów i innych związków cennych dla człowieka. W nasadzeniach moich rozmówców znajdują się szczepy białe i czerwone winorośli. Z białych są to Solaris i Seyval Blanc, Chardonnay, Traminer, Riesling, a z czerwonych - Pinot Noir, Regent, Cabernet Cortis i Monarch. W nasadzeniach opisywanej winnicy znajdują się tzw. szczepy odporne zwane też hybrydowymi. Charakteryzują się one wytrzymałością na niskie temperatury zimą, nawet do - 35 stopni Celsjusza oraz dużą odpornością na choroby grzybowe. - W naszej oraz w wielu polskich winnicach występuje między innymi biała odmiana Solaris, która daje bardzo aromatyczne białe wino z nutą tropikalnych owoców, czerwony szczep Regent cechuje się wysublimowanym smakiem wina podobnego do Pinota - uważa pan Arkadiusz.
Wspomniane wino łączy w sobie kilka cech: delikatną kwasowość, cierpkość i słodycz. Pijąc je, wyczuwamy smak cytryn, pieprzu oraz nut kwiatowych. Cechuje się ciekawym bukietem. Czerwone wino Cabernet Cortis zawiera dużą dawkę tanin, a białe Seyval Blanc nadaje się na wina musujące. Planując winnicę, należy zapoznać się z plonowaniem poszczególnych odmian. Większość winorośli jest samopłodna, ale zdarzają się także odmiany obcopłodne, które do zapylenia potrzebują pyłku innej odmiany. Moi rozmówcy podkreślają: - Żeby być dobrym znawcą win, należy pozyskiwać wiedzę, rozwijać umiejętności sommelierskie i poznawać dużo win i stylów winiarskich, zarówno w kraju, jak i za granicą. Najlepszym formą w tym przypadku poszerzania wiedzy jest podróżowanie po winnicach. W tej profesji ważne są niuanse i ciągle poprawianie metod uprawy i winifikacji, czyli zamiany winogron w wino - twierdzi pan Arkadiusz. W związku z powstającymi w Polsce coraz liczniej winnicami pojawiła się w naszym kraju nowa gałąź turystyki zwana enoturystyką. Państwo Biliccy idealnie wpisali się w tę działalność. W swoim gospodarstwie organizują liczne eventy, spotkania dla zorganizowanych grup. W trakcie takich spotkań udostępniają swoją winnicę zwiedzającym, zdradzają sekrety uprawy i pozyskiwania win, a w trakcie degustacji opowiadają niezwykle ciekawie o swojej pasji. Robią to bardzo profesjonalnie, dzieląc się filozofią produkcji win. Chętnie uczestniczą także w branżowych targach i imprezach masowych. Winorośl jest rośliną długowieczną i dobrze założona plantacja będzie przynosiła korzyści przez wiele lat. Zauważyć można, że asortyment wybieranych do nasadzeń odmian jest na tyle zadowalający, że polskie wina coraz częściej goszczą na naszych stołach.
Wizyta w winnicy Jaworowo na długo pozostanie w mojej pamięci. Takich pasjonatów jak państwo Beata i Arkadiusz nie spotyka się często. Ogromna wiedza, miła atmosfera panująca podczas spotkania oraz niezwykły aromat win pozostawił na moich kubkach smakowych niedosyt... Zapraszam państwa do winnicy Jaworowo, aby poczuć magię tego miejsca i porozmawiać z przeuroczymi jej właścicielami.