Ekoschemat: dobrostan świń - czy będzie się opłacać?
Szumnie zapowiadane ekoschematy w nowej WPR mają spowodować, że w kieszeniach rolników pozostanie więcej pieniędzy. Czy tak rzeczywiście będzie?
Dobrostan zwierząt - producenci świń nie są zainteresowani płatnościami
Od kilku lat rolnicy mogą ubiegać się o dodatkowe płatności unijne z tytułu utrzymywania zwierząt w warunkach o podwyższonym standardzie dobrostanowym. Wśród nich są m.in. producenci świń. Okazuje się jednak, że dość rygorystyczne przepisy powodują, iż z takiej możliwości korzysta tylko niewielka grupa trzodziarzy. W 2021 roku środki w ramach tzw. płatności dobrostanowych aż w 96% trafiły do producentów bydła. Pozostałe wpłynęły na konta hodowców trzody chlewnej i owiec.
Ekoschemat: dobrostan zwierząt - przewidziano sporo środków
Jakie będzie zainteresowanie pakietem dobrostanowym wśród producentów świń w nowym kształcie, który znalazł się w Krajowym Planie Strategicznym Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023 - 2027?
W ostatecznej wersji KPS zwiększono środki na ten cel. Ma to, zdaniem ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka, przyczynić się do rozwoju sektora produkcji zwierzęcej w Polsce.
- Chcemy, by ta hodowla, szczególnie w gospodarstwach rodzinnych, była kontynuowana. W ostatnich latach ilość gospodarstw hodowlanych systematycznie malała. Mam nadzieję, że program dobrostanu zwierząt będzie zachęcał do kontynuacji i zakładania nowych hodowli. Oprócz tego oczywiście są inne programy wspierające hodowle - zaznaczył Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa.
Istotnie, liczba gospodarstw trudniących się chowem trzody chlewnej maleje w zastraszającym tempie. Czy ekoschemat: dobrostan zwierząt przyczyni się do zatrzymania tego niebezpiecznego trendu? Jakie środki będzie można otrzymać na produkcję świń?
W ekoschemacie: dobrostan trzody chlewnej przewidziane są płatności do loch i tuczników. Aby otrzymac te środki, rolnicy będą musieli spełnić określone warunki.
Płatność do loch:
- obowiązywać będzie system punktowy, przy czym warunki niezbędne do otrzymania wsparcia to:
- lochy nie mogą być utrzymywane w systemie jarzmowym – poza okresem okołoporodowym kiedy to dopuszcza się utrzymywanie loch w tym systemie przez maksymalnie 14 dni
- zapewnienie lochom zwiększonej powierzchni bytowej o minimum 20% lub 50%
- dodatkowo premiowane będzie:
- ściółka - zapewnienie utrzymania na ściółce ze słomy lub podobnego materiału na powierzchni pozwalającej na jednoczesny odpoczynek loch),
- odsadzanie prosiąt - prosięta odsadza się nie wcześniej niż w 35. dniu od dnia ich urodzenia,
- premie będą możliwe tylko po spełnieniu warunków podstawowych czyli zwiększonej powierzchni bytowej i ograniczeniu systemu jarzmowego
Płatność do tuczników:
- obowiązywać będzie system punktowy, przy czym warunki niezbędne do otrzymania wsparcia to:
- zwiększona powierzchnia bytowa - tucznikom zapewnia się zwiększoną o co najmniej 20% lub o co najmniej 50% powierzchnię bytową w pomieszczeniach/budynkach
- do płatności kwalifikują się tuczniki pochodzące od loch utrzymywanych w gospodarstwach realizujących interwencję dotyczącą dobrostanu loch lub tuczniki pochodzące od loch utrzymywanych w siedzibie stada położonej nie dalej niż ok. 50 km od siedziby stada, w której będą utrzymywane tuczniki, w odniesieniu do których realizowany jest dobrostan tuczników (szczegóły zostaną doprecyzowane na poziomie przepisów krajowych).
- dodatkowo premiowane będzie:
- ściółka - zapewnienie utrzymania na ściółce ze słomy lub podobnego materiału na powierzchni pozwalającej na jednoczesny odpoczynek zwierząt,
- premia będzie możliwa tylko po spełnieniu warunków podstawowych czyli zwiększonej powierzchni bytowej i pochodzeniu tuczników.
Symulację dotyczącą opłacalności spełnienia tych warunków, przy obecnych cenach żywca i kosztach produkcji, przeprowadzili eksperci Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Jak zaznaczyli, posiłkowali się także danymi Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Porównali opłacalność produkcji loch i tuczników utrzymywanych w warunkach podstawowych oraz o podwyższonym standardzie, a więc przy powiększonej powierzchni o 20% i 50%.
Do jakich wniosków doszli? Jak przekonuje Andrzej Przepióra, ekspert Wielkopolskiej Izby Rolniczej, wyniki potwierdzają złą sytuację finansową producentów trzody chlewnej, która utrzymuje się już od dłuższego czasu. Obliczenia jasno pokazują, że najbardziej będzie opłacało się zwiększenie powierzchni bytowej dla świń o 20% i tym samym ubieganie się o płatności w wysokości 390 zł do lochy i 39 zł do tucznika. Mimo iż płatności w drugim wariancie(zwiększenie powierzchni bytowej o 50%) są wyższe i wynoszą: 930 zł do lochy i 60 zł do tucznika.
- Najbardziej efektywny wariant to wdrożenie podstawowej wersji podwyższonego dobrostanu, czyli zwiększenie powierzchni bytowej o 20% dla macior i dla tuczników. Nie opłaca się przyjmować maksymalnych rozwiązań i stawek ze względu na znaczne obniżenie obsady oraz wzrost kosztów jednostkowych produkcji, który wynika między innymi z wzrostu kosztów stałych na jednostkę produkcji oraz kosztów słomy - komentuje Andrzej Przepióra z Wielkopolskiej Izby Rolniczej.
Jego zdaniem, ocena wariantów powinna jeszcze uwzględniać koszty inwestycji niezbędnych do wdrożenia podwyższonych warunków dobrostanu.
- W każdym wariancie podwyższonego dobrostanu wzrośnie zapotrzebowanie na pracę rolnika w wyniku ograniczenia w stosowaniu systemu jarzmowego dla loch - zaznacza Andrzej Przepióra.
Rolnicy utrzymujący świnie w warunkach o podwyższonym standardzie otrzymują zapłaty za żywiec takie same, jak producenci nie spełniający tych wymogów. To zdaniem Andrzeja Przepióry należy zmienić.
- Należy dążyć do rozwiązań dających możliwość znakowania mięsa pochodzącego z takich hodowli w sklepach w celu uzyskania wyższych cen sprzedaży od konsumentów dokonujących świadome wybory - dodaje Andrzej Przepióra.