Protest - "Walczmy o przetrwanie!"
Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej organizuje akcję protestacyjną pod hasłem - „Walczymy o przetrwanie!”. Odbędzie się ona 12 września w Warszawie.
1 września sadownicy zaprzestali sprzedaży jabłek przemysłowych. Podkreślają, że akcja będzie trwała aż do odwołania! 12 września natomiast, w poniedziałek o godz. 10:00 pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie odbędzie się akcja protestacyjna.
A wszystko za sprawą zakładów przetwórczych, które od początku tego sezonu drastycznie zaniżają ceny owoców.
- Argumenty od lat są takie same - nadprodukcja i niskie ceny koncentratu na świecie. To kłamstwo i gra marketingowa! Zagraniczne koncerny kupując surowiec za bezcen świadomie zaniża cenę koncentratu na światowych rynkach - czytamy na stronie związku.
Związek Sadowników RP apeluje do wszystkich sadowników o niedostarczanie owoców do punktów skupu.
- Nie możemy kolejny rok dać się rozegrać przetwórcom! To ostatni moment na reakcję i podjęcie konkretnych działań! Jedyną skuteczną metodą jest zablokowanie im możliwości zarabiania pieniędzy poprzez brak dostaw surowca! - piszą sadownicy.
SPRAWDŹ AKTUALNE CENY JABŁEK NA GIEŁDACH TUTAJ
Oświadczenie Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej w związku z bardzo trudną sytuacją rynkową
Polscy sadownicy, jako pierwsi zostali dotknięci skutkami trwającego od 2014 roku rosyjskiego embarga. Wiosna bieżącego roku dla wielu sadowników była szczególnie niekorzystna.
W bardzo wielu regionach Polski tysiące hektarów upraw sadowniczych dotknęła klęska gradu. To wszystko bezwzględnie wykorzystali odbiorcy naszych produktów - szczególnie przetwórcy.
Wszystkie te czynniki doprowadziły wiele gospodarstw do kłopotów finansowych, a problemy kolejnych stale narastają.
Mimo naszych ogromnych wysiłków i podejmowanych działań od kilku miesięcy wciąż utrzymuje się bardzo trudna sytuacja na rynku owoców- zarówno deserowych, jak i tych do przerobu. Patową koniunkturę pogłębia również brak płatności z mechanizmu wycofywania owoców.
Dotychczasowe (unijne i krajowe) formy pomocy okazały się nieskuteczne, a zapowiedzi nowych będą mocno niewystarczające.
W ubiegłym roku, jako pierwsi przeprowadziliśmy akcje protestacyjne- w Brukseli przed Parlamentem Europejskim i siedzibą Komisji Europejskiej, w Warszawie przed Sejmem, Kancelarią Premiera, Ministerstwem Gospodarki, Ministerstwem Finansów, Ministerstwem Rolnictwa i Przedstawicielstwem Komisji Europejskiej oraz na wielu drogach i mostach.
Polscy sadownicy w trudnych chwilach odważnie wyrażali swoje niezadowolenie, nieraz nawet blokując przetwórnie.
W związku z obecną bardzo trudną sytuacją naszej branży, Związek Sadowników RP domaga się od Rady Ministrów podjęcia szybkich, zdecydowanych działań na szczeblu krajowym oraz unijnym.
Jak zawsze jesteśmy otwarci na współpracę, zarówno z innymi organizacjami, jak też administracją państwową. Niestety nasze tegoroczne liczne spotkania wciąż nie przynoszą efektów.
Pogłębiający się kryzys finansowy naszego sektora należy jak najszybciej przerwać. W wielu miejscach powstają już spontanicznie tworzone lokalne komitety protestacyjne.
Jeżeli w najbliższych dniach nie nastąpi znaczący wzrost cen skupu jabłek przemysłowych jesteśmy zdeterminowani do podjęcia nadzwyczajnych środków, w tym ogólnopolskiej akcji protestacyjnej.
Wzywamy Rząd i zakłady przetwórcze do natychmiastowej zmiany podejścia do naszej sytuacji.
Nie możemy pozwolić na upadek polskiego sadownictwa.
Zarząd Główny Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej.