Spada zainteresowanie premią dla młodych rolników?

Źródło: Canva

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wymogi punktowe warunkujące przystąpienie do programu Premie dla młodych rolników, zdaniem Lubelskiej Izby Rolniczej, są trudne do spełnienia. Samorząd wystąpił do ministerstwa rolnictwa o wprowadzenie modyfikacji w kryteriach przyznawania pomocy.

Spełnienie warunków, w opinii LIR, jest szczególnie kłopotliwe przy braku przekazania gospodarstwa w całości.

- Samo przekazanie gospodarstwa z rodziców na dzieci staje się problematyczne w momencie nieosiągnięcia wieku emerytalnego przez rodziców, a podleganiem beneficjenta ubezpieczeniu w ZUS. Zostawienie na własność maksymalnej możliwej powierzchni przez rodzica (0,5ha) uniemożliwia korzystania z ubezpieczenia w KRUS - komentuje Lubelska Izba Rolnicza.

Według samorządu sensownym wydaje się więc rozwiązanie przyznawania punktów wynikającą z różnicy wieku dziecka i rodzica przekazującego największy areał.

- Przekazanie gospodarstwa tylko jednemu dziecku rodzi nieporozumienia i roszczenia pozostałego rodzeństwa. Próba spełnienia wymagań naboru przez beneficjenta bez przejęcia gospodarstwa od rodziców również budzi kontrowersje - informuje dalej LIR.

Problematyczne jest również wykluczenie beneficjenta, jeżeli z programu skorzystał jego współmałżonek, nawet jeżeli nie byli w tym czasie małżeństwem.

- W obecnej sytuacji polskiego rolnictwa, gdzie ceny płodów rolnych niejednokrotnie nie pokrywają kosztów produkcji, racjonalnym wydaje się dywersyfikacja źródeł dochodów. Warunkiem uzyskania końcowej płatności jest osiągnięcie wysokości dochodów z produkcji rolniczej na poziomie 60% wszystkich przychodów, co może być trudne do osiągnięcia – argumentuje LIR.

Kluczowym dla większego zainteresowania naborem Premie dla młodych rolników, według samorządu rolniczego, jest złagodzenie wymogów do otrzymania punktów, jak również warunków wymaganych do spełnienia przy wniosku o płatność końcową. Dodatkowo zarząd Lubelskiej Izby Rolniczej zawnioskował o rozszerzenie spisu wnioskowanych inwestycji o maszyny i urządzenia przyczyniające się do działań na rzecz ochrony środowiska i klimatu.

Czytaj także: Twa walka o 1,2 biliona euro. To koniec unijnego budżetu na rolnictwo?