Kolejny cios w rolników? Rząd szykuje 4-krotną podwyżkę. Koszty produkcji znów mogą wzrosnąć
Plany drastycznego podniesienia opłat za zatrudnianie cudzoziemców do prac sezonowych wywołały falę niepokoju w polskim rolnictwie. O sprawie alarmują organizacje branżowe, sami rolnicy, a w ich imieniu także parlamentarzyści.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podniesienie opłat za zatrudnianie cudzoziemców do prac sezonowych. Posłowie alarmują
Niedawno do resortu rolnictwa wpłynęła interpelacja poselska podpisana przez posłów Jarosława Sachajkę i Annę Gembicką. Parlamentarzyści wprost alarmują, że planowane rządowe propozycje mogą uderzyć w tysiące gospodarstw. Możliwe podwyżki spowodują bowiem duże zmiany w kosztach zatrudniania pracowników sezonowych, którzy są kluczowi dla zbiorów owoców i warzyw. A to ostatecznie spowoduje ogromne wzrosty samych kosztów produkcji.
Problem jest szczególnie dotkliwy dla producentów owoców jagodowych, gdzie w szczycie sezonu potrzeba ogromu rąk do pracy.
W swojej interpelacji posłowie Sachajko i Gembicka nie szczędzą ostrych słów, wprost zarzucając rządowi, że "przygotowuje się do drastycznego podniesienia kosztów administracyjnych ponoszonych przez rolników”.
Jak zaznaczają, planowane zmiany odnośnie zatrudniania cudzoziemców (które warto podkreślić przygotowywane są przez inne resorty), całkowicie pomijają realia produkcji rolnej.
- Z coraz większym niepokojem środowiska rolnicze odbierają informacje płynące z rządu, w szczególności z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych, o planowanych podwyżkach opłat związanych z zatrudnianiem cudzoziemców - przede wszystkim w rolnictwie sezonowym. Choć projekt rozporządzenia, z którym zapoznali się przedstawiciele branży, nie zawiera jeszcze konkretnych kwot, to analiza opinii resortów jednoznacznie wskazuje, że rząd przygotowuje się do drastycznego podniesienia kosztów administracyjnych ponoszonych przez rolników - opisują wprost przedstawiciele resortu rolnictwa.
Przypomnijmy: sam projekt rozporządzenia, w sprawie wysokości opłat w związku z wnioskiem o wydanie zezwolenia na pracę oraz w związku z oświadczeniem o powierzeniu pracy cudzoziemcowi, przygotowany został przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
O ile mogą wzrosnąć opłaty za zatrudnianie cudzoziemców do prac sezonowych?
Warto od razu zaznaczyć, że w pierwotnej wersji projektu nie zapisano żadnych zmian odnośnie opłat.
Na etapie opiniowania, który wciąż trwa, wpłynęły jednak sugestie z innego resortu - MSWiA - by opłaty podnieść. Według, na razie nieoficjalnych założeń, koszt pojedynczego zezwolenia miałby wzrosnąć z obecnych 30 zł do aż 120 zł.
Tymczasem jak opisują parlamentarzyści, niepokojące w całej sprawie jest "całkowite przemilczenie konsekwencji gospodarczych" możliwych zmian w regulacjach.
- Uzasadnienia opinii międzyresortowych, a zwłaszcza MSWiA, koncentrują się wyłącznie na względach administracyjno-formalnych, z całkowitym pominięciem realiów produkcji rolnej w Polsce. Wygląda to tak, jakby polscy rolnicy nadużywali systemu, a nie ratowali plony i miejsca pracy, ratując rentowność swoich gospodarstw - komentują wprost posłowie.
Zmiany odnośnie opłat przy zatrudnianiu cudzoziemców. Posłowie alarmują o możliwym dramacie producentów owoców jagodowych
Tymczasem, jak dodają, szczególnie dramatyczna sytuacja dotyczy producentów owoców jagodowych - w tym truskawek, borówek i malin - gdzie sezon zbiorów trwa zaledwie od kilku do kilkunastu tygodni.
- Do zebrania jednego hektara owoców potrzeba od 6 do nawet 12 pracowników. A gospodarstwa prowadzące opłacalną produkcję nierzadko przekraczają 5 hektarów powierzchni. Dla przykładu - powierzchnia upraw borówki amerykańskiej w Polsce przekracza już 13 tysięcy hektarów (dane ARiMR). Oznacza to, że w szczycie sezonu potrzeba dziesiątek tysięcy rąk do pracy - wyliczają parlamentarzyści.
To nie koniec problemów. Posłowie zwracają również uwagę na dramatycznie niską skuteczność obecnego systemu wizowego.
- Rolnicy składają dziesiątki wniosków do urzędów pracy, a realnie na ich plantacje przyjeżdża kilku, czasem kilkunastu pracowników. Zdarzają się też sytuacje, w których urzędnicy w Polsce przyjmują wnioski i pobierają opłaty, mimo że w danym kraju konsulat RP nie wydaje w ogóle wiz sezonowych. Taki system nie działa - jest nieskuteczny i demoralizujący. Co więcej, planowana podwyżka opłat ma być - według deklaracji MSZ - „remedium” na ten stan rzeczy. To absurd! - komentują ostro posłowie.
Resort rolnictwa ujawnia: Propozycja czterokrotnej podwyżki pojawiła się na stole
Co na to wszystko ministerstwo rolnictwa, do którego skierowano interpelację?
W odpowiedzi na poselskie pytania, resort przedstawił szczegółowy przebieg dotychczasowych uzgodnień.
Okazuje się, że pierwotna wersja projektu rozporządzenia - z 19 sierpnia 2025 r. - zakładała jeszcze utrzymanie opłat na dotychczasowym poziomie. Do tego projektu resort rolnictwa nie wniósł uwag.
Sytuacja zmieniła się jednak diametralnie miesiąc później.
18 września 2025 r. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, po uwzględnieniu uwag Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, przedstawiło nową wersję projektu. To właśnie w niej znalazł się zapis o „nowych, 4-krotnie wyższych opłatach”.
Wówczas, jak informuje wiceminister Adam Nowak, doszło do interwencji resortu rolnictwa.
- MRiRW poinformowało wnioskodawcę projektu, że przyjęcie w projektowanym rozporządzeniu nowych, 4-krotnie wyższych opłat w związku ze złożeniem wniosku o wydanie zezwolenia na pracę cudzoziemca oraz w związku z oświadczeniem o powierzeniu pracy cudzoziemcowi spowoduje wyraźny wzrost kosztów produkcji rolnej (m.in. kosztów związanych z zatrudnieniem głównie pracowników sezonowych). Dodano też, że cudzoziemcy odgrywają znaczącą rolę w polskim rolnictwie, głównie jako pracownicy sezonowi, wypełniając luki kadrowe, szczególnie w okresach intensywnych prac polowych. Jest to znacząca pomoc dla rolników, którzy mają trudności ze znalezieniem pracowników do zbiorów, zwłaszcza owoców i warzyw - czytamy w piśmie podpisanym przez wiceministra Adama Nowaka.
Warto ponadto dodać, że negatywne opinie do projektu MRPiPS złożyły również kluczowe organizacje branżowe, w tym Stowarzyszenie Polskich Plantatorów Borówki, Stowarzyszenie Plantatorów Truskawki, Zrzeszenie Producentów Papryki RP oraz Krajowa Rada Izb Rolniczych.
Zatrudnianie cudzoziemców do prac sezonowych. Brak danych i nieskuteczny system?
Resort rolnictwa odniósł się również do pytania posłów o konkretne liczby wniosków.
Z odpowiedzi wynika, że w pierwszej połowie 2025 roku producenci rolni złożyli ponad 41 tysięcy wniosków o zezwolenie na pracę sezonową. W tym samym czasie powiatowe urzędy pracy wydały zaledwie 10 tysięcy takich zezwoleń.
Jednocześnie ministerstwo wprost przyznało w piśmie, że „nie posiada aktualnej informacji o wydanych wizach sezonowych przez MSZ”.
Co dalej? Prace nad kontrowersyjnym rozporządzeniem wciąż trwają.
- Prace nad projektem rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w sprawie wysokości opłat w związku z wnioskiem o wydanie zezwolenia na pracę oraz w związku z oświadczeniem o powierzeniu pracy cudzoziemcowi są nadal prowadzone i dotychczas nie wypracowano ostatecznego rozwiązania w związku z uwagami m.in. resortu rolnictwa - odpowiada wiceminister Adam Nowak.
Co z kolei z możliwymi uproszczeniami procedur zatrudniania cudzoziemców do pracy sezonowej?
Tutaj MRiRW wskazuje na istniejące już rozwiązanie - czyli możliwość zatrudniania „pomocników rolnika” na podstawie umowy cywilnoprawnej, wprowadzone w 2018 roku. Resort zaznacza jednocześnie, że „nie planuje zmiany przepisów” w tym zakresie.
Do tematu będziemy wracać.
- Tagi:
- pomocnik rolnika
- cudzoziemcy





























